Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,400 --> 00:00:05,599
TAJEMNICE LAKETOP [2x05]
Kto jest twoim tatusiem?
2
00:00:06,920 --> 00:00:10,919
Tłumaczenie:
Eelsky & yotemka
3
00:00:12,200 --> 00:00:16,199
Korekta:
moniuska
4
00:00:17,320 --> 00:00:21,319
Znajdź nas:
fb.com/RebelSubTeam
5
00:00:39,200 --> 00:00:41,200
Nie budź jej.
6
00:00:41,200 --> 00:00:42,719
Kocham cię.
7
00:00:44,320 --> 00:00:45,999
Mam twoje buty.
8
00:01:57,600 --> 00:01:58,919
Cześć.
9
00:02:00,920 --> 00:02:02,719
Mary jeszcze śpi?
10
00:02:23,200 --> 00:02:26,519
- Poszła sobie.
- Serio?
11
00:02:27,920 --> 00:02:29,199
Z nim?
12
00:02:36,320 --> 00:02:39,399
Ona dzwoniła do niego
czy on do niej?
13
00:02:40,320 --> 00:02:43,919
Ona do niego.
Przez całą noc.
14
00:02:49,720 --> 00:02:54,000
Podała mu twój adres.
To niepokojące.
15
00:02:54,000 --> 00:02:57,719
- Nie boję się.
- Nie?
16
00:03:13,600 --> 00:03:17,719
Jak Mary może nadal go kochać
po tym, co on ci zrobił?
17
00:03:19,200 --> 00:03:21,119
Muszę ci coś powiedzieć.
18
00:03:23,600 --> 00:03:27,119
Odebrałam ją wczoraj
z podziemnego przejazdu.
19
00:03:32,800 --> 00:03:36,199
Tam, gdzie stoją prostytutki?
20
00:03:37,520 --> 00:03:38,519
Tak.
21
00:03:45,720 --> 00:03:47,919
Zmusza ją do prostytucji?
22
00:03:59,400 --> 00:04:01,999
Pozmywam.
23
00:04:12,920 --> 00:04:16,399
Oddychaj.
24
00:04:23,800 --> 00:04:27,399
- Dlaczego on chce skrzywdzić Mary?
- Nie wiem.
25
00:04:33,120 --> 00:04:34,999
Popełnił błąd.
26
00:04:36,720 --> 00:04:41,000
Mary nie będzie tego tolerować.
Prostytucja to za wiele.
27
00:04:41,000 --> 00:04:45,319
Myślałam o tym, by go aresztować,
ale nie będę mogła go trzymać.
28
00:04:46,120 --> 00:04:48,119
Albo go zabiję.
29
00:04:50,320 --> 00:04:52,919
Rozwalę go.
Mam znajomości.
30
00:05:09,720 --> 00:05:12,319
- Przyniosłeś mapę ciała?
- Tak.
31
00:05:19,720 --> 00:05:21,719
Daj mu krzesło.
32
00:05:49,600 --> 00:05:51,599
To twoja mapa ciała?
33
00:05:55,200 --> 00:05:58,800
Opisz długość włosów.
Omów swój rysunek.
34
00:05:58,800 --> 00:06:04,319
Czarne, zadbane,
sięgają trochę poniżej pasa.
35
00:06:09,720 --> 00:06:11,319
Zgadza się.
36
00:06:14,800 --> 00:06:20,800
Dwa ciemne pieprzyki
pod lewą piersią.
37
00:06:20,800 --> 00:06:23,719
Ten bardziej po lewej
jest położony niżej.
38
00:06:27,320 --> 00:06:28,799
Zgadza się.
39
00:06:31,000 --> 00:06:32,319
Jezu.
40
00:06:33,120 --> 00:06:34,719
Coś jeszcze?
41
00:06:38,200 --> 00:06:43,199
Zawsze nosiła złoty krzyżyk.
Zdejmowała go przed spotkaniem.
42
00:06:44,600 --> 00:06:48,400
Nie ma go. Pewnie umarła,
jak ją zapinano.
43
00:06:48,400 --> 00:06:53,320
- Goliła szparkę?
- Tak.
44
00:06:53,320 --> 00:06:56,399
Była krótko ogolona,
jeden lub dwa milimetry.
45
00:07:05,520 --> 00:07:06,919
Zgadza się.
46
00:07:09,200 --> 00:07:11,119
Podejdź do ciała.
47
00:07:21,920 --> 00:07:24,599
Potrafisz zidentyfikować zwłoki?
48
00:07:30,920 --> 00:07:32,399
Tak.
49
00:07:38,720 --> 00:07:41,999
Chciałbym się z nią pożegnać.
50
00:07:43,800 --> 00:07:47,119
- Właśnie to zrobiłeś.
- Nie.
51
00:07:47,920 --> 00:07:52,519
Okryjcie ją. To niestosowne.
Byłeś klientem, a nie członkiem rodziny.
52
00:07:53,720 --> 00:07:56,919
Żadnych telefonów.
Wyłącz go.
53
00:07:59,600 --> 00:08:02,800
- Przestań.
- Zignorowałeś polecenie.
54
00:08:02,800 --> 00:08:04,520
To przestępstwo.
Zabierz mu to.
55
00:08:04,520 --> 00:08:07,000
- Skasuję to.
- Teraz to dowód.
56
00:08:07,000 --> 00:08:10,200
To dowód. Skasowane zdjęcie
można odzyskać.
57
00:08:10,200 --> 00:08:12,320
Chciałeś mieć pamiątkę?
58
00:08:12,320 --> 00:08:14,519
Weź plecak, Brett.
Odwieziemy cię.
59
00:08:21,000 --> 00:08:22,519
Na razie.
60
00:08:30,720 --> 00:08:32,320
Jak uważasz?
61
00:08:32,320 --> 00:08:35,519
- Zatrzymać jego telefon?
- Sam zdecyduj.
62
00:08:36,320 --> 00:08:39,119
- Lubisz go?
- Czy lubię?
63
00:08:39,800 --> 00:08:42,399
No to jak?
64
00:08:44,000 --> 00:08:48,000
Znał jej ciało na pamięć.
Zwracał na nią uwagę.
65
00:08:48,000 --> 00:08:53,200
- Zależało mu.
- Ty tak uważasz, ja chcę wiedzieć,
66
00:08:53,200 --> 00:08:55,799
- czy ją zabił.
- Ktoś to zrobił.
67
00:08:59,120 --> 00:09:03,600
Chcę z tobą być. Wkurza mnie to,
bo chyba kogoś masz.
68
00:09:03,600 --> 00:09:07,599
- Powiedz, czy kogoś masz.
- Idź po auto.
69
00:09:08,800 --> 00:09:10,199
Sam idź.
70
00:09:12,720 --> 00:09:17,599
- Daj spokój, stary.
- Pieprzenie!
71
00:09:22,720 --> 00:09:28,600
Stall miewa obsesje na punkcie kobiet,
więc lepiej zachowaj dystans.
72
00:09:28,600 --> 00:09:34,119
- Nadzorujecie naszą sprawę.
- „Nie” czasem znaczy „tak”.
73
00:09:35,000 --> 00:09:41,719
Kobiety często zgrywają niedostępne.
Niestety Stally się w tym gubi.
74
00:09:44,000 --> 00:09:45,799
Zadzwoń, jeśli się pojawi.
75
00:09:49,200 --> 00:09:50,399
Dzięki.
76
00:11:37,400 --> 00:11:40,400
Zjem dziś przy stole.
Mamy towarzystwo.
77
00:11:40,400 --> 00:11:44,719
Gdzie moje maniery?
Cinnamon, to moja mama.
78
00:11:50,400 --> 00:11:52,199
Kto taki, skarbie?
79
00:11:53,000 --> 00:11:57,399
Taki urok tej pracy.
Thommo ma być w terenie.
80
00:12:07,800 --> 00:12:10,599
To Chinka,
zanim zmasakrowano jej twarz.
81
00:12:13,800 --> 00:12:17,520
- Imię?
- Cinnamon. To pseudonim.
82
00:12:17,520 --> 00:12:20,399
Jacyś podejrzani?
83
00:12:25,320 --> 00:12:29,600
- Którakolwiek?
- Brett Iles, jest rozdrażniony.
84
00:12:29,600 --> 00:12:32,000
Przyjrzałabym się też burdelowi.
85
00:12:32,000 --> 00:12:34,919
Mówi się o gościu,
który mieszka na górze.
86
00:12:38,120 --> 00:12:39,400
A ty dokąd?
87
00:12:39,400 --> 00:12:44,399
- Zostawiam was samych.
- Siadaj. Poczekaj, dobrze?
88
00:12:46,000 --> 00:12:51,800
Poświęć chwilę partnerce.
Nie widzisz, że jest smutna?
89
00:12:51,800 --> 00:12:56,199
Dostałem twoje wiadomości.
O co chodzi?
90
00:12:57,800 --> 00:13:02,319
Boję się, że coś jest nie tak
i dziecko nie żyje.
91
00:13:03,000 --> 00:13:05,199
Dlaczego? Krwawisz?
92
00:13:08,320 --> 00:13:12,319
- Przy poronieniu się krwawi.
- Poproś o USG.
93
00:13:14,000 --> 00:13:17,599
- Trudno to zorganizować.
- Ale...
94
00:13:18,800 --> 00:13:21,599
przestaniesz się martwić.
95
00:13:23,120 --> 00:13:26,119
- Franca z niej?
- Tak!
96
00:13:28,120 --> 00:13:29,399
Przykro mi.
97
00:13:33,600 --> 00:13:37,199
Za rzadko cię widuję.
Potrzebuję cię.
98
00:13:38,600 --> 00:13:42,199
- Bywam przerażona.
- Wiem.
99
00:13:43,600 --> 00:13:46,319
- Sylvie!
- Boże!
100
00:13:47,320 --> 00:13:50,920
Tyle do mnie doszło
pocztą pantoflową.
101
00:13:50,920 --> 00:13:52,520
Cześć. Robin.
102
00:13:52,520 --> 00:13:55,720
Pamiętam cię.
Wróciłaś z Nowej Zelandii?
103
00:13:55,720 --> 00:13:58,000
- Co u ciebie?
- Dobrze. Jak Patrick?
104
00:13:58,000 --> 00:14:00,720
- Spodobała mu się panda?
- Co?
105
00:14:00,720 --> 00:14:04,000
- Pluszowy miś.
- Pomyliłaś go z innym dzieckiem.
106
00:14:04,000 --> 00:14:07,320
- Patrick nie ma pandy.
- Dokąd idziesz?
107
00:14:07,320 --> 00:14:09,399
Zapomniałeś drugiego śniadania.
108
00:14:36,000 --> 00:14:40,200
Masz do mnie pretensje o jego żonę?
Nie wiedziałam, że przyjdzie.
109
00:14:40,200 --> 00:14:45,920
Mam ci za złe, że się tym napawasz
i nieustannie mnie atakujesz.
110
00:14:45,920 --> 00:14:48,799
Nie tylko dziś, ale każdego dnia.
111
00:14:51,600 --> 00:14:55,119
KLINIKA LECZENIA NIEPŁODNOŚCI
112
00:15:08,120 --> 00:15:13,199
- Poznajesz ją?
- Nie znam jej.
113
00:15:13,920 --> 00:15:18,399
Pixie, przestań pieprzyć.
Przyjrzyj się jej.
114
00:15:19,720 --> 00:15:25,399
Naprowadzę cię, to nie studentka,
tylko martwa prostytutka.
115
00:15:27,200 --> 00:15:28,519
Boże.
116
00:15:29,600 --> 00:15:31,599
Nie wiem, jak mogę pomóc.
117
00:15:32,320 --> 00:15:36,400
- To na pewno prostytutka?
- Tak.
118
00:15:36,400 --> 00:15:41,320
Załatw mi jebane USG. Podnieś telefon
i zadzwoń po dr. Chatterjee.
119
00:15:41,320 --> 00:15:44,800
- Nie mogę, nie ma go.
- Nie ma go?
120
00:15:44,800 --> 00:15:48,000
Pierdol się, Pixie!
Znajdź kogoś innego!
121
00:15:48,000 --> 00:15:52,800
- Dość! Słyszała cię i to zrobi.
- Dzwoń, kurwa!
122
00:15:52,800 --> 00:15:55,400
- Zrób coś!
- Prześlesz jej termin wizyty.
123
00:15:55,400 --> 00:15:58,400
- Zabieraj łapy!
- Posterunkowa, odejdź.
124
00:15:58,400 --> 00:16:01,000
Nie. To moje dziecko.
125
00:16:01,000 --> 00:16:05,320
- To moje dziecko!
- Posłucha cię, a teraz odejdź.
126
00:16:05,320 --> 00:16:08,719
Posterunkowa, wyjdź.
127
00:16:23,920 --> 00:16:28,519
Możemy się spotkać i pogadać?
Proszę dzwonić po siódmej.
128
00:16:45,720 --> 00:16:48,599
- Musisz się wykrzyczeć.
- Żebyś wiedziała.
129
00:17:14,400 --> 00:17:16,320
Nie, dzięki.
130
00:17:16,320 --> 00:17:19,799
Ogarnij się, jesteś w ciąży.
Musisz o siebie dbać.
131
00:17:23,800 --> 00:17:28,320
Daruj sobie.
Masz mnie gdzieś.
132
00:17:28,320 --> 00:17:32,199
Upokarzanie mnie
sprawia ci przyjemność.
133
00:17:42,800 --> 00:17:46,800
- Jak to usprawiedliwisz?
- To?
134
00:17:46,800 --> 00:17:49,119
Awanturę w klinice.
135
00:17:50,400 --> 00:17:55,600
Domagasz się USG, by za chwilę palić
i niszczyć szare komórki dziecka.
136
00:17:55,600 --> 00:18:00,400
Dopilnuję, byś zadbała o dziecko.
Będę cię nawiedzać.
137
00:18:00,400 --> 00:18:03,200
Już to robisz.
138
00:18:03,200 --> 00:18:07,320
Nie jestem twoją partnerką,
lecz chłopcem do bicia.
139
00:18:07,320 --> 00:18:11,400
Muszę być beznadziejna,
byś ty mogła być mądra i silna...
140
00:18:11,400 --> 00:18:15,400
- Do czego zmierzasz?
- Nie masz pojęcia?
141
00:18:15,400 --> 00:18:18,119
Oświeć mnie.
Chcę to usłyszeć.
142
00:18:22,120 --> 00:18:23,599
Śmiało.
143
00:18:25,200 --> 00:18:27,520
To strasznie smutne.
144
00:18:27,520 --> 00:18:31,599
Masz złamane serce
i nawet o tym nie wiesz.
145
00:18:32,320 --> 00:18:34,520
Każdy o tym wie.
146
00:18:34,520 --> 00:18:38,000
Liam, Adrian,
ja i twoja córka.
147
00:18:38,000 --> 00:18:41,000
Próbuje cię uleczyć.
Obejmij ją.
148
00:18:41,000 --> 00:18:45,600
- Nic nie wiesz o moim życiu.
- Boisz się jej dotknąć.
149
00:18:45,600 --> 00:18:50,000
- Ostrożnie podchodzę do ludzi.
- A ja nie?
150
00:18:50,000 --> 00:18:53,000
Powinnaś.
Po co zadajesz się z Liamem?
151
00:18:53,000 --> 00:18:55,720
- Przyjaźnimy się.
- On jest wrażliwy.
152
00:18:55,720 --> 00:18:58,200
Ty tego nie zrozumiesz.
153
00:18:58,200 --> 00:19:00,920
- Jesteś beztroska.
- To mnie zależy!
154
00:19:00,920 --> 00:19:04,199
Potrafię to zrozumieć.
Jesteś niebezpieczna!
155
00:19:30,320 --> 00:19:32,519
Nie masz pojęcia, ile masz.
156
00:19:34,320 --> 00:19:39,599
Byłam w ciąży.
Nie tylko z Mary. Cztery razy.
157
00:19:42,400 --> 00:19:43,999
Trzy poronienia.
158
00:19:47,320 --> 00:19:50,319
Nie waż się mówić,
że mi nie zależy.
159
00:19:57,720 --> 00:20:00,199
Za blisko?
160
00:20:01,200 --> 00:20:06,119
A teraz? Lepiej?
161
00:20:11,600 --> 00:20:13,999
Nie urodzę.
162
00:21:03,400 --> 00:21:08,000
- Co robisz?
- Kręcisz o mnie dokument?
163
00:21:08,000 --> 00:21:12,800
- Mag ruchania kontratakuje?
- Coś w tym stylu.
164
00:21:12,800 --> 00:21:17,600
Zaczęliśmy na stojąco na schodach.
Potem przerobiłem wszystkie pozycje.
165
00:21:17,600 --> 00:21:20,520
Na łóżku,
na wiedeńską ostrygę.
166
00:21:20,520 --> 00:21:26,000
Było miło, ale zaskakuję ją, obracam się
i jak diabeł wpatruję się w jej oczy.
167
00:21:26,000 --> 00:21:29,320
- Oto mag ruchania.
- Jak to wszystko pamiętasz?
168
00:21:29,320 --> 00:21:36,320
Kiedy ja dam się ponieść chwili,
nie wiem, co za chwilę zrobić.
169
00:21:36,320 --> 00:21:42,400
Bo podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie.
Niech to będzie logiczne i naukowe.
170
00:21:42,400 --> 00:21:47,520
Jak się zatniesz, daj jej wolną rękę.
Ona zna wszystkie pozycje.
171
00:21:47,520 --> 00:21:51,919
Głęboki sztych, rodeo.
To je rozluźnia.
172
00:21:53,400 --> 00:21:57,920
Cały promieniejesz.
Byłeś u swojej GFE?
173
00:21:57,920 --> 00:22:00,199
Spotkałeś się z Cinnamon?
174
00:22:00,720 --> 00:22:03,200
- Co u niej?
- Nie gadaj, wróciła?
175
00:22:03,200 --> 00:22:04,720
W Silk 41?
176
00:22:04,720 --> 00:22:09,000
Pewnie lubi wasze schadzki,
bo odpoczywa od ssania tych fiutów.
177
00:22:09,000 --> 00:22:13,399
Szczęka jej odpoczywa.
To urocze i seksowne.
178
00:22:14,400 --> 00:22:17,200
Obyś nie wrzucił mnie na YouTube'a.
179
00:22:17,200 --> 00:22:18,999
Bo oberwiesz.
180
00:22:20,400 --> 00:22:23,999
- Puszczą to w wiadomościach.
- Serio?
181
00:22:28,920 --> 00:22:32,399
- Kolejną kawę?
- Będziemy w wiadomościach?
182
00:22:37,120 --> 00:22:40,600
Przejrzałem listę jej pacjentek
i było ich pełno.
183
00:22:40,600 --> 00:22:43,719
Też mnie to zaskoczyło.
Nie miałem pojęcia.
184
00:22:44,920 --> 00:22:49,600
Myślę, że Pixie chciała pomóc,
ale mamy teraz problem.
185
00:22:49,600 --> 00:22:53,199
- Muszę wyprowadzić psa.
- Przyjechała Pixie.
186
00:22:53,920 --> 00:22:55,999
To pani detektyw.
187
00:22:57,920 --> 00:23:03,200
Przepraszam, chciałam tylko pomóc.
Aby ludzie mieli potomstwo.
188
00:23:03,200 --> 00:23:07,400
Nie płacono mi.
Przekazywałam tylko telefon.
189
00:23:07,400 --> 00:23:10,999
Ludzie byli mi wdzięczni.
Każdy mi dziękował.
190
00:23:11,520 --> 00:23:14,799
Musisz im powiedzieć,
by przyszli do ciebie.
191
00:23:15,800 --> 00:23:18,400
Proszę przyjść do mojego mieszkania.
192
00:23:18,400 --> 00:23:21,319
Zaproszę kilka par
i powiem to, co wiem.
193
00:23:22,800 --> 00:23:24,319
Dobrze.
194
00:23:25,120 --> 00:23:29,199
To dobry pomysł.
Prześle mi pani adres?
195
00:23:31,200 --> 00:23:32,399
Do widzenia.
196
00:23:34,320 --> 00:23:40,720
Mamy przyjechać do Pixie.
Powie nam, co wie.
197
00:23:40,720 --> 00:23:44,120
- Pojedziesz?
- No jasne.
198
00:23:44,120 --> 00:23:45,399
Dziękuję.
199
00:23:48,800 --> 00:23:53,719
Za moje jedno sprawne jajeczko.
Moją pierwszorzędną blastocystę.
200
00:23:57,320 --> 00:24:02,400
- Za twoją małą...
- Rosę. To dziewczynka.
201
00:24:02,400 --> 00:24:03,719
Za Rosę!
202
00:24:07,000 --> 00:24:11,319
- Myślałaś...
- Że powinnyśmy przestać pić?
203
00:24:17,200 --> 00:24:21,999
- Nie. Myślałaś, że Cinnamon...
- Tak.
204
00:24:25,600 --> 00:24:32,999
Kiedy zobaczyłam płód w kostnicy,
bałam się, że to Rosa.
205
00:24:33,800 --> 00:24:39,599
Ale to był czyjś chłopczyk.
Nie mój, ale czyjś.
206
00:24:42,920 --> 00:24:47,000
Adrian podarował pandę
twojej surogatce?
207
00:24:47,000 --> 00:24:49,200
Tak.
208
00:24:49,200 --> 00:24:52,200
Molly miała poranne mdłości.
209
00:24:52,200 --> 00:24:56,999
- A czemu pytasz?
- Widziałam pandę w Silk 41.
210
00:25:00,200 --> 00:25:01,999
Nie, to studentka.
211
00:25:13,320 --> 00:25:15,799
Myślisz, że to prostytutka.
212
00:25:18,120 --> 00:25:21,799
Myślę, że poroniła.
Dlatego nie daje znaku życia.
213
00:25:26,800 --> 00:25:29,599
Ale najgorsza jest alternatywa.
214
00:25:30,400 --> 00:25:34,320
Może nasza córka przyjdzie na świat,
a my nigdy jej nie znajdziemy.
215
00:25:34,320 --> 00:25:37,719
Nie zobaczymy jej.
Nie zaopiekujemy się nią.
216
00:25:44,400 --> 00:25:47,920
Znajdziemy twoją córkę.
217
00:25:47,920 --> 00:25:50,400
Znajdę twoją córkę, dobrze?
218
00:25:50,400 --> 00:25:53,199
Jestem detektywem.
219
00:25:54,400 --> 00:25:57,199
Superdetektywem.
220
00:26:02,400 --> 00:26:05,319
- Wiem.
- Znajdę ją.
221
00:26:06,920 --> 00:26:08,599
Dziękuję.
222
00:26:12,000 --> 00:26:15,999
Masz dobre serce.
Przepraszam za moje słowa.
223
00:26:22,120 --> 00:26:27,399
- Przepraszam.
- Nie. Możesz się wypłakać.
224
00:26:35,600 --> 00:26:37,199
Przepraszam.
225
00:26:49,200 --> 00:26:52,719
Jak to się stało?
Umieram z ciekawości.
226
00:26:53,800 --> 00:26:56,799
To nie pies.
To ludzkie zęby.
227
00:26:59,720 --> 00:27:01,919
Chłopak Mary.
228
00:27:04,120 --> 00:27:10,000
- To ten Niemiec z Silk 41.
- Mój Boże. Naprawdę?
229
00:27:10,000 --> 00:27:12,519
Dlatego nie powiedziałaś Adrianowi.
230
00:27:15,200 --> 00:27:20,200
Biedna Mary. Musi od niego odejść.
To niebezpieczny człowiek.
231
00:27:20,200 --> 00:27:21,799
Kocha go.
232
00:27:23,600 --> 00:27:28,799
- Na zabój.
- Pieprzyć miłość. To choroba.
233
00:27:29,600 --> 00:27:31,799
Ludzie na nią umierają.
234
00:27:32,520 --> 00:27:35,519
Ale nie ona. Nie.
235
00:27:40,120 --> 00:27:44,319
Nie, ta duża.
Na samej górze.
236
00:27:44,920 --> 00:27:49,200
- To nie moja walizka.
- Nieważne, większa jest lepsza.
237
00:27:49,200 --> 00:27:51,799
Opłaciłam już reklamę.
238
00:27:53,200 --> 00:27:57,119
Nie jesteśmy na pierwszej stronie
wyników wyszukiwania.
239
00:27:59,400 --> 00:28:04,200
Mogę przesłać kwit, ale mówię,
że już zapłaciliśmy.
240
00:28:04,200 --> 00:28:07,800
- Nie wiem, czyja to torba.
- To nieważne.
241
00:28:07,800 --> 00:28:12,919
Przyjdziesz? Super.
Tak, mamy Jade i Joy.
242
00:28:14,400 --> 00:28:17,800
Mogą być bierne lub aktywne,
jak wolisz.
243
00:28:17,800 --> 00:28:20,799
Można się umówić
albo przyjść i zobaczyć.
244
00:28:22,200 --> 00:28:23,599
Dokąd się wybierasz?
245
00:28:24,200 --> 00:28:27,119
Wyjeżdżam na wakacje.
246
00:28:27,800 --> 00:28:30,520
Koniec z seksem.
Koniec z kutasami.
247
00:28:30,520 --> 00:28:33,319
- Dokąd?
- Przyleć.
248
00:28:33,920 --> 00:28:38,119
Do Tajlandii, kiedy wrócę.
Poznasz moją mamę.
249
00:28:53,320 --> 00:28:57,600
- Nie leć do Canberry.
- Dokąd?
250
00:28:57,600 --> 00:29:00,200
Do Canberry, jak Cinnamon.
251
00:29:00,200 --> 00:29:03,600
Ona była głupia.
252
00:29:03,600 --> 00:29:05,199
Nazbyt uczuciowa.
253
00:29:05,800 --> 00:29:09,519
Angażowała się
i wiecznie płakała.
254
00:29:11,000 --> 00:29:12,119
Mary...
255
00:29:14,200 --> 00:29:15,920
kochasz Pussa?
256
00:29:15,920 --> 00:29:17,319
Powiedz mi.
257
00:29:18,600 --> 00:29:19,799
Tak.
258
00:29:22,400 --> 00:29:24,999
Ja chyba nikogo nie kocham.
259
00:29:27,320 --> 00:29:28,919
Może ciebie?
260
00:29:34,720 --> 00:29:37,919
Może je...
261
00:29:43,520 --> 00:29:45,199
Ale nie zrobię tego.
262
00:29:46,120 --> 00:29:48,599
Nawet jeśli je czuję.
263
00:29:49,800 --> 00:29:51,519
Zysk.
264
00:30:00,120 --> 00:30:01,719
Daj mi to.
265
00:30:02,400 --> 00:30:03,799
Dziękuję.
266
00:30:21,320 --> 00:30:23,719
Wyłącz!
267
00:31:16,200 --> 00:31:18,320
Poczekaj w samochodzie.
268
00:31:18,320 --> 00:31:22,119
- Chcę się pożegnać z Kamon.
- Już się pożegnałaś.
269
00:31:41,400 --> 00:31:43,399
Co tam robicie?
270
00:31:51,800 --> 00:31:53,719
Podrzynamy jej gardło.
271
00:31:56,120 --> 00:31:57,799
Co się stało z Cinnamon?
272
00:31:59,600 --> 00:32:01,399
A kto pyta?
273
00:32:02,920 --> 00:32:04,399
Mamusia?
274
00:32:05,120 --> 00:32:06,999
Wypytuje cię?
275
00:32:09,520 --> 00:32:11,399
Myślisz, że ją zabiłem.
276
00:32:12,800 --> 00:32:14,599
Myślisz, że byłbym zdolny?
277
00:32:18,000 --> 00:32:20,919
Idź do domu z buta.
278
00:32:23,000 --> 00:32:25,199
Jasny chuj...
279
00:32:31,120 --> 00:32:34,519
Nasze drzwi są otwarte.
Weź, co potrzebujesz.
280
00:32:48,720 --> 00:32:50,119
Pixie!
281
00:33:23,120 --> 00:33:25,599
- Nie odbiera?
- Niestety.
282
00:33:28,400 --> 00:33:31,399
- Słyszę jakąś muzykę.
- Dzwonię do niej.
283
00:33:32,200 --> 00:33:34,919
- Gdzie ona jest?
- Nie wiem.
284
00:33:36,400 --> 00:33:39,320
Pixie, tu dr Campbell.
Otworzysz nam?
285
00:33:39,320 --> 00:33:41,919
Stoimy pod drzwiami.
Wielkie dzięki.
286
00:33:56,320 --> 00:33:58,799
Nie odbiera domofonu.
287
00:33:59,400 --> 00:34:02,000
- Dzwonił pan?
- Nie odbiera.
288
00:34:02,000 --> 00:34:05,199
- To miało być dzisiaj?
- Jestem tego pewny.
289
00:34:58,520 --> 00:35:00,119
Jest puls?
290
00:35:01,320 --> 00:35:02,999
Już dawno nie ma.
291
00:35:04,120 --> 00:35:09,799
- Boże. Zabiła się?
- Na to wygląda.
292
00:35:17,800 --> 00:35:22,599
Mamy nieboszczkę w Bellevue
przy Victoria Avenue 108.
293
00:35:24,800 --> 00:35:27,399
Samobójstwo z przedawkowania.
294
00:35:28,600 --> 00:35:33,600
Kobieta, po czterdziestce.
Nie poinformowano rodziny.
295
00:35:33,600 --> 00:35:37,119
Detektywi są obecni.
Trzeba zabezpieczyć miejsce.
296
00:35:40,800 --> 00:35:42,399
Tak, możemy zostać.
297
00:35:43,720 --> 00:35:47,600
Zostaniemy na miejscu
i poczekamy tu do odwołania.
298
00:35:47,600 --> 00:35:49,119
Macie do mnie numer.
299
00:35:50,000 --> 00:35:52,199
Wkurzyłam się na nią.
300
00:35:55,200 --> 00:35:59,119
Była naszym kontaktem.
To koniec.
301
00:35:59,720 --> 00:36:01,199
Nic nie wiemy.
302
00:36:03,320 --> 00:36:06,199
Wyłączycie tę muzykę?
303
00:36:12,200 --> 00:36:15,520
Mamy jakąś godzinę
do przyjazdu dochodzeniówki.
304
00:36:15,520 --> 00:36:18,519
Poinformujmy ludzi,
że nie będzie spotkania.
305
00:36:24,320 --> 00:36:30,000
- Miri, zostawiła ci list.
- Mnie obwinia?
306
00:36:30,000 --> 00:36:33,999
Nie, nagabywali ją rodzice,
których surogatki zniknęły.
307
00:36:37,320 --> 00:36:38,919
Aż tyle osób?
308
00:36:40,200 --> 00:36:42,119
Nie do wiary.
309
00:36:44,120 --> 00:36:48,119
- Kto to organizuje?
- Na pewno nie Pixie.
310
00:36:49,400 --> 00:36:53,399
Jej kontaktem był dr Chatterjee,
który wrócił do Bangaluru.
311
00:36:54,600 --> 00:36:56,319
Bardzo się boję.
312
00:36:59,920 --> 00:37:02,599
Nasze dziecko jest bezpieczne.
313
00:37:03,200 --> 00:37:06,999
Jest w Mali.
Nic jej nie grozi.
314
00:37:07,920 --> 00:37:09,200
To młoda dziewczyna.
315
00:37:09,200 --> 00:37:12,199
Nie utrzymuje kontaktu.
Nie wychodzi jej to.
316
00:37:15,600 --> 00:37:19,399
Zadzwoni, bo chce dostać kasę.
25 kafli to dużo pieniędzy.
317
00:37:21,320 --> 00:37:23,000
Naprawdę sporo.
318
00:37:23,000 --> 00:37:26,799
Jedna para chce porozmawiać.
Wie, że jesteśmy z policji.
319
00:37:27,920 --> 00:37:29,999
Co z ciałem, zostawimy?
320
00:37:33,320 --> 00:37:34,799
Już ci lepiej?
321
00:37:47,400 --> 00:37:49,919
- Jak się nazywała?
- Pathma.
322
00:37:51,720 --> 00:37:54,200
Spotkaliśmy się na początku,
323
00:37:54,200 --> 00:37:59,119
a potem widzieliśmy się
na pierwszym USG.
324
00:37:59,800 --> 00:38:05,199
- Wiecie, ile miała lat?
- Chyba mówiła, że 20.
325
00:38:08,520 --> 00:38:13,520
Umówiliśmy się na spotkanie,
bo myślę, że była samotna.
326
00:38:13,520 --> 00:38:18,200
Tęskniła za rodziną.
Przyleciała na studenckiej wizie.
327
00:38:18,200 --> 00:38:22,120
- Chcieliśmy, żeby z nami zamieszkała.
- I co odpowiedziała?
328
00:38:22,120 --> 00:38:25,800
Że to niemożliwe
i że będzie mieć problem.
329
00:38:25,800 --> 00:38:27,319
Z kim?
330
00:38:27,920 --> 00:38:30,319
Nie znała zbytnio angielskiego.
331
00:38:31,120 --> 00:38:34,999
Uważam z Paulem, że Pathma...
332
00:38:40,120 --> 00:38:41,519
Powie pan?
333
00:38:44,000 --> 00:38:51,799
Beccy i Paul zastanawiają się,
czy nie zabito ich surogatki.
334
00:38:53,200 --> 00:38:55,999
Miesiąc temu straciliśmy kontakt.
335
00:38:56,800 --> 00:39:01,520
Ma wyłączony telefon.
Sama by tego nie zrobiła.
336
00:39:01,520 --> 00:39:03,199
Macie jakieś zdjęcia?
337
00:39:04,600 --> 00:39:07,119
Tak, bardzo dużo.
338
00:39:23,000 --> 00:39:24,519
Też mamy zdjęcie.
339
00:39:30,400 --> 00:39:31,999
To jej naszyjnik.
340
00:39:33,320 --> 00:39:34,919
Boże...
341
00:39:37,520 --> 00:39:39,119
Jak zginęła?
342
00:39:40,720 --> 00:39:44,199
Według patologa
poprzez uduszenie.
343
00:39:47,000 --> 00:39:49,799
Jeśli to możliwe,
chcemy pochować dziecko.
344
00:39:50,800 --> 00:39:55,199
Rozumiem was doskonale,
ale jeśli przyznacie się do surogacji,
345
00:39:56,200 --> 00:39:59,200
- policja może wnieść oskarżenie.
- Nie obchodzi mnie to.
346
00:39:59,200 --> 00:40:02,200
Chcę, żeby moje dziecko
miało nazwisko.
347
00:40:02,200 --> 00:40:03,999
Chcę je zobaczyć.
348
00:40:04,720 --> 00:40:07,600
I chcę, żeby rodzina
też je zobaczyła.
349
00:40:07,600 --> 00:40:09,999
Od ponad roku ich okłamujemy.
350
00:40:13,200 --> 00:40:16,120
- Tak mi przykro.
- Chce mi się wrzeszczeć.
351
00:40:16,120 --> 00:40:22,119
- Będę wrzeszczeć wniebogłosy.
- Lepiej już pójdziemy.
352
00:40:48,800 --> 00:40:50,319
Na mnie czekasz?
353
00:40:57,600 --> 00:41:01,599
Chciałem przeprosić
za oszpecenie tak pięknej buzi.
354
00:41:03,800 --> 00:41:08,119
Od dziecka mam problem
z kontrolowaniem impulsów.
355
00:41:09,320 --> 00:41:11,599
To mnie nie usprawiedliwia.
356
00:41:12,720 --> 00:41:14,199
Bardzo przepraszam.
357
00:41:15,200 --> 00:41:19,399
- Zostaw Mary w spokoju.
- Tak jak ty na 18 lat?
358
00:41:21,800 --> 00:41:24,399
Rozumiem, że matkę to boli.
359
00:41:25,120 --> 00:41:27,720
Córka bzyka starego capa.
360
00:41:27,720 --> 00:41:30,800
Ale nawet młodziki
stanowią problem.
361
00:41:30,800 --> 00:41:35,320
Bolą myśli o tym,
co wyprawiają w nocy.
362
00:41:35,320 --> 00:41:36,999
Ale takie jest życie.
363
00:41:39,600 --> 00:41:41,599
Kiedy zaczniesz robić swoje?
364
00:41:42,320 --> 00:41:44,599
Mary mówiła,
że Cinnamon nie żyje.
365
00:41:46,520 --> 00:41:50,400
Dlaczego nie przyszłaś do burdelu?
Bo jest Tajką?
366
00:41:50,400 --> 00:41:53,400
Bo to Azjatka
i nikogo nie obchodzi?
367
00:41:53,400 --> 00:41:54,999
Obchodzi.
368
00:41:57,400 --> 00:42:02,000
Męczy mnie coś,
co widziałem z miesiąc temu.
369
00:42:02,000 --> 00:42:03,000
Nie przejąłem się.
370
00:42:03,000 --> 00:42:08,319
Walizka stała w korytarzu,
ale rano już jej nie było.
371
00:42:10,720 --> 00:42:15,799
- Różowa?
- Nie, zielona.
372
00:42:16,520 --> 00:42:18,999
Zastanawia mnie ta walizka.
373
00:42:29,600 --> 00:42:32,520
Zajmij się robotą
ze względu na dziewczynę.
374
00:42:32,520 --> 00:42:35,919
Na Pathmę.
Tak miała na imię.
375
00:42:54,120 --> 00:42:57,599
- Nie pojawiła się?
- Właśnie nie.
376
00:42:58,400 --> 00:43:03,320
Czekałam na nią.
Myślałam, że tu jest.
377
00:43:03,320 --> 00:43:06,200
Nie było jej od kilku dni.
378
00:43:06,200 --> 00:43:08,399
Od razu mi ulżyło.
379
00:43:09,600 --> 00:43:10,999
Co tak szykujesz?
380
00:43:12,600 --> 00:43:14,800
Co robisz? Masz randkę?
381
00:43:14,800 --> 00:43:16,320
Nie.
382
00:43:16,320 --> 00:43:19,200
Proszę cię, Pykey.
Widzę, że masz.
383
00:43:19,200 --> 00:43:20,799
Koleżanka przychodzi.
384
00:43:22,200 --> 00:43:23,319
Robin.
385
00:43:26,520 --> 00:43:29,399
Mary u niej została,
więc się odwdzięczam.
386
00:43:31,600 --> 00:43:35,519
- Kiedy to było?
- Została na kilka nocek.
387
00:43:37,120 --> 00:43:38,799
Co takiego?
388
00:43:43,720 --> 00:43:44,799
Cześć.
389
00:43:46,320 --> 00:43:47,719
Właśnie wychodzę.
390
00:43:49,800 --> 00:43:53,120
Mary nie przyszła na sushi.
391
00:43:53,120 --> 00:43:56,720
- Odzywała się do ciebie?
- Niestety nie.
392
00:43:56,720 --> 00:43:59,200
Pyke mówił, że została u ciebie.
393
00:43:59,200 --> 00:44:00,720
Wielkie dzięki.
394
00:44:00,720 --> 00:44:04,200
Zrobiło się niezręcznie,
więc każda pomoc się liczy.
395
00:44:04,200 --> 00:44:05,799
To też moja córka.
396
00:44:08,800 --> 00:44:12,199
- Tak myślisz?
- Tak.
397
00:44:15,600 --> 00:44:18,320
Zanim się narodziła,
jeszcze nieprzytomna...
398
00:44:18,320 --> 00:44:20,399
- Julio.
- No co?
399
00:44:21,320 --> 00:44:23,400
Pewnie, że jestem wdzięczna,
400
00:44:23,400 --> 00:44:29,199
ale to ja się nią zajmowałam
każdego dnia i każdej nocy.
401
00:44:31,600 --> 00:44:34,400
- A ona? Dziewięć miesięcy.
- Wystarczy.
402
00:44:34,400 --> 00:44:37,599
Wystarczy?
Ja jestem jej matką.
403
00:44:40,600 --> 00:44:42,199
Nie „też”.
404
00:44:50,720 --> 00:44:52,199
Powiesz coś?
405
00:45:10,120 --> 00:45:14,199
Byłeś wierny Julii przez 20 lat.
406
00:45:15,000 --> 00:45:17,000
Ciągnęło mnie do kogoś.
407
00:45:17,000 --> 00:45:20,519
Zakochałem się we współpracownicy,
ale zwalczyłem to.
408
00:45:21,400 --> 00:45:25,799
- Cóż za opanowanie.
- Nie, dramatyzowałem.
409
00:45:26,320 --> 00:45:29,600
Wziąłem urlop.
Udałem się do terapeuty.
410
00:45:29,600 --> 00:45:32,999
Poszedłem do wróżki.
Powiedziałem Julii.
411
00:45:35,600 --> 00:45:37,200
I co się stało?
412
00:45:37,200 --> 00:45:40,320
Wróżka powiedziała,
że Maia nie była moją miłością,
413
00:45:40,320 --> 00:45:42,120
tylko przebudzeniem.
414
00:45:42,120 --> 00:45:44,520
I że przybędzie
moja bratnia dusza.
415
00:45:44,520 --> 00:45:47,800
Cierpiałem.
Ona też.
416
00:45:47,800 --> 00:45:51,719
Aż Maia nie dała rady.
Wyjechała do pracy za granicę.
417
00:45:52,400 --> 00:45:55,400
Zanim wyjechała,
chciała tylko jednego.
418
00:45:55,400 --> 00:45:59,319
Pocałunku.
Musiał trwać tyle, ile chciała.
419
00:46:02,000 --> 00:46:03,519
Zgodziłeś się?
420
00:46:04,400 --> 00:46:05,599
Tak.
421
00:46:09,120 --> 00:46:10,799
Ile trwał?
422
00:46:12,920 --> 00:46:13,999
Dwie minuty?
423
00:46:16,720 --> 00:46:18,999
- Pięć?
- A co ty.
424
00:46:21,400 --> 00:46:25,719
- Dłużej niż dziesięć?
- Ponad godzinę.
425
00:46:27,200 --> 00:46:28,799
Może dwie.
426
00:46:30,200 --> 00:46:31,719
Był cudowny.
427
00:46:34,520 --> 00:46:36,199
Nie lubisz się całować?
428
00:46:39,520 --> 00:46:40,999
Zawstydziłem cię.
429
00:46:45,720 --> 00:46:47,319
Zdenerwowałem cię.
430
00:46:48,720 --> 00:46:50,199
Nie.
431
00:46:52,200 --> 00:46:53,999
Fajna historia.
432
00:47:09,320 --> 00:47:11,199
Mamy mnóstwo zdjęć.
433
00:47:12,520 --> 00:47:14,199
I filmików.
434
00:47:14,720 --> 00:47:16,719
Kiedy Mary była mała.
435
00:47:18,320 --> 00:47:19,799
Ten warto obejrzeć.
436
00:47:20,600 --> 00:47:22,999
Miała chyba trzy latka.
437
00:47:23,920 --> 00:47:26,719
Zrobiłem kompilację
na jej 13. urodziny.
438
00:47:30,320 --> 00:47:31,999
Dorastała w tym domu.
439
00:47:34,200 --> 00:47:36,199
Chcesz zobaczyć jej pokój?
440
00:47:38,000 --> 00:47:40,119
- Mogę?
- Pewnie.
441
00:47:40,800 --> 00:47:42,199
No idź.
442
00:47:45,600 --> 00:47:47,799
Drugi po lewej.
443
00:49:24,200 --> 00:49:27,119
- Co to?
- Test ciążowy.
444
00:49:29,400 --> 00:49:30,999
Wynik negatywny.
445
00:49:35,200 --> 00:49:36,799
Odłożę na miejsce.
446
00:49:39,400 --> 00:49:40,999
Mogłam nie wchodzić.
447
00:49:42,000 --> 00:49:44,799
Nie zabezpiecza się.
Ryzykuje.
448
00:49:52,720 --> 00:49:56,199
Bardzo dobre.
Przyda nam się.
449
00:49:57,120 --> 00:49:58,719
- Co to?
- Moment.
450
00:50:00,720 --> 00:50:03,320
- Sfilmujesz ją?
- Nie. Bez szminki.
451
00:50:03,320 --> 00:50:08,600
- Ma być biedną wieśniaczką.
- Nawet biedni się stroją.
452
00:50:08,600 --> 00:50:12,800
Nie, weź to zdejmij.
Załóż ciuchy wieśniaczki.
453
00:50:12,800 --> 00:50:16,600
Ja tu kręcę film.
Dajcie mi te dzieci.
454
00:50:16,600 --> 00:50:19,400
Gdzie one są?
Muszę je znaleźć.
455
00:50:19,400 --> 00:50:21,600
- Puss!
- Tak?
456
00:50:21,600 --> 00:50:25,200
Może liście podświetlimy od tyłu?
457
00:50:25,200 --> 00:50:28,600
Dałem sześć stów za rośliny.
Mają być z widoczne od przodu.
458
00:50:28,600 --> 00:50:32,400
- Wyglądają jak biurowe.
- To jest tajska wioska.
459
00:50:32,400 --> 00:50:34,599
Tajska dżungla.
Zrozum wreszcie.
460
00:50:37,200 --> 00:50:43,199
Witam wszystkich.
Proszę uśmiechnięte dzieci.
461
00:50:53,720 --> 00:50:56,999
Dzisiaj mamy nieczynne.
Dziewczyna czy trans?
462
00:50:57,800 --> 00:51:00,319
Jutro? Jasne. 10:00?
463
00:51:06,200 --> 00:51:07,999
Bootie, masz pieniądze?
464
00:51:18,520 --> 00:51:21,119
Nie z przodu!
To się dzieje w dżungli!
465
00:51:26,400 --> 00:51:30,000
- Daj mi to.
- Uważaj. Jest ze szkoły.
466
00:51:30,000 --> 00:51:32,799
Płacz za dzieckiem.
Radość, bo pieniądze.
467
00:51:46,000 --> 00:51:49,920
- Jaki masz plan?
- Bez ciśnienia.
468
00:51:49,920 --> 00:51:53,919
Zapytamy, czy ją podwieźć.
A jak nie, to zaprosimy na kawę.
469
00:51:56,000 --> 00:51:57,519
Sprawdzamy, co u niej.
470
00:51:59,400 --> 00:52:00,719
Dobra.
471
00:52:02,720 --> 00:52:05,520
Cholera.
Patrz, kto już czeka.
472
00:52:05,520 --> 00:52:06,919
Kto?
473
00:52:09,120 --> 00:52:12,599
- Chuj mu w dupę.
- Przyjedziemy kiedy indziej?
474
00:52:14,400 --> 00:52:17,919
- Nie. Potrzymaj.
- Bądź ostrożny.
475
00:52:26,720 --> 00:52:29,199
Wynoś się stąd
i zostaw moją córkę.
476
00:52:30,320 --> 00:52:33,720
- Zostaw moją córkę.
- Mary jest otwarta na...
477
00:52:33,720 --> 00:52:36,919
- Tato, co robisz?
- To dobra cecha. Ciesz się.
478
00:52:39,120 --> 00:52:42,000
Nie jesteś jej ojcem.
To nie jest twoja córka.
479
00:52:42,000 --> 00:52:44,800
Kąpałem cię. Karmiłem cię.
Tuliłem cię. Kocham cię.
480
00:52:44,800 --> 00:52:48,800
- Jestem twoim ojcem.
- Poświęciłeś się. Cudnie.
481
00:52:48,800 --> 00:52:52,800
Spójrzmy prawdzie w oczy.
Nigdy nie będziesz jej ojcem.
482
00:52:52,800 --> 00:52:54,600
Nie zrobiłeś jej.
Nie twoja sperma.
483
00:52:54,600 --> 00:52:57,600
- Jestem jej ojcem.
- Formalnie nie jesteś.
484
00:52:57,600 --> 00:53:00,000
Żadne formalnie.
Kocham cię.
485
00:53:00,000 --> 00:53:03,400
I będę się o ciebie troszczył.
486
00:53:03,400 --> 00:53:06,200
Zawsze ci pomogę,
kiedy jego już nie będzie.
487
00:53:06,200 --> 00:53:09,000
- Nic nie czaisz.
- Oddam za ciebie życie.
488
00:53:09,000 --> 00:53:10,519
Idziemy.
489
00:53:17,120 --> 00:53:18,599
Chodźmy się napić.
490
00:53:20,400 --> 00:53:21,919
No chodź.
491
00:53:32,400 --> 00:53:36,199
To drink numer... cztery?
492
00:53:37,000 --> 00:53:38,519
Liczysz?
493
00:53:41,720 --> 00:53:44,799
Dzień dobry.
Proszę się przyjrzeć.
494
00:53:47,800 --> 00:53:49,319
Za ciebie.
495
00:53:52,520 --> 00:53:55,919
- I miłość do córki.
- Naszej córki.
496
00:55:30,920 --> 00:55:32,599
- Masz...
- Gumki?
497
00:55:33,520 --> 00:55:35,799
Nie były mi potrzebne.
498
00:55:41,720 --> 00:55:43,999
- Mam lecieć kupić?
- Nie.
499
00:55:45,400 --> 00:55:46,799
Nigdzie nie idź.
500
00:56:20,800 --> 00:56:22,919
Przywrócę ci honor.
501
00:56:28,000 --> 00:56:29,399
Dziękuję, Brett.
502
00:57:00,600 --> 00:57:02,119
Oglądasz wiadomości?
503
00:57:07,600 --> 00:57:08,919
Obejrzyj dzisiaj.
504
00:57:10,120 --> 00:57:11,519
Dlaczego?
505
00:57:24,600 --> 00:57:26,919
Za 20 minut
będzie wolny pokój.
506
00:57:27,800 --> 00:57:29,999
Dobrze.
Do zobaczenia.
507
00:57:32,400 --> 00:57:33,999
Klient. Idź powiedz.
508
00:57:35,400 --> 00:57:37,800
- Obojętnie której.- Obojętnie?
509
00:57:37,800 --> 00:57:38,999
Tak.
510
00:57:39,720 --> 00:57:41,800
Miałeś powyżej pięciu?
511
00:57:41,800 --> 00:57:44,320
Nie żartuj.
Większość jest.
512
00:57:44,320 --> 00:57:46,919
- Naprawdę?
- Tak mi się wydaje.
513
00:57:49,200 --> 00:57:54,399
Był tu minibrowar.
Jedno mieli 7,6.
514
00:57:57,520 --> 00:58:00,320
Wypiłeś dwa
i miałeś w czubie.
515
00:58:00,320 --> 00:58:05,599
Tak. Musi być system...
516
00:58:16,400 --> 00:58:18,120
Gdzie jest Puss?!
517
00:58:18,120 --> 00:58:19,519
Gdzie on jest?
518
00:58:36,600 --> 00:58:39,120
Nie wnosimy tu broni.
519
00:58:39,120 --> 00:58:40,519
Odłóż ją.
520
00:58:41,520 --> 00:58:43,399
Nie, odłóż broń.
521
00:58:46,920 --> 00:58:50,999
facebook.com/RebelSubTeam
38289
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.