All language subtitles for Twilight (1998) BluRay.1080p.10bit.AC3.x265

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak Download
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:03,500 --> 00:01:07,500 Dzi�ki, amigo. 2 00:01:17,500 --> 00:01:20,500 Halo. Dwie coca-cole, por favor. 3 00:01:20,500 --> 00:01:22,500 Znalaz�em j�. 4 00:01:22,500 --> 00:01:25,500 Co, w�a�nie teraz? 5 00:01:25,500 --> 00:01:27,500 Jakie� 10 st�p ode mnie. Taaa, jego r�wnie�. 6 00:01:27,500 --> 00:01:31,500 Jutro po po�udniu je�eli z�api� st�d jaki� lot. 7 00:01:31,500 --> 00:01:32,500 Numer pokoju? 8 00:01:32,500 --> 00:01:34,500 Czuj� si� jak... 9 00:01:34,500 --> 00:01:38,500 137. 10 00:01:39,500 --> 00:01:42,500 Taaa. S�uchaj, znale�� j� to by� najtrudniejszy kawa�ek 11 00:01:42,500 --> 00:01:46,500 Reszta jest �atwa. 12 00:02:17,500 --> 00:02:21,500 Pospiesz si�! 13 00:02:34,500 --> 00:02:37,500 Jeff? H�? 14 00:02:37,500 --> 00:02:40,500 Kochasz mnie? 15 00:02:40,500 --> 00:02:42,500 Taaa. 16 00:02:42,500 --> 00:02:45,500 Jasne, �e ci� kocham. 17 00:02:45,500 --> 00:02:49,500 Ale je�eli nie, to te� OK. 18 00:02:51,500 --> 00:02:55,500 Czy by�bym tu gdyby tak nie by�o? 19 00:03:20,500 --> 00:03:23,500 Daj mi zgadn��. Moi rodzice ci� przys�ali. 20 00:03:23,500 --> 00:03:26,500 Powiem mojemu ojcu, �e mnie ci�gn��e� jak tobo�. 21 00:03:26,500 --> 00:03:27,500 Nie b�dzie zadowolony. 22 00:03:27,500 --> 00:03:31,500 Gwi�d�� na twoje d�sy. 23 00:03:32,500 --> 00:03:36,500 Co do diab�a jest grane? 24 00:03:36,500 --> 00:03:38,500 -Co ty, kurwa, robisz? -To nie dotyczy ciebie. 25 00:03:38,500 --> 00:03:40,500 S�uchaj, kole�, zabierz od niej �apy. 26 00:03:40,500 --> 00:03:44,500 -Chod�. -Hej! 27 00:03:48,500 --> 00:03:52,500 Nale�a�a ci si� nauczka... kole�. 28 00:03:53,500 --> 00:03:57,500 S�uchaj, ona ma 17 lat, Zabieram j� do domu. 29 00:03:57,500 --> 00:04:01,500 Nie pr�buj sztuczek. 30 00:04:03,500 --> 00:04:07,500 Co mam z tym zrobi�? 31 00:04:09,500 --> 00:04:12,500 O Bo�e! 32 00:04:12,500 --> 00:04:15,500 Oh przepraszam! Jest mi naprawd� przykro, prosz� pana! 33 00:04:15,500 --> 00:04:17,500 Jest mi naprawd� strasznie przykro! 34 00:04:17,500 --> 00:04:18,500 Oddaj mi pistolet. 35 00:04:18,500 --> 00:04:21,500 Nie umrze pan, prawda? 36 00:04:21,500 --> 00:04:23,500 O Bo�e. P�jd� siedzie�! 37 00:04:23,500 --> 00:04:26,500 Czy trafi� za to do wi�zienia w Meksyku? 38 00:04:26,500 --> 00:04:30,500 LOS ANGELES. DWA LATA PӏNIEJ. 39 00:04:36,500 --> 00:04:38,500 Kawy? 40 00:04:38,500 --> 00:04:39,500 Nie, dzi�ki. 41 00:04:39,500 --> 00:04:40,500 Papierosa? 42 00:04:40,500 --> 00:04:42,500 Rzuci�em. 43 00:04:42,500 --> 00:04:46,500 W porz�dku, zaczynajmy. 44 00:04:47,500 --> 00:04:50,500 Jest 20 pa�dziernika 1997... 45 00:04:50,500 --> 00:04:53,500 godzina, mnie wi�cej, 13.27. 46 00:04:53,500 --> 00:04:55,500 Przeprowadzane przes�uchanie bedzie rejestrowane... 47 00:04:55,500 --> 00:04:58,500 Nazywam si� Harry Ross... 48 00:04:58,500 --> 00:05:01,500 moja droga �yciowa przebiega�a nast�puj�co: 49 00:05:01,500 --> 00:05:04,500 Najpierw by�em gliniarzem, potem prywatnym detektywem... 50 00:05:04,500 --> 00:05:07,500 a w ko�cu pijakiem. 51 00:05:07,500 --> 00:05:11,500 A gdzie� tam pomi�dzy, tak�e m�em i ojcem. 52 00:05:11,500 --> 00:05:13,500 Mogliby�cie pomy�le�... 53 00:05:13,500 --> 00:05:15,500 �e �wiat nie jest w stanie mnie ju� niczym zaskoczy�... 54 00:05:15,500 --> 00:05:19,500 ale jeste�cie w b��dzie. 55 00:05:46,500 --> 00:05:47,500 Harry? 56 00:05:47,500 --> 00:05:48,500 Taaa? 57 00:05:48,500 --> 00:05:50,500 Szczerze, Harry. 58 00:05:50,500 --> 00:05:53,500 Ogl�da�e� mnie W "Ostatnim buncie"? 59 00:05:53,500 --> 00:05:54,500 Taaa. 60 00:05:54,500 --> 00:05:58,500 I widzia�e� mnie w "Ko�cu po��dania"? 61 00:05:58,500 --> 00:05:59,500 Taaa. 62 00:05:59,500 --> 00:06:03,500 Wi�c widzia�e� wszystko co jest we mnie do ujrzenia. 63 00:06:03,500 --> 00:06:06,500 Ale pami�tam te� film zrobiony przez twojego m�a. 64 00:06:06,500 --> 00:06:09,500 Zastrzeli� 12 facet�w 6 strza�owym rewolwerem.. 65 00:06:09,500 --> 00:06:11,500 Nie mo�na dyskutowa� z takim mistrzostwem w strzelaniu. 66 00:06:11,500 --> 00:06:15,500 Mo�esz ju� si� bezpiecznie odwr�ci�. 67 00:06:16,500 --> 00:06:18,500 Masz ogie�? 68 00:06:18,500 --> 00:06:20,500 Taaa. 69 00:06:20,500 --> 00:06:24,500 Nie mam te� papieros�w. 70 00:06:31,500 --> 00:06:34,500 Dzi�ki. 71 00:06:34,500 --> 00:06:36,500 Ile wypalisz dzisiaj? 72 00:06:36,500 --> 00:06:40,500 Siedem. Osiem wczoraj, sze�� jutro. 73 00:06:40,500 --> 00:06:43,500 To ile do teraz? 74 00:06:43,500 --> 00:06:44,500 Dwana�cie. 75 00:06:44,500 --> 00:06:46,500 -Wliczaj�c ten? -Ten si� nie liczy. 76 00:06:46,500 --> 00:06:49,500 Je�eli nie ma si� w�anego ognia, to nie wchodzi do rachunku. 77 00:06:49,500 --> 00:06:52,500 Harry? Moja �ona i tak si� nigdy z toba nie prze�pi. 78 00:06:52,500 --> 00:06:53,500 Mo�emy r�wnie dobrze zagra� w karty. 79 00:06:53,500 --> 00:06:57,500 Je�eli m�j t�pom�zgi m�� zapyta ci� czy wci�� jestem w�ciek�a... 80 00:06:57,500 --> 00:06:59,500 na niego, odpowied� brzmi tak. 81 00:06:59,500 --> 00:07:01,500 Co on teraz robi? 82 00:07:01,500 --> 00:07:03,500 To co zwykle. Czeki bez pokrycia... 83 00:07:03,500 --> 00:07:05,500 pobiera z konta nie m�wi�c mi o tym... 84 00:07:05,500 --> 00:07:08,500 nie przestrzega zalece� swojego lekarza. 85 00:07:08,500 --> 00:07:10,500 Ca�y, Jack. 86 00:07:10,500 --> 00:07:14,500 Ca�y... Jack. 87 00:07:20,500 --> 00:07:22,500 Jedn� partyjk�. 88 00:07:22,500 --> 00:07:26,500 Musz� skoczy� do miasta co� z�atwi�. 89 00:07:27,500 --> 00:07:29,500 Ile ci wisz�? 90 00:07:29,500 --> 00:07:33,500 Cztery miliony, sze��set tysi�cy dolar�w. 91 00:07:33,500 --> 00:07:34,500 Ile? 92 00:07:34,500 --> 00:07:37,500 Cztery miliony, pi��set tysi�cy. 93 00:07:37,500 --> 00:07:41,500 I drobne. 94 00:07:41,500 --> 00:07:43,500 Harry, nie chc� ci� krytykowa�... 95 00:07:43,500 --> 00:07:47,500 ale r�owa koszula oznakowana ma�ym graczem w polo? 96 00:07:47,500 --> 00:07:48,500 To by� prezent. 97 00:07:48,500 --> 00:07:51,500 Wstrzegaj si� osoby kt�ra ci go da�a. 98 00:07:51,500 --> 00:07:53,500 Ty mi go da�e�. 99 00:07:53,500 --> 00:07:55,500 Naprawd�? JA? 100 00:07:55,500 --> 00:07:58,500 Jeste� pewien? 101 00:07:58,500 --> 00:08:01,500 Powiedzia�e�, �e sam ja wybra�e�. 102 00:08:01,500 --> 00:08:03,500 Dzi�ki. 103 00:08:03,500 --> 00:08:06,500 Przy okazji... Ile zarobi�e� ostatnio? 104 00:08:06,500 --> 00:08:08,500 Nie wiele. 105 00:08:08,500 --> 00:08:11,500 Nie, my�le o robocie detektywa. 106 00:08:11,500 --> 00:08:15,500 M�wi�em ci ju�, �e wi�cej si� tej roboty nie podejm�. 107 00:08:16,500 --> 00:08:19,500 Potrzebuj� by� zrobi� dla mnie ma�y spacerek. 108 00:08:19,500 --> 00:08:22,500 Przeka� to kobiecie nazywaj�cej si� Gloria Lamar. 109 00:08:22,500 --> 00:08:24,500 tutaj jest adres. 110 00:08:24,500 --> 00:08:28,500 Oddaj jej osobi�cie, OK? Ehm 111 00:08:30,500 --> 00:08:32,500 Pewnie my�lisz, �e to jest jaki� szanta�, nieprawda�? 112 00:08:32,500 --> 00:08:35,500 A wi�c, nie jest. 113 00:08:35,500 --> 00:08:36,500 Zadowolony? 114 00:08:36,500 --> 00:08:40,500 Mam nadziej�,�e nie b�dzie to problemem ale sko�czy�o mi si� pozwolenie na bro�. 115 00:08:40,500 --> 00:08:44,500 Nie, to nie stanowi problemu. Harry, nie b�d� a� tak strachliwy. 116 00:08:44,500 --> 00:08:47,500 To du�o �atwiejsze ni� wyjazd do Meksyku. 117 00:08:47,500 --> 00:08:50,500 Przypomnia�e� mi. Nigdy mi za to nie zap�aci�e�. 118 00:08:50,500 --> 00:08:52,500 Mieszkasz tu za darmo. 119 00:08:52,500 --> 00:08:54,500 Pracuj� tu bez zap�aty. 120 00:08:54,500 --> 00:08:57,500 Nie obawiaj si�. Na bie��co �ledz� ile ci jestem winien. 121 00:08:57,500 --> 00:09:01,500 To mnie w�a�nie martwi. 122 00:09:01,500 --> 00:09:04,500 Wnioskuj�, �e nie chcesz by Catherine si� o tym dowiedzia�a. 123 00:09:04,500 --> 00:09:08,500 Wnioskujesz s�usznie. 124 00:09:09,500 --> 00:09:11,500 D�in. 125 00:09:11,500 --> 00:09:13,500 Kutas. 126 00:09:13,500 --> 00:09:16,500 "Nic bardziej nie zajmuje umys�u... 127 00:09:16,500 --> 00:09:19,500 "ni� perspektywa �mierci." 128 00:09:19,500 --> 00:09:21,500 Samuel Johnson. 129 00:09:21,500 --> 00:09:25,500 Zapisz� parti�, je�eli ci to nie przeszkadza. 130 00:09:30,500 --> 00:09:33,500 To potwierdzone. 131 00:09:33,500 --> 00:09:37,500 Mam nawr�t choroby. 132 00:09:41,500 --> 00:09:45,500 Pr�buj� to podliczy�. 133 00:09:47,500 --> 00:09:51,500 Lekarze sugerowali co�, co nazwali agresywn� terapi�. 134 00:09:51,500 --> 00:09:55,500 Musia�em to, hmm, z szacunkiem odrzuci�. 135 00:09:58,500 --> 00:10:02,500 To za to moja �ona jest na mnie bardzo z�a. 136 00:10:04,500 --> 00:10:08,500 M�wi, �e wybra�em tch�rzliwe wyj�cie. 137 00:10:13,500 --> 00:10:17,500 Zasta� mi rok 10 miesi�cy, maksimum. 138 00:10:24,500 --> 00:10:27,500 Zgadza si�? 139 00:10:27,500 --> 00:10:31,500 Nie, je�li spojrze� na to realnie. 140 00:10:34,500 --> 00:10:38,500 Powieszenie. 141 00:10:38,500 --> 00:10:39,500 Co? 142 00:10:39,500 --> 00:10:43,500 Perspektywa powieszenia zajmuje umys�. 143 00:10:46,500 --> 00:10:48,500 Nie my�lisz chyba, �e jeste� jedynym facetem w Ameryce... 144 00:10:48,500 --> 00:10:52,500 oczekuj�cym niebezpiecze�stwa, co? 145 00:10:58,500 --> 00:11:02,500 Czy kiedykolwiek zastanawia�e� si� dlaczego pralka si� przegrza�a? 146 00:11:02,500 --> 00:11:03,500 Ona si� nie przegrza�a. Ona zosta�a spalona. 147 00:11:03,500 --> 00:11:06,500 A to jest r�nica. 148 00:11:06,500 --> 00:11:10,500 M�g� powsta� po�ar, bo nikt w tym domu nie czy�ci jej filtra. 149 00:11:13,500 --> 00:11:16,500 A to te� nie pomog�o. 150 00:11:16,500 --> 00:11:20,500 Wiesz Harry, my�lisz, �e jeste� cz�onkiem tej rodziny, czy� nie? 151 00:11:20,500 --> 00:11:21,500 No wi�c, nie jeste�. 152 00:11:21,500 --> 00:11:25,500 Jeste� tylko wynaj�tym pomocnikiem. 153 00:11:26,500 --> 00:11:29,500 Harry, zr�b mi t� uprzejmo�� jak b�dziesz wraca�. 154 00:11:29,500 --> 00:11:31,500 Zatrzymasz si� by kupi� mi troch� bazylii? 155 00:11:31,500 --> 00:11:33,500 Pewnie. 156 00:11:33,500 --> 00:11:35,500 Wiesz chyba co to jest,nie? 157 00:11:35,500 --> 00:11:39,500 Takie zielone zielsko w dziale spo�ywczym? 158 00:11:42,500 --> 00:11:44,500 Jack ma jakie� k�opoty? 159 00:11:44,500 --> 00:11:48,500 Nie martw si� tym. 160 00:11:48,500 --> 00:11:50,500 Gdyby mia�, zajmiesz sie tym? 161 00:11:50,500 --> 00:11:54,500 �eby� wiedzia�a. 162 00:11:54,500 --> 00:11:57,500 A co ze mn�? B�dziesz tu dla mnie? 163 00:11:57,500 --> 00:12:01,500 A jak s�dzisz? 164 00:12:02,500 --> 00:12:06,500 My�l�, �e to beznadziejne pytanie. 165 00:12:58,500 --> 00:13:02,500 Gloria Lamar! 166 00:13:23,500 --> 00:13:27,500 Pani Lamar? 167 00:13:49,500 --> 00:13:53,500 Hej. S�dzi�em, �e znajde tu Glori� Lamar... 168 00:13:54,500 --> 00:13:58,500 i chcia�em jej dor�czy� przesy�k�. 169 00:14:59,500 --> 00:15:03,500 Jednej rzeczy mo�esz by� pewien gdy jeste� prywatnym detektywem... 170 00:15:03,500 --> 00:15:07,500 je�eli kiedykolwiek klient ci powie, "Nie b�dziesz potrzebowa� gnata..." 171 00:15:07,500 --> 00:15:10,500 w�a�nie wtedy powiniene� wzi�� dwa. 172 00:15:10,500 --> 00:15:12,500 Go�� by� martwy ostatecznie... 173 00:15:12,500 --> 00:15:16,500 ale nim kopn�� w kalendarz, by� ci�ko chorym facetem. 174 00:15:19,500 --> 00:15:22,500 Jak si� okaza�o, nazywa� si� Lester Ivar. 175 00:15:22,500 --> 00:15:26,500 By� emerytowanym gliniarzem. 176 00:15:26,500 --> 00:15:29,500 Tak czy siak, znajdowa�em si� pod adresem z jego prawa jazdy. 177 00:15:29,500 --> 00:15:32,500 By� to opuszczony pensjonat zw�cy si� Sun Rise Court... 178 00:15:32,500 --> 00:15:34,500 w Monte Vista. 179 00:15:34,500 --> 00:15:38,500 Tylne drzwi by�y otwarte, wi�c wszed�em do �rodka. 180 00:15:46,500 --> 00:15:50,500 OK, Lester, opowiadaj. 181 00:17:36,500 --> 00:17:39,500 R�ce do g�ry! I tak je trzymaj! 182 00:17:39,500 --> 00:17:42,500 Po�� r�ce na karku i powoli podejd�. 183 00:17:42,500 --> 00:17:44,500 Tak, prosz� pana. 184 00:17:44,500 --> 00:17:48,500 Obr�� si�. 185 00:17:48,500 --> 00:17:49,500 Ani drgnij. 186 00:17:49,500 --> 00:17:53,500 W porz�dku. 187 00:17:53,500 --> 00:17:56,500 Harry? 188 00:17:56,500 --> 00:18:00,500 Verna! 189 00:18:05,500 --> 00:18:09,500 Du�o czasu min�o. 190 00:18:09,500 --> 00:18:12,500 Rzeczywi�cie. 191 00:18:12,500 --> 00:18:16,500 Catalina. 192 00:18:18,500 --> 00:18:22,500 Sku� go. 193 00:18:24,500 --> 00:18:25,500 Jezu Chryste. 194 00:18:25,500 --> 00:18:26,500 O co chodzi? 195 00:18:26,500 --> 00:18:30,500 Widzisz tego faceta z Vern�? 196 00:18:30,500 --> 00:18:31,500 Taaa? 197 00:18:31,500 --> 00:18:32,500 -Hej, Harry. -Carl. 198 00:18:32,500 --> 00:18:35,500 To pierdolony Harry Ross. 199 00:18:35,500 --> 00:18:37,500 I? 200 00:18:37,500 --> 00:18:39,500 Czego si� najbardziej boisz? 201 00:18:39,500 --> 00:18:41,500 Postrza�u. 202 00:18:41,500 --> 00:18:43,500 Postrza�u gdzie? 203 00:18:43,500 --> 00:18:46,500 W Inglewood? 204 00:18:46,500 --> 00:18:49,500 Chodzi mi - w co. 205 00:18:49,500 --> 00:18:53,500 O, cholera. 206 00:18:53,500 --> 00:18:57,500 Pojecha� do Meksyku, szuka� panienki co nawia�a z domu. 207 00:18:57,500 --> 00:18:59,500 Kiedy j� znalaz�, nie chcia�a wraca�. 208 00:18:59,500 --> 00:19:03,500 Odebra�a temu g�upiemu skurwysynowi pistolet i bababam! 209 00:19:04,500 --> 00:19:05,500 Postrzeli�a go w kutasa? 210 00:19:05,500 --> 00:19:09,500 Przywali�a mu dok�adnie w z�amasa, tak s�ysza�em. 211 00:19:09,500 --> 00:19:12,500 Kapitanie? 212 00:19:12,500 --> 00:19:16,500 Taaa. 213 00:19:16,500 --> 00:19:18,500 Harry, wspaniale ci� widzie�. 214 00:19:18,500 --> 00:19:20,500 Od kiedy? 215 00:19:20,500 --> 00:19:24,500 Hej, bez urazy, nasze nieporozumienia to historia sprzed lat... 216 00:19:25,500 --> 00:19:27,500 Mo�emy zaczyna�? 217 00:19:27,500 --> 00:19:31,500 Jasne. Jasne. 218 00:19:31,500 --> 00:19:34,500 Je�li Harry ma ochot� na par� pyta�. 219 00:19:34,500 --> 00:19:36,500 Je�eli mam ochot�? 220 00:19:36,500 --> 00:19:39,500 Jestem pewna, �e Harry nie chce by� traktowany inaczej ni� ka�dy inny. 221 00:19:39,500 --> 00:19:40,500 Nie o to mi chodzi�o. 222 00:19:40,500 --> 00:19:43,500 No, wi�c... 223 00:19:43,500 --> 00:19:47,500 co dok�adnie robi�e� w domu Lestera? 224 00:19:47,500 --> 00:19:50,500 Czeka�em na Lestera. Mia�em nadziej� si� z nim spotka�. 225 00:19:50,500 --> 00:19:52,500 Dlaczego mia�bym by� traktowany inaczej? 226 00:19:52,500 --> 00:19:53,500 o tym w�a�nie m�wi�am, Harry. 227 00:19:53,500 --> 00:19:54,500 Jaki mia�e� do niego interes? 228 00:19:54,500 --> 00:19:58,500 Prowadzi� obserwacje. Czeka� na mnie by wzi�� nocna zmian�. 229 00:19:59,500 --> 00:20:00,500 To by�oby na tyle. 230 00:20:00,500 --> 00:20:02,500 Czy cos mi umkn�o? 231 00:20:02,500 --> 00:20:04,500 Umkn�o? Nie. 232 00:20:04,500 --> 00:20:06,500 Cz�sto pracowa�e� z Lesterem? 233 00:20:06,500 --> 00:20:07,500 Teraz i kiedy�. 234 00:20:07,500 --> 00:20:10,500 Wzywa� mnie najcz�cie gdy astma dawa�a mu do wiwatu. 235 00:20:10,500 --> 00:20:14,500 czy masz �wiadomo��, �e Lester zosta� dzi� zamordowany? 236 00:20:14,500 --> 00:20:16,500 Nie. Strasznie mi przykro z tego powodu. 237 00:20:16,500 --> 00:20:20,500 No wi�c, tu jest sedno, Harry. 238 00:20:20,500 --> 00:20:23,500 P� godziny po tym jak Lester zosta� zabity... 239 00:20:23,500 --> 00:20:25,500 w noclegowni powy�ej Palmetto... 240 00:20:25,500 --> 00:20:29,500 znajdujemy ciebie przeszukuj�cego jego mieszkanie. 241 00:20:29,500 --> 00:20:33,500 To mo�e byc uznane za w�amanie i naj�cie. 242 00:20:33,500 --> 00:20:35,500 m�wisz, �e pracowa�es dla Lestera... 243 00:20:35,500 --> 00:20:37,500 ale twoja licencja straci�a wa�no�� rok temu. 244 00:20:37,500 --> 00:20:39,500 Lepiej zadzwoni� do adwokata. 245 00:20:39,500 --> 00:20:41,500 Uspok�j si�. Nie jeste�my przeciwko tobie. 246 00:20:41,500 --> 00:20:45,500 Facet, kt�ry ma taki krzy� do d�wigania. 247 00:20:46,500 --> 00:20:50,500 Krzy�...do d�wigania? 248 00:20:50,500 --> 00:20:51,500 Podejrzewasz �e... 249 00:20:51,500 --> 00:20:53,500 S�dz�, �e to wszystko. 250 00:20:53,500 --> 00:20:57,500 Je�li b�d� jeszcze jakie� pytania, wiemy gdzie ci� znale��. 251 00:20:59,500 --> 00:21:00,500 Mam racj�, kapitanie? 252 00:21:00,500 --> 00:21:03,500 S�uszna uwaga, poruczniku. 253 00:21:03,500 --> 00:21:07,500 -OK, o co chodzi? -O nic nie chodzi. 254 00:21:07,500 --> 00:21:10,500 -Hej. -Co? 255 00:21:10,500 --> 00:21:11,500 Pracowali�my razem, pamietasz? 256 00:21:11,500 --> 00:21:13,500 Byli�my partnerami, pr�cz innych rzeczy. 257 00:21:13,500 --> 00:21:16,500 -Harry, przesta�. -To m�j ty�ek. 258 00:21:16,500 --> 00:21:18,500 Nikt nie s�dzi �e ty zabi�e� Lestera Ivara. 259 00:21:18,500 --> 00:21:21,500 Wcze�niej nigdy nie wstrzymywa�a� ch�opak�w, by chroni� moja dup�. 260 00:21:21,500 --> 00:21:23,500 Odpu�cimy ci troch� tym razem. 261 00:21:23,500 --> 00:21:26,500 Odpu�cicie? 262 00:21:26,500 --> 00:21:29,500 Moja parszywa licencja jest niewa�na od ponad roku. 263 00:21:29,500 --> 00:21:33,500 W porz�dku. Wszyscy wiedz� co si� wydarzy�o w Meksyku. 264 00:21:33,500 --> 00:21:35,500 Dosta�em kulk�. 265 00:21:35,500 --> 00:21:37,500 Oh, Harry, prosz�. 266 00:21:37,500 --> 00:21:39,500 Poruczniku, mog� na s�owo? 267 00:21:39,500 --> 00:21:43,500 Zaraz b�d�. 268 00:21:43,500 --> 00:21:47,500 Harry, Jest mi naprawd� bardzo przykro z powodu tego wszystkiego... 269 00:21:48,500 --> 00:21:51,500 i... 270 00:21:51,500 --> 00:21:55,500 wiedz, �e zawsze b�d� po twojej stronie. 271 00:22:01,500 --> 00:22:05,500 Mo�e tego nie wiedzia�e�, ale kiedy jeszcze by�em glin�... 272 00:22:05,500 --> 00:22:06,500 Cze��, Narwany. 273 00:22:06,500 --> 00:22:10,500 ..mia�em tylko jeden cel-- wskoczy� Vernie do majtek. 274 00:22:10,500 --> 00:22:14,500 Zakochanie si� by�o kolejn� cz�ci� serii zawodowych niepowodze�... 275 00:22:14,500 --> 00:22:17,500 kt�re zawiod�y mnie do sektora prywatnego. 276 00:22:17,500 --> 00:22:19,500 Ludzie m�wi�, �e mia�e� wi�cej szcz�cia. 277 00:22:19,500 --> 00:22:20,500 Eh. 278 00:22:20,500 --> 00:22:23,500 Musia�e� co� pokr�cic,Rajmundzie. 279 00:22:23,500 --> 00:22:26,500 O Panie, jak ja nienawidz� skromnych facet�w. 280 00:22:26,500 --> 00:22:28,500 Masz ochot� na drinka? 281 00:22:28,500 --> 00:22:30,500 Mog� sobie pozwoli� najwy�ej na kubek kawy. 282 00:22:30,500 --> 00:22:32,500 C�, je�li musimy. 283 00:22:32,500 --> 00:22:35,500 Jack Ames wys�a� ci� by� si� za mn� rozejrza�? 284 00:22:35,500 --> 00:22:38,500 Gliny zadzwoni�y do domu Amesa �eby potwierdzi� tw�j adres. 285 00:22:38,500 --> 00:22:42,500 Jack potrzebowa� mnie by mie� pewno�� �e ci� nie przyspawali. 286 00:22:42,500 --> 00:22:45,500 Jestem wzruszony jego zaufaniem. 287 00:22:45,500 --> 00:22:47,500 Chcesz mleka albo cukru? 288 00:22:47,500 --> 00:22:48,500 Nie, to nie dla mnie. 289 00:22:48,500 --> 00:22:51,500 Chcesz troch� rozcienczalnika? 290 00:22:51,500 --> 00:22:54,500 Nie, dzi�ki. 291 00:22:54,500 --> 00:22:57,500 Dawniej, kiedy pracowa�em w ochronie w studio... 292 00:22:57,500 --> 00:23:01,500 to by�a robota na pe�nym etacie �eby trzyma� Jacka z dala od k�opot�w. 293 00:23:01,500 --> 00:23:03,500 Dzi�ki. Doktor zabroni�. 294 00:23:03,500 --> 00:23:05,500 Kiedy pojawia�a si� tam jaka� aktorka musia� ja mie�... 295 00:23:05,500 --> 00:23:07,500 Nie wa�ne z kim by�a. 296 00:23:07,500 --> 00:23:11,500 Wszystkie sie w nim kocha�y, nawet jak je rzuca�. 297 00:23:11,500 --> 00:23:15,500 Facet mia� dar. 298 00:23:15,500 --> 00:23:18,500 Ich m��om si� to nie podoba�o, o ile pamietam. 299 00:23:18,500 --> 00:23:21,500 - Jasne, �e nie. - Zw�aszcza, m�owi Catheriny - 300 00:23:21,500 --> 00:23:24,500 Billy Sullivanowi. Tak to ugodzi�o Billa, �e... 301 00:23:24,500 --> 00:23:27,500 pop�yn�� w morze i nigdy nie wr�ci�. 302 00:23:27,500 --> 00:23:31,500 Jakby tego by�o ma�o, w tym samym czasie przegra� kup� szmalu w kasynie. 303 00:23:31,500 --> 00:23:33,500 Straciwszy tak� kobiet� jak Catherina.... 304 00:23:33,500 --> 00:23:36,500 i grub� fors� w jednym tygodniu... 305 00:23:36,500 --> 00:23:38,500 te� by� mia� siebie do��. 306 00:23:38,500 --> 00:23:42,500 Mog� to sobie wyobrazi�. 307 00:23:42,500 --> 00:23:45,500 Nigdy nie mo�na mie� wszystkiego. 308 00:23:45,500 --> 00:23:47,500 Zawsze my�la�em o Jacku Amesie... 309 00:23:47,500 --> 00:23:51,500 �e jest najszcz�liwszym facetem zawsze dostaj�cym co chce. 310 00:23:51,500 --> 00:23:54,500 Jednak�e teraz widz�, jak szcz�cie go opuszcza. 311 00:23:54,500 --> 00:23:58,500 S�ysza�em, �e ma raka. 312 00:24:01,500 --> 00:24:05,500 Taaa,wygl�da, �e nas wszystkich na koniec opuszcza szcz�cie. 313 00:24:06,500 --> 00:24:10,500 Twoja prostata ju� ci si� daje we znaki? 314 00:24:10,500 --> 00:24:11,500 Jeszcze nie. 315 00:24:11,500 --> 00:24:15,500 Co� si� w ko�cu przypl�cze. 316 00:24:15,500 --> 00:24:17,500 Lepiej zajm� si� swoimi sprawami. 317 00:24:17,500 --> 00:24:19,500 Dla mnie jest ju� p�no. 318 00:24:19,500 --> 00:24:20,500 Smutne, nie uwa�asz? 319 00:24:20,500 --> 00:24:24,500 Powiedz Vernie, �e je�li kiedy� b�dzie mia�a ch�tk� na wyro�l(hump) starego cz�owieka... 320 00:24:24,500 --> 00:24:27,500 Mo�e wykorzysta� (to hump) mnie. Jestem w ksi��ce telefonicznej. 321 00:24:27,500 --> 00:24:31,500 Pod "Hump" (Garb). 322 00:25:02,500 --> 00:25:06,500 >>My�l� o tobie tak wiele ...<< 323 00:25:07,500 --> 00:25:11,500 >>�e zapominam by wykona�..<<. 324 00:25:11,500 --> 00:25:15,500 >>te ma�e zwyczajne rzeczy...<< 325 00:25:17,500 --> 00:25:21,500 >>kt�re trzeba zrobi� codziennie.<< 326 00:25:22,500 --> 00:25:25,500 >>�yje sobie w czym�...<< 327 00:25:25,500 --> 00:25:29,500 >>W rodzaju snu na jawie.<< 328 00:25:31,500 --> 00:25:32,500 Ca�kiem sama? 329 00:25:32,500 --> 00:25:36,500 Mam swoje my�li. Cho� to g�wniana ferajna. 330 00:25:38,500 --> 00:25:39,500 Ten si� nie liczy. 331 00:25:39,500 --> 00:25:43,500 Och, Harry, jeste� prawdziwym przyjacielem. 332 00:25:46,500 --> 00:25:48,500 Mia�em troch� nadziei, �e pogadam z Jack'iem. 333 00:25:48,500 --> 00:25:52,500 No w�a�nie, a ju� my�la�am, �e chodzi o moje towarzystwo. 334 00:25:52,500 --> 00:25:54,500 Jack wzi�� proszki i poszed� spa�. 335 00:25:54,500 --> 00:25:57,500 Co� nim potwornie wstrz�sn�o dzi� popo�udniu. 336 00:25:57,500 --> 00:26:01,500 I mam wra�enie, �e ty wiesz co si� wydarzy�o. 337 00:26:02,500 --> 00:26:06,500 Pewnie dlatego ludzie daj� ci zlecenia, bo nie puszczasz pary z ust. 338 00:26:06,500 --> 00:26:08,500 Gdzie Mel? 339 00:26:08,500 --> 00:26:10,500 Wr�ci�a do domu przed 20 minutami i zaraz wysz�a do pracy. 340 00:26:10,500 --> 00:26:13,500 Ma nocne zdj�cia w niskobud�etowym filmie. 341 00:26:13,500 --> 00:26:17,500 Zada�a mi bardzo interesuj�ce pytanie. 342 00:26:17,500 --> 00:26:21,500 Chcia�a wiedzie�, czemu do diab�a wci�� tu mieszkasz. 343 00:26:23,500 --> 00:26:26,500 I co jej odpowiedzia�a�? 344 00:26:26,500 --> 00:26:30,500 Milcza�am. 345 00:26:30,500 --> 00:26:32,500 Czy s�ysza�a� kiedykolwiek o facecie nazywaj�cym si� Lester Ivar? 346 00:26:32,500 --> 00:26:34,500 Nie. 347 00:26:34,500 --> 00:26:36,500 Kto� go dzi� za�atwi�. 348 00:26:36,500 --> 00:26:38,500 Strasznie mi przykro. By� twoim przyjacielem? 349 00:26:38,500 --> 00:26:40,500 Nie. 350 00:26:40,500 --> 00:26:42,500 I nigdy o nim nie s�ysza�a�, co? 351 00:26:42,500 --> 00:26:46,500 Nie. 352 00:26:49,500 --> 00:26:53,500 K�amiesz. 353 00:27:18,500 --> 00:27:19,500 Zna�a� Lestera Ivara. 354 00:27:19,500 --> 00:27:22,500 By�a� w jego mieszkaniu dzi� popo�udniu. 355 00:27:22,500 --> 00:27:25,500 Znalaz�a� to, czego szuka�a�? 356 00:27:25,500 --> 00:27:27,500 o czym ty m�wisz? 357 00:27:27,500 --> 00:27:28,500 Jakich perfum u�ywasz? 358 00:27:28,500 --> 00:27:32,500 Pytam dlatego, �e ich zapach wci�� unosi� si� tam w powietrzu. 359 00:27:33,500 --> 00:27:37,500 Harry, wiele kobiet u�ywa "Bal a Versailles". 360 00:27:38,500 --> 00:27:42,500 Pachn� inaczej od tych. 361 00:27:45,500 --> 00:27:47,500 Zauwa�y�am jak sta�e� si� kim� zaznajomionym... 362 00:27:47,500 --> 00:27:50,500 ze wszystkimi rzeczami w tym domu. 363 00:27:50,500 --> 00:27:54,500 A wiesz co ja my�l�? 364 00:27:55,500 --> 00:27:59,500 My�l�, �e masz racj�. 365 00:28:04,500 --> 00:28:05,500 Co za facet. M�wi� mu �eby spieprza�... 366 00:28:05,500 --> 00:28:09,500 i on natychmiast pakuje swoj� walizeczk�. 367 00:28:11,500 --> 00:28:15,500 M�j m�� b�dzie potrzebowa� furgon�w, z ca�� rzesz� tragarzy... 368 00:28:15,500 --> 00:28:18,500 i dw�ch tygodni czasu. 369 00:28:18,500 --> 00:28:22,500 Masz ogie�? 370 00:28:25,500 --> 00:28:29,500 Dzi�ki. 371 00:28:34,500 --> 00:28:35,500 Rzecz w tym, �e jeste�my sp�ukani. 372 00:28:35,500 --> 00:28:38,500 Nie, to ja jestem sp�ukany. 373 00:28:38,500 --> 00:28:40,500 Ty i Jack cienko prz�dziecie. 374 00:28:40,500 --> 00:28:44,500 Wyt�umacz� ci kiedy� r�nic� mo�e zrozumiesz. 375 00:28:45,500 --> 00:28:49,500 Problem w tym, �e jeste�my bankrutami, a m�j m�� umiera. 376 00:28:50,500 --> 00:28:54,500 S�dzi�am, �e mi sie uda wyj�� na prost�, wiesz? 377 00:28:54,500 --> 00:28:58,500 W jaki� spos�b posk�ada� to wszystko do kupy... 378 00:28:58,500 --> 00:29:02,500 Tak by zzyska� do�� czasu. 379 00:29:02,500 --> 00:29:04,500 by on m�g� umrze� w spokoju... 380 00:29:04,500 --> 00:29:06,500 ale wyglada na to, �e mi si� nie uda. 381 00:29:06,500 --> 00:29:08,500 Bo�e... 382 00:29:08,500 --> 00:29:10,500 Pierdolona zapalniczka. 383 00:29:10,500 --> 00:29:13,500 parszywe kurestwo... 384 00:29:13,500 --> 00:29:17,500 -Hej. pozw�l, �e... -Nie. 385 00:29:29,500 --> 00:29:33,500 OK, spadaj. Nie mam poj�cia czemu tak d�ugo si� tu kr�ci�e�. 386 00:29:35,500 --> 00:29:39,500 Czy�by? 387 00:29:42,500 --> 00:29:46,500 Nie zapomnij swojej zapalniczki. 388 00:30:09,500 --> 00:30:13,500 Pami�tam pierwszy poranek gdy ci� spotka�am. 389 00:30:14,500 --> 00:30:17,500 Otworzy�am drzwi, a ty sta�e� tam... 390 00:30:17,500 --> 00:30:21,500 w starej b��kitnej koszuli z wytartym ko�nierzykiem i... 391 00:30:22,500 --> 00:30:26,500 kto� kto cie strzyg� zapomnia� o kosmku o tutaj. 392 00:30:29,500 --> 00:30:33,500 Za�o�� si�, �e tego nie pamietasz. 393 00:30:35,500 --> 00:30:38,500 C�...po pierwsze, to nie by�o rankiem. 394 00:30:38,500 --> 00:30:41,500 To by�o po po�udniu. Otworzy�a s�u��ca. 395 00:30:41,500 --> 00:30:45,500 Ty i Jack jedli�cie lunch ko�o basenu. 396 00:30:45,500 --> 00:30:47,500 On poda� mi zdj�cie Mel. 397 00:30:47,500 --> 00:30:49,500 A ja mia�em... 398 00:30:49,500 --> 00:30:52,500 pustk� w g�owie bo powiedzia�a� ledwie cze��. 399 00:30:52,500 --> 00:30:55,500 Pewnie mi teraz powiesz, �e nigdy nie mia�e� b��kitnej koszuli. 400 00:30:55,500 --> 00:30:58,500 Nie. Mia�em ich kilka. 401 00:30:58,500 --> 00:31:00,500 Wiem. 402 00:31:00,500 --> 00:31:02,500 Pami�tam. 403 00:31:02,500 --> 00:31:05,500 Harry! Harry, Nie moge oddycha�! 404 00:31:05,500 --> 00:31:09,500 Nie mog� znale�� Cath. Pom� mi! 405 00:31:14,500 --> 00:31:17,500 Jack! Jack! 406 00:31:17,500 --> 00:31:20,500 Jack! Jack! 407 00:31:20,500 --> 00:31:21,500 Och, Jack. 408 00:31:21,500 --> 00:31:25,500 Jack. Jack. 409 00:31:34,500 --> 00:31:38,500 �yj, ty sukinsynu. 410 00:31:38,500 --> 00:31:42,500 Tak. 411 00:31:44,500 --> 00:31:48,500 -Cath, Pr�bowa�em dzwoni� do ciebie. -Wiem. 412 00:31:48,500 --> 00:31:49,500 Wezwa�em pogotowie. 413 00:31:49,500 --> 00:31:52,500 -Nic nie m�w. -Przynios�em tlen. 414 00:31:52,500 --> 00:31:54,500 Harry. Harry. 415 00:31:54,500 --> 00:31:58,500 Jeste� prawdziwym przyjacielem. 416 00:32:10,500 --> 00:32:13,500 Skurwysyn! 417 00:32:13,500 --> 00:32:17,500 Wyjd�, Harry. Po prostu wyjd�. Ju�! 418 00:32:19,500 --> 00:32:20,500 Cath, jak mog�a�? 419 00:32:20,500 --> 00:32:24,500 Jak, do kurwy n�dzy, mog�a�? 420 00:32:25,500 --> 00:32:27,500 Uwaga na �ciany, ch�opaki. 421 00:32:27,500 --> 00:32:31,500 OK. 422 00:32:34,500 --> 00:32:38,500 Ostro�nie na schodach, Joe. 423 00:32:45,500 --> 00:32:46,500 Tato! 424 00:32:46,500 --> 00:32:49,500 Kochanie,zadzwo� do Dr Hayesa. Powiedz mu, �e jedziemy do Cedars. 425 00:32:49,500 --> 00:32:50,500 Co si� sta�o? 426 00:32:50,500 --> 00:32:51,500 Mel, r�b co m�wi�. 427 00:32:51,500 --> 00:32:55,500 Przepraszam, panienko. 428 00:33:10,500 --> 00:33:12,500 Halo. 429 00:33:12,500 --> 00:33:13,500 Pan Ames? 430 00:33:13,500 --> 00:33:15,500 Nie ma go tu obecnie. 431 00:33:15,500 --> 00:33:17,500 A kiedy si� go mo�na spodziewa�? 432 00:33:17,500 --> 00:33:19,500 Trudno powiedzie�. 433 00:33:19,500 --> 00:33:22,500 Zapewne pani Gloria Lamar, czy tak? 434 00:33:22,500 --> 00:33:26,500 Pytam, poniewa� pan Ames da� mi przesy�k� dla Pani. 435 00:33:26,500 --> 00:33:28,500 To by znaczy�o, �e pan jest Ross. 436 00:33:28,500 --> 00:33:29,500 W�a�nie. 437 00:33:29,500 --> 00:33:33,500 Pan Ames jest zaniepokojony czy pani Lamar odbierze kopert�. 438 00:33:33,500 --> 00:33:36,500 Jest tu gdzie� miejsce gdzie m�g�bym jej to odda�? 439 00:33:36,500 --> 00:33:38,500 Znasz molo w Santa Monica? 440 00:33:38,500 --> 00:33:39,500 Pewnie. 441 00:33:39,500 --> 00:33:43,500 Za godzin� od teraz przy strzelnicy pistolet�w wodnych. 442 00:33:43,500 --> 00:33:45,500 Jak ci� rozpoznam? 443 00:33:45,500 --> 00:33:49,500 Blondyna, du�a. Mucho w�osy, mucho cyce. 444 00:33:51,500 --> 00:33:55,500 Nie mog� czeka�. 445 00:34:03,500 --> 00:34:04,500 Za dolca, co? 446 00:34:04,500 --> 00:34:08,500 Taaa. Chcesz wypr�bowa� swoje szcz�cie? 447 00:34:16,500 --> 00:34:18,500 Twoje nazwisko powinno brzmie� Ross, czy� nie? 448 00:34:18,500 --> 00:34:19,500 Pierwsza my�l najlepsza. 449 00:34:19,500 --> 00:34:21,500 Kobieta dzwoni�a wcze�niej... 450 00:34:21,500 --> 00:34:25,500 powiedzia�a, �e bedzie na ciebie czeka� pod molo. 451 00:35:03,500 --> 00:35:06,500 Kurwa! G�wno! Gn�j! 452 00:35:06,500 --> 00:35:08,500 Tylko sp�jrz. 453 00:35:08,500 --> 00:35:10,500 Buty 40$ za par�, do wyrzucenia! 454 00:35:10,500 --> 00:35:13,500 �aden z�y uczynek nie ujdzie, kurwa, kary! 455 00:35:13,500 --> 00:35:15,500 Dlatego w�a�nie to robi�... 456 00:35:15,500 --> 00:35:17,500 Jeste� Ross? 457 00:35:17,500 --> 00:35:19,500 Cze��, Mucho. 458 00:35:19,500 --> 00:35:21,500 Lepiej, �eby� mia� t� kopert� dla mnie, przystojniaku... 459 00:35:21,500 --> 00:35:23,500 bo mam piasek w majtkach... 460 00:35:23,500 --> 00:35:24,500 a to nie poprawia dziewcz�cego samopoczucia. 461 00:35:24,500 --> 00:35:26,500 Chwila moment. 462 00:35:26,500 --> 00:35:29,500 By�em w pewnym miejscu w Palmetto, �eby si� spotka� z Glori� Lamar. 463 00:35:29,500 --> 00:35:33,500 Zamiast niej, znalaz�em faceta nazywaj�cego si� Lester Ivar z kulk� w piersi. 464 00:35:33,500 --> 00:35:34,500 C�, ten �wiat jest okrutny. 465 00:35:34,500 --> 00:35:36,500 Je�li mi nie wierzysz, w��cz telewizor. 466 00:35:36,500 --> 00:35:39,500 Ale mog�abym to wyja�ni� panu Ames. 467 00:35:39,500 --> 00:35:41,500 Wola�bym dowiedzie� si� co jest grane. 468 00:35:41,500 --> 00:35:44,500 A ja wola�abym spotka� si� z panem Ames osobi�cie. 469 00:35:44,500 --> 00:35:46,500 I wola�abym urodzi� si� naturaln� blondynk�. 470 00:35:46,500 --> 00:35:50,500 Nie zacznajmy omawia� tematu - nasze preferencje. 471 00:35:50,500 --> 00:35:54,500 Je�li pan Ames chce si� mnie pozby� ze swojego �ycia - chc� przesy�k�. 472 00:35:54,500 --> 00:35:58,500 �adnej paczki dop�ki mi nie powiesz co wiesz o Lesterze Ivarze. 473 00:35:58,500 --> 00:35:59,500 Tego nie by�o w umowie. 474 00:35:59,500 --> 00:36:01,500 To jest nowe rozdanie. 475 00:36:01,500 --> 00:36:04,500 Dobra. Niech b�dzie po twojemu. 476 00:36:04,500 --> 00:36:05,500 Tutaj. 477 00:36:05,500 --> 00:36:07,500 Uh, potrzymaj m�j but. 478 00:36:07,500 --> 00:36:08,500 Pewnie. 479 00:36:08,500 --> 00:36:12,500 Mam tu co� co powiniene� zobaczy�. 480 00:36:13,500 --> 00:36:17,500 Wol� poprzedni uk�ad-- Hej! 481 00:36:17,500 --> 00:36:21,500 Au! To boli! 482 00:36:22,500 --> 00:36:23,500 Te� tak mawiam, ka�dy z�y uczynek b�dzie ukarany. 483 00:36:23,500 --> 00:36:25,500 A jest to prawda? 484 00:36:25,500 --> 00:36:28,500 Pami�tasz Mexico, cwaniaczku? Ch�opaka Mel? 485 00:36:28,500 --> 00:36:32,500 Widzisz? Czego� si� nauczy�em jak mi radzi�e�. 486 00:36:33,500 --> 00:36:37,500 Przepraszam, czy dobrze zrozumia�am, �e mia�e� si� nie ujawnia�? 487 00:36:38,500 --> 00:36:41,500 Wiem co robi�, OK? 488 00:36:41,500 --> 00:36:45,500 Sprytnie. Naprawd�, naprawd� sprytnie. 489 00:36:45,500 --> 00:36:49,500 Wiesz gdzie pobiera�em nauki? 490 00:36:49,500 --> 00:36:51,500 W pierdlu. 491 00:36:51,500 --> 00:36:54,500 Yuma, Arizona. 492 00:36:54,500 --> 00:36:57,500 By�e� kiedy� w Yumie? 493 00:36:57,500 --> 00:36:59,500 Tam mnie zamkn�li... 494 00:36:59,500 --> 00:37:01,500 po tym jak tw�j przyjaciel, Jack Ames... 495 00:37:01,500 --> 00:37:03,500 z��y� doniesienie o uprowadzeniu nieletniej. 496 00:37:03,500 --> 00:37:07,500 Chcesz si� nauczy� jak dawa� wycisk, to nie ma lepszego miejsca ni� Yuma. 497 00:37:07,500 --> 00:37:10,500 Zajmie ci to ca�� noc? 498 00:37:10,500 --> 00:37:13,500 OK. Wstawaj. Musisz si� ockn��, przyjacielu. 499 00:37:13,500 --> 00:37:15,500 S�uchaj. 500 00:37:15,500 --> 00:37:18,500 Chc�, �eby� powiedzia� Amesowi... 501 00:37:18,500 --> 00:37:20,500 �e to... 502 00:37:20,500 --> 00:37:24,500 jest tylko zaliczk� na poczet tego co mi wisi. 503 00:37:25,500 --> 00:37:29,500 Mo�esz to zapami�ta�, przyjacielu? 504 00:37:32,500 --> 00:37:34,500 Sko�czy�e�? 505 00:37:34,500 --> 00:37:38,500 Tak, sko�czy�em. 506 00:37:38,500 --> 00:37:41,500 Trzymamy si� planu czy nie? 507 00:37:41,500 --> 00:37:44,500 A jak mo�emy trzyma� si� planu... 508 00:37:44,500 --> 00:37:46,500 je�li ty co chwila m�wisz "pierdol to"? 509 00:37:46,500 --> 00:37:50,500 Dlaczego ty jeste� zawsze nastawiona tak negatywnie? 510 00:38:01,500 --> 00:38:05,500 O cholera. 511 00:38:05,500 --> 00:38:07,500 Hej! 512 00:38:07,500 --> 00:38:10,500 Hej, szefie, obud� si�! 513 00:38:10,500 --> 00:38:12,500 Hej, ocknij si�, cz�owieku. 514 00:38:12,500 --> 00:38:15,500 Nie mo�esz tu zosta�. Nadchodzi przyp�yw. 515 00:38:15,500 --> 00:38:19,500 Harry. Harry, to ja, tw�j stary partner. 516 00:38:19,500 --> 00:38:21,500 Kto� da� ci niez�y wycisk. 517 00:38:21,500 --> 00:38:24,500 Szcz�ciem przechodzi�em obok. Inaczej by� uton��. 518 00:38:24,500 --> 00:38:26,500 Uratowa�em ci �ycie. 519 00:38:26,500 --> 00:38:30,500 Nie przejmuj si�. Mo�esz mi podzi�kowa� p�niej. 520 00:38:33,500 --> 00:38:36,500 Tak wi�c siedz� sobie w gablocie na parkingu przy molo w Santa Monica 521 00:38:36,500 --> 00:38:38,500 Pracuj�. Jakie� bogate dzieciaki, party s�odkich szesnastek-- 522 00:38:38,500 --> 00:38:42,500 I kogo widz�... To przecie� m�j stary partner Harry Ross. 523 00:38:42,500 --> 00:38:45,500 Nie byli�my partnerami. Nigdy nie byli�my partnerami. 524 00:38:45,500 --> 00:38:47,500 Opowiadam ci histori� jak uratowa�em ci �ycie, OK... 525 00:38:47,500 --> 00:38:49,500 To niegrzecznie przerywa�. 526 00:38:49,500 --> 00:38:50,500 Na czym sko�czy�em? A tak. 527 00:38:50,500 --> 00:38:53,500 Tak wi�c sobie czekam. I widz� ciebie jak idziesz pla��. 528 00:38:53,500 --> 00:38:55,500 Wyobra�am sobie, �e mo�e b�dziesz potrzebowa� wsparcia. 529 00:38:55,500 --> 00:38:57,500 Ale jestem spokojny. D�ubi� swoje. 530 00:38:57,500 --> 00:38:58,500 Ty co? 531 00:38:58,500 --> 00:39:00,500 Czekam, tak jak mnie uczy�e�. 532 00:39:00,500 --> 00:39:04,500 Chwil� p�niej, widz� dwoje ludzi wychodz�cych spod molo... 533 00:39:04,500 --> 00:39:06,500 i ani znaku ciebie. 534 00:39:06,500 --> 00:39:09,500 Pomy�la�em sobie, hej, to nie wyglada za dobrze. 535 00:39:09,500 --> 00:39:12,500 Zbieg�em na pla��, a tam le�a�e� ty. 536 00:39:12,500 --> 00:39:14,500 I tak w�a�nie uratowa�em ci �ycie. 537 00:39:14,500 --> 00:39:16,500 Pozw�l, �e opowiem to pro�ciej. 538 00:39:16,500 --> 00:39:19,500 By�o tak, �e ze mnie wykopywali g�wno... 539 00:39:19,500 --> 00:39:23,500 a ty na parkingu poprostu czeka�e�? 540 00:39:23,500 --> 00:39:25,500 I ty to nazywasz wsparciem? 541 00:39:25,500 --> 00:39:28,500 Hej, mia�em dobre rozeznanie sytuacji. 542 00:39:28,500 --> 00:39:31,500 Ja mia�em lepsze ni� ty. 543 00:39:31,500 --> 00:39:33,500 Kiedy do ciebie dotrze,... 544 00:39:33,500 --> 00:39:35,500 �e nie jestem ju� prywatnym detektywem? 545 00:39:35,500 --> 00:39:39,500 Przecie� nie mo�esz tak po prostu si� wycofa�. By�e� najlepszy, najwi�kszy. 546 00:39:40,500 --> 00:39:44,500 OK, mo�e nie najwi�kszy, ale by�e� naprawd� dobry, cz�owieku. 547 00:39:44,500 --> 00:39:46,500 My byli�my dobrzy. Zajebisty by� z nas zesp�. 548 00:39:46,500 --> 00:39:48,500 Reuben, my nigdy nie byli�my zespo�em. 549 00:39:48,500 --> 00:39:49,500 Od czasu do czasu... 550 00:39:49,500 --> 00:39:52,500 dawa�em ci jak�� prost� robot�, kt�r� zazwyczaj pieprzy�e�. 551 00:39:52,500 --> 00:39:54,500 To jeszcze nie czyni z nas zespo�u. 552 00:39:54,500 --> 00:39:57,500 S�uchaj, musisz mnie w��czy� do tej sprawy. 553 00:39:57,500 --> 00:39:59,500 Mam ju� do�� mojej roboty. 554 00:39:59,500 --> 00:40:01,500 Jak nie wolny strzelec, to ch�opiec na posy�ki. 555 00:40:01,500 --> 00:40:04,500 jak nie goniec, to klient. 556 00:40:04,500 --> 00:40:06,500 A propos, gdzie dzieciaki? 557 00:40:06,500 --> 00:40:08,500 Jakie dzieciaki? 558 00:40:08,500 --> 00:40:09,500 Te s�odkie szesnastki. 559 00:40:09,500 --> 00:40:13,500 Aj, carajo. My�lisz, �e ci�gle tam s�? 560 00:40:14,500 --> 00:40:15,500 Ja bym sprawdzi�. 561 00:40:15,500 --> 00:40:17,500 Och. Och! 562 00:40:17,500 --> 00:40:20,500 S�uchaj szefie, je�li znowu b�dziesz pcha� sie w k�opoty... 563 00:40:20,500 --> 00:40:23,500 b�dziesz znowu potrzebowa� wsparcia, to mnie wezwij. 564 00:40:23,500 --> 00:40:27,500 O ka�dej porze, w dzie� czy w nocy, jestem tw�j. 565 00:40:44,500 --> 00:40:48,500 Fajnie sobie urz�dzi�e�. 566 00:40:48,500 --> 00:40:51,500 Mi�o, �e ci si� podoba. 567 00:40:51,500 --> 00:40:55,500 Musz� ci to powiedzie�, Harry. Zawsze spadasz na cztery �apy. 568 00:40:55,500 --> 00:40:59,500 Verna, mieszkam nad gara�am. 569 00:41:00,500 --> 00:41:03,500 Jack Ames jest w�a�cicielem. Ja tylko tu pracuj�, mniej lub wiecej. 570 00:41:03,500 --> 00:41:04,500 Trzeba ci za�o�y� szwy. 571 00:41:04,500 --> 00:41:08,500 Par� lat temu przywioz�em jego c�rk� z ucieczki do Meksyku... 572 00:41:08,500 --> 00:41:12,500 i by�em naprawd� w kiepskim stanie, a on pozwoli� mi si� tu zado�owa�. 573 00:41:14,500 --> 00:41:16,500 Potem zachorowa�, a ja mu pomaga�em. 574 00:41:16,500 --> 00:41:20,500 Zrobi�am co mog�am. 575 00:41:23,500 --> 00:41:25,500 Tak naprawd�, du�o wi�cej ni� tylko to. 576 00:41:25,500 --> 00:41:27,500 Ale w�a�nie mia�em si� st�d wynie��. 577 00:41:27,500 --> 00:41:29,500 To ta aktorka. 578 00:41:29,500 --> 00:41:31,500 Catherine Hayward, prawda? 579 00:41:31,500 --> 00:41:32,500 Taaa. 580 00:41:32,500 --> 00:41:35,500 Czy ona nie wysz�a za tego aktora... 581 00:41:35,500 --> 00:41:37,500 On znikn��. Jak on sie nazywa�? 582 00:41:37,500 --> 00:41:40,500 -Billy Sullivan. -Taa. 583 00:41:40,500 --> 00:41:42,500 To by�a 20 lat temu. 584 00:41:42,500 --> 00:41:44,500 Ale ona ju� nie wyglada jak tu. 585 00:41:44,500 --> 00:41:47,500 Hej, ona jest...-- 586 00:41:47,500 --> 00:41:50,500 Ona jest OK. 587 00:41:50,500 --> 00:41:54,500 OK, Harry, jakie masz plany? 588 00:41:54,500 --> 00:41:56,500 Nie mam �adnych. 589 00:41:56,500 --> 00:41:58,500 Daj spok�j. Co bedziesz robi�? 590 00:41:58,500 --> 00:42:02,500 Wr�cisz spowrotem do pracy, wznowisz licencj�? Co? 591 00:42:02,500 --> 00:42:04,500 Verna... 592 00:42:04,500 --> 00:42:06,500 dwadzie�cia lat by�em gliniarzem... 593 00:42:06,500 --> 00:42:08,500 i pi�� prywatnym detektywem. 594 00:42:08,500 --> 00:42:12,500 Odszed�em... 595 00:42:12,500 --> 00:42:16,500 od �ony i c�rki, i sko�czy�em jako pijak. 596 00:42:17,500 --> 00:42:20,500 Sypiaj�cy w biurze i myj�cy si� w budynkach YMCA (org.m�odzie�y katolickiej). 597 00:42:20,500 --> 00:42:24,500 My�lisz, �e mam ochot� do tego wraca�? 598 00:42:24,500 --> 00:42:28,500 Poza tym, robi� si� zgredem. Jestem niebezpieczny dla siebie samego. 599 00:42:28,500 --> 00:42:30,500 Wiem. 600 00:42:30,500 --> 00:42:34,500 Niby co? 601 00:42:39,500 --> 00:42:41,500 Stajesz si� coraz gorszym k�amc�. 602 00:42:41,500 --> 00:42:44,500 Naprawd�? 603 00:42:44,500 --> 00:42:47,500 Lester Ivar nie mia� astmy. 604 00:42:47,500 --> 00:42:48,500 Chorowa� na rozedm� p�uc... 605 00:42:48,500 --> 00:42:51,500 o czym powiniene� by� wiedzie� je�li z nim pracowa�e�. 606 00:42:51,500 --> 00:42:53,500 Przykro mi, ale musimy przes�ucha� Jacka Amesa. 607 00:42:53,500 --> 00:42:55,500 Jego �on�, prawdopodobnie te�. 608 00:42:55,500 --> 00:42:56,500 On jest naprawd� chory. 609 00:42:56,500 --> 00:42:58,500 Przesta�. To jest sprawa o morderstwo. 610 00:42:58,500 --> 00:43:00,500 Lester Ivar by� oficerem �ledczym... 611 00:43:00,500 --> 00:43:02,500 w sprawie znikni�cia Billy'ego Sullivan. 612 00:43:02,500 --> 00:43:05,500 Lester Ivar w policji przez 30 lat. 613 00:43:05,500 --> 00:43:07,500 Mia� tysiace spraw jak ta. 614 00:43:07,500 --> 00:43:09,500 Co czyni j� tak� szczeg�ln�? 615 00:43:09,500 --> 00:43:11,500 Ty, Harry. 616 00:43:11,500 --> 00:43:14,500 By�e� facetem, kt�ry zjawi� si� w domu Ivara. 617 00:43:14,500 --> 00:43:16,500 Oraz facetem, kt�ry przyprowadzi� mnie tutaj.. 618 00:43:16,500 --> 00:43:20,500 Tak jak powiedzia�e�, zgredziejesz. 619 00:43:22,500 --> 00:43:25,500 Jedyn� osob� o kt�rej s�dzi�em, �e mo�e mi pom�c... 620 00:43:25,500 --> 00:43:27,500 by� Raymond Hope. 621 00:43:27,500 --> 00:43:28,500 Plus, by� mi co� winien 622 00:43:28,500 --> 00:43:31,500 Albo ja jemu. To zale�y jak spojrze�. 623 00:43:31,500 --> 00:43:35,500 To w�a�nie Raymond �ci�gn�� mnie z barowego sto�ka... 624 00:43:35,500 --> 00:43:38,500 na kt�rym siedzia�em przed dwoma laty i skontaktowa� mnie z Amesem. 625 00:43:38,500 --> 00:43:40,500 Z pewnego punktu widzenia... 626 00:43:40,500 --> 00:43:43,500 wszystko co si� wydarzy�o od tej chwili by�o jego win�. 627 00:43:43,500 --> 00:43:47,500 Mo�e mu to powiem. 628 00:43:51,500 --> 00:43:54,500 Zawsze lubisz si� popisywa�, Raymond. 629 00:43:54,500 --> 00:43:55,500 Harry? 630 00:43:55,500 --> 00:43:59,500 Ma�o co,a obszcza�bym jednego z niewielu przyjaci� jacy mi zostali. 631 00:44:08,500 --> 00:44:10,500 Narwany. 632 00:44:10,500 --> 00:44:13,500 Polewaczka ci si� skopa�a, czy jeste� po prostu leniwy? 633 00:44:13,500 --> 00:44:16,500 Powiniene� lepiej wiedzie� czym grozi w�a�nie pod faceta-- 634 00:44:16,500 --> 00:44:19,500 Jezu. Sp�jrz na siebie. 635 00:44:19,500 --> 00:44:22,500 C�, kto� mia� inne zdanie stoj�c za mna. 636 00:44:22,500 --> 00:44:26,500 Nie pieprz. Znajd� tego sukinsyna i wymie� pogl�dy jeszcze raz. 637 00:44:26,500 --> 00:44:29,500 Jeste� takim twardzielem na jakiego wygl�dasz? 638 00:44:29,500 --> 00:44:33,500 Tak, do diab�a Przynajmniej si� staram. 639 00:44:33,500 --> 00:44:37,500 Te� si� staram. My wszyscy si� staramy. 640 00:44:37,500 --> 00:44:38,500 Napijmy si�. 641 00:44:38,500 --> 00:44:40,500 Ci�gle preferujesz bourbona? 642 00:44:40,500 --> 00:44:42,500 Przynie� piwo imbirowe, jak masz. 643 00:44:42,500 --> 00:44:45,500 Czy ja wygl�dam na faceta kt�ry pija imbirowe piwo? 644 00:44:45,500 --> 00:44:46,500 Wod�. 645 00:44:46,500 --> 00:44:49,500 To ci mog� postawi�. 646 00:44:49,500 --> 00:44:52,500 B�dzie ci przeszkadza�o jak si� napij�? 647 00:44:52,500 --> 00:44:56,500 Dawaj. 648 00:44:58,500 --> 00:45:01,500 �adne miejsce sobie znalaz�e�. 649 00:45:01,500 --> 00:45:04,500 Niew�tpliwie lepsze ni� Los Feliz. 650 00:45:04,500 --> 00:45:06,500 Jeste� ponad smogiem. 651 00:45:06,500 --> 00:45:09,500 Lubi� tak my�le� Jestem ponad wieloma rzeczami... 652 00:45:09,500 --> 00:45:13,500 Od czasu jak przeszed�em na emerytur�. 653 00:45:13,500 --> 00:45:14,500 Wi�c... 654 00:45:14,500 --> 00:45:17,500 gra�e� ostatniej nocy w co� zbyt ryzykownego. 655 00:45:17,500 --> 00:45:19,500 Masz k�opoty? 656 00:45:19,500 --> 00:45:21,500 Och, nic z czym bym sobie nie poradzi�. 657 00:45:21,500 --> 00:45:23,500 Tak ju� jest... 658 00:45:23,500 --> 00:45:24,500 Jack. 659 00:45:24,500 --> 00:45:27,500 Taaa, wyobra�am sobie �e du�o. 660 00:45:27,500 --> 00:45:31,500 A ty powiniene� mi opowiedzie� o Jacku i Lesterze Ivarze. 661 00:45:32,500 --> 00:45:34,500 OK. 662 00:45:34,500 --> 00:45:38,500 Pewnie wiesz, �e Ivar by� oficerem �ledczym... 663 00:45:38,500 --> 00:45:40,500 kiedy Billy Sullivan si� zabi�. 664 00:45:40,500 --> 00:45:42,500 Trudno m�wi� o samob�jstwie. Nigdy nie znaleziono cia�a. 665 00:45:42,500 --> 00:45:45,500 L.A. Times nazwa� to samob�jstwem. Dla mnie to by�o wystarczaj�ce. 666 00:45:45,500 --> 00:45:46,500 Ale nie by�o wystarczaj�ce... 667 00:45:46,500 --> 00:45:48,500 Dla Lestera Ivara. 668 00:45:48,500 --> 00:45:50,500 Taaa, Lester uwa�a�, �e szcz�cie... 669 00:45:50,500 --> 00:45:51,500 nigdy nie przychodzi samo z siebie. 670 00:45:51,500 --> 00:45:55,500 Samob�jstwo Billy'ego by�o na r�k� Jackowi i Catherine. 671 00:45:56,500 --> 00:45:59,500 Jego koniec, umo�liwia� ich ma��e�stwo. 672 00:45:59,500 --> 00:46:03,500 Lester nie m�g� uwierzy�, �e to wszystko si� tak samo u�o�y�o. 673 00:46:03,500 --> 00:46:06,500 Ja te� nigdy nie by�em przesadnie wierz�cym w szcz�cie-- 674 00:46:06,500 --> 00:46:08,500 jako spos�b t�umaczenia zjawisk. 675 00:46:08,500 --> 00:46:10,500 Tak czy inaczej, on jest martwy. 676 00:46:10,500 --> 00:46:12,500 Koniec historii. 677 00:46:12,500 --> 00:46:14,500 By� mo�e... 678 00:46:14,500 --> 00:46:17,500 je�eli si� wykr�c� z podejrze� jakie ma Verna. 679 00:46:17,500 --> 00:46:19,500 Wybacz, Harry... 680 00:46:19,500 --> 00:46:23,500 ale to brzmi jakby� si� sam oskar�a�. 681 00:46:25,500 --> 00:46:27,500 Przy okazji... 682 00:46:27,500 --> 00:46:31,500 S�ysza�em plotki o kt�rych nie wiem czy s� prawdziwe, wi�c... 683 00:46:32,500 --> 00:46:35,500 spr�buj� spyta� ci� bezpo�rednio. 684 00:46:35,500 --> 00:46:36,500 M�wiono mi... 685 00:46:36,500 --> 00:46:40,500 �e kiedy pojecha�e� do Meksyku odzyska� dzieciaka Amesa? 686 00:46:40,500 --> 00:46:43,500 Ona, uh, ona... 687 00:46:43,500 --> 00:46:47,500 Odstrzeli�a ci kutasa. 688 00:46:48,500 --> 00:46:52,500 Harry. 689 00:46:53,500 --> 00:46:56,500 Harry! 690 00:46:56,500 --> 00:46:59,500 Harry! 691 00:46:59,500 --> 00:47:02,500 Nie, czuj� si� dobrze. 692 00:47:02,500 --> 00:47:06,500 Ale dzi�kuj�, �e mnie zapyta�e�. To wiele wyja�nia. 693 00:47:06,500 --> 00:47:09,500 Ciesz� si� to s�ysz�c. Dasz mi zna�, co? 694 00:47:09,500 --> 00:47:11,500 Tak jak m�wisz, Jack i ja jeste�my sobie bliscy. 695 00:47:11,500 --> 00:47:15,500 Je�eli jest co� co m�g�bym zrobi� dla niego, zrobi�. 696 00:47:15,500 --> 00:47:18,500 I Harry, ciesz� si�, �e nikt nie odstrzeli� ci ma�ego. 697 00:47:18,500 --> 00:47:22,500 Ja, te�! 698 00:47:25,500 --> 00:47:29,500 Ja, te�. 699 00:47:47,500 --> 00:47:51,500 Jak sie czujesz? 700 00:47:51,500 --> 00:47:53,500 M�j m�� mia� zawa� serca... 701 00:47:53,500 --> 00:47:56,500 i lekarze zalecili mu pozostanie w szpitalu... 702 00:47:56,500 --> 00:47:59,500 r�wnie� piel�gniarki namawia�y go by tam zosta�. 703 00:47:59,500 --> 00:48:01,500 Sama b�aga�am go by zosta�. 704 00:48:01,500 --> 00:48:05,500 No wi�c oczywi�cie jest w drodze do domu. 705 00:48:05,500 --> 00:48:09,500 Nie o to mi chodzi�o. 706 00:48:09,500 --> 00:48:13,500 Wiem o co ci chodzi�o. 707 00:48:13,500 --> 00:48:14,500 Faktem jest, �e ja... 708 00:48:14,500 --> 00:48:16,500 Catherine? 709 00:48:16,500 --> 00:48:20,500 Ambulans przyjecha�. 710 00:48:20,500 --> 00:48:24,500 Przepraszam. 711 00:48:29,500 --> 00:48:33,500 Harry, czy ty aby nie zakocha�e� si� w mojej matce? 712 00:48:38,500 --> 00:48:42,500 Biedaku. 713 00:48:48,500 --> 00:48:49,500 Ciekawi mnie... 714 00:48:49,500 --> 00:48:53,500 kim musi by� facet r�n�cy �on� swojego najlepszego przyjaciela? 715 00:48:53,500 --> 00:48:57,500 Nie nazbyt dobrym. 716 00:48:57,500 --> 00:49:01,500 Jak d�ugo to ju� trwa mi�dzy tob� i Cathe? 717 00:49:01,500 --> 00:49:05,500 Za�o�� si�, �e sypiacie ze sob� od czasu jak zachorowa�em. 718 00:49:05,500 --> 00:49:07,500 Jedna noc. 719 00:49:07,500 --> 00:49:10,500 Cholera. 720 00:49:10,500 --> 00:49:12,500 Je�li masz w sobie cho� krzyn� przyzwoito�ci... 721 00:49:12,500 --> 00:49:16,500 to opu�cisz ten dom natychmiast. 722 00:49:16,500 --> 00:49:20,500 Czy Catherine wie, �e by�e� szanta�owany? 723 00:49:20,500 --> 00:49:24,500 Bli�sze prawdy okre�lenie to czego Catherine nie wie. 724 00:49:24,500 --> 00:49:28,500 Lecz czego nie wie, tego si� domy�la. 725 00:49:28,500 --> 00:49:32,500 Tylko ja jeden, niczego nie podejrzewa�em. 726 00:49:34,500 --> 00:49:38,500 Ostatniej nocy dostarczy�em Glorii kopert�. 727 00:49:39,500 --> 00:49:41,500 Jest mi�a. 728 00:49:41,500 --> 00:49:43,500 Powiniene� si� z ni� spotka�. 729 00:49:43,500 --> 00:49:46,500 Dobrze. 730 00:49:46,500 --> 00:49:49,500 Wi�c to za�atwione. 731 00:49:49,500 --> 00:49:53,500 To zako�czone, prawda? 732 00:49:54,500 --> 00:49:56,500 Zatrzyma�em pieni�dze. 733 00:49:56,500 --> 00:49:59,500 Jej telefon jest w ksi��ce w dziale restauracje. 734 00:49:59,500 --> 00:50:03,500 Dlaczego? Dlaczego nie zrobi�e� dok�adnie tego o co ci� prosi�em? 735 00:50:03,500 --> 00:50:07,500 Poniewa� po raz pierwszy zrobi�em o co mnie prosi�e�... 736 00:50:07,500 --> 00:50:09,500 a kto� opr�ni� ca�y magazynek... 737 00:50:09,500 --> 00:50:11,500 w moim kierunku. 738 00:50:11,500 --> 00:50:15,500 a po drugie, Gloria... 739 00:50:15,500 --> 00:50:17,500 przyprowadzi�a przyjaciela. 740 00:50:17,500 --> 00:50:19,500 Jeff. Pami�tasz go? Meksyk? 741 00:50:19,500 --> 00:50:22,500 Ch�opak, kt�ry uciek� z Mel. 742 00:50:22,500 --> 00:50:25,500 Wsadzi�e� go do pierdla w Yumie. 743 00:50:25,500 --> 00:50:28,500 Uziemni� mnie. 744 00:50:28,500 --> 00:50:30,500 Acha, przesy�a ci wiadomo��. 745 00:50:30,500 --> 00:50:33,500 Powiedzia�, �e to tylko zaliczka. 746 00:50:33,500 --> 00:50:37,500 Nie traci�e� czasu 747 00:50:37,500 --> 00:50:39,500 Udawanie detektywa. 748 00:50:39,500 --> 00:50:41,500 R�ni�cie mojej �ony. 749 00:50:41,500 --> 00:50:43,500 Co si� naprawd� sta�o z Billy Sullivanem, Jack? 750 00:50:43,500 --> 00:50:46,500 Jezu Chryste. Jeste� zwolniony, Harry. 751 00:50:46,500 --> 00:50:50,500 Teraz jestem tylko zdziwiony. 752 00:50:51,500 --> 00:50:53,500 Jak mo�esz zwolni� kogo� komu nigdy nie p�aci�e�? 753 00:50:53,500 --> 00:50:55,500 Znajd� spos�b. 754 00:50:55,500 --> 00:50:57,500 OK. 755 00:50:57,500 --> 00:51:00,500 S�dz�, �e to po�egnanie. 756 00:51:00,500 --> 00:51:04,500 Hej. Siadaj. 757 00:51:06,500 --> 00:51:10,500 Spr�buj znale�� Jeffa i za�atw to z nim. 758 00:51:13,500 --> 00:51:17,500 Jeste� mi to winien. 759 00:51:28,500 --> 00:51:32,500 Harry. 760 00:51:32,500 --> 00:51:35,500 Nie chcesz powiedzie�, �e ci przykro. 761 00:51:35,500 --> 00:51:39,500 Nie s�ucha�e� mnie. 762 00:51:52,500 --> 00:51:53,500 Gdzie on jest? 763 00:51:53,500 --> 00:51:55,500 -Gdzie jest kto? -Gdzie jest Jeff? 764 00:51:55,500 --> 00:51:58,500 Nie wiem o czym m�wisz. 765 00:51:58,500 --> 00:52:01,500 G�wno mnie obchodzi co o mnie my�lisz. 766 00:52:01,500 --> 00:52:05,500 To nie dotyczy mnie ani ciebie. Chodzi o twojego staruszka. 767 00:52:06,500 --> 00:52:08,500 Harry, by�e� glin�. 768 00:52:08,500 --> 00:52:10,500 Jak mog� ci zaufa�? 769 00:52:10,500 --> 00:52:12,500 Nie mo�esz. 770 00:52:12,500 --> 00:52:14,500 Ale nawet je�li jeste� glin�. 771 00:52:14,500 --> 00:52:15,500 Uczysz si� komu nie mo�na ufa�. 772 00:52:15,500 --> 00:52:19,500 Dziwnie sie sk�ada. 773 00:52:20,500 --> 00:52:23,500 Jeff zjawi� si� par� tygodni temu. 774 00:52:23,500 --> 00:52:25,500 Nie mia� pracy ani pieni�dzy... 775 00:52:25,500 --> 00:52:29,500 Wi�c da�am mu klucze od domu na ranczo. 776 00:52:29,500 --> 00:52:33,500 Powiedzia�am mu, �e mo�e korzysta� dop�ki nie stanie na nogi. 777 00:52:34,500 --> 00:52:38,500 To by�a najg�upsza rzecz jak� mog�am zrobi�, prawda? 778 00:52:38,500 --> 00:52:42,500 Harry, przepraszam, OK? 779 00:52:42,500 --> 00:52:45,500 Wiem, �e by�am kolcem w twoim ty�ku. 780 00:52:45,500 --> 00:52:47,500 Nie przesadzaj. 781 00:52:47,500 --> 00:52:51,500 Chocia� nie by�em zachwycony gdy mnie postrzeli�a�. 782 00:53:14,500 --> 00:53:16,500 Amesowie posiadali posiad�o�� na p�noc od miasta. 783 00:53:16,500 --> 00:53:19,500 Od lat �adne z nich tam nie bywa�o. 784 00:53:19,500 --> 00:53:21,500 Mo�na by s�dzi�, �e zapomnieli o tym miejscu... 785 00:53:21,500 --> 00:53:24,500 ale jak mo�na zapomnie� o domu? 786 00:53:24,500 --> 00:53:27,500 Wi�c jeszcze raz, mo�e nie zapomnieli... 787 00:53:27,500 --> 00:53:29,500 albo mo�e pr�bowali zapomnie�. 788 00:53:29,500 --> 00:53:30,500 Mo�e by� jaki� pow�d by... 789 00:53:30,500 --> 00:53:33,500 nie sprzedawa� posiad�o�ci wartej milion dolar�w... 790 00:53:33,500 --> 00:53:37,500 nawet gdy tak cienko stali z got�wk�. 791 00:53:38,500 --> 00:53:41,500 Kto� jeszcze najwidoczniej doszed� do takiego samego wniosku . 792 00:53:41,500 --> 00:53:44,500 Kto�, kto my�la�, �e da si� odkopa� przesz�o�� �opat�... 793 00:53:44,500 --> 00:53:47,500 bez wiedzy gdzie kopa�. 794 00:53:47,500 --> 00:53:51,500 Kto�, kto nie musia� si� w�amywa� poniewa� posiada� klucz. 795 00:53:51,500 --> 00:53:55,500 Kto� ma�o zainteresowany utrzymaniem porz�dku... 796 00:53:55,500 --> 00:53:58,500 ale z du�ym apetytem na pieczone skrzyde�ka. 797 00:53:58,500 --> 00:54:02,500 Kto� niezbyt lotny ale maj�cy mn�stwo czasu... 798 00:54:02,500 --> 00:54:04,500 i ten rodzaj cierpliwo�ci kt�r� mo�na zdoby�... 799 00:54:04,500 --> 00:54:08,500 sp�dzaj�c czas w takich miejscach jak Yuma w Arizonie. 800 00:54:37,500 --> 00:54:41,500 OK, kole�. 801 00:55:33,500 --> 00:55:36,500 Ross i Escobar. Poufne obserwacje. 802 00:55:36,500 --> 00:55:39,500 "Ross i Escobar"? 803 00:55:39,500 --> 00:55:41,500 Uzna�em, �e twoje nazwisko powinno i�� na pocz�tku, amigo. 804 00:55:41,500 --> 00:55:43,500 Ale powiniene� si� ruszy� korzystaj�c ze swoich doj��. 805 00:55:43,500 --> 00:55:45,500 B�d� potrzebowa� troch� wsparcia. 806 00:55:45,500 --> 00:55:48,500 Jak pr�dko mo�emy sie spotka� u Garveysa? 807 00:55:48,500 --> 00:55:51,500 O tej porze? W 15 minut. 808 00:55:51,500 --> 00:55:54,500 Pamietasz molo? Pamietasz faceta, kt�ry tam by�? 809 00:55:54,500 --> 00:55:57,500 B�d� z nim w �rodku. Je�eli wyjdziemy razem - jed� za nami. 810 00:55:57,500 --> 00:55:59,500 Je�li on wyjdzie sam, �led� go.... 811 00:55:59,500 --> 00:56:02,500 i, Reuben... 812 00:56:02,500 --> 00:56:05,500 by� wsparciem znaczy by� wtedy gdy b�d� ci� potrzebowa�. 813 00:56:05,500 --> 00:56:08,500 Nie mog�em nie dosta� w dup� pod molo... 814 00:56:08,500 --> 00:56:10,500 bo ty zajmowa�e� si� obserwowaniem. 815 00:56:10,500 --> 00:56:11,500 Dasz sobie rad�? 816 00:56:11,500 --> 00:56:15,500 A co, my�lisz, �e spierdol�? 817 00:56:16,500 --> 00:56:20,500 Pi�tna�cie minut. 818 00:56:45,500 --> 00:56:47,500 Chyba nigdy nie idziesz na dno, co, kole�? 819 00:56:47,500 --> 00:56:49,500 Nie. 820 00:56:49,500 --> 00:56:51,500 W porz�dku. 821 00:56:51,500 --> 00:56:55,500 Otworzy�em w domu kopert�, i wiesz co? 822 00:56:56,500 --> 00:56:59,500 �adnej kasy 823 00:56:59,500 --> 00:57:01,500 Wiesz jak si� poczu�em? 824 00:57:01,500 --> 00:57:03,500 Jak g�upek. 825 00:57:03,500 --> 00:57:05,500 Dure�. Nie kompetentny. 826 00:57:05,500 --> 00:57:06,500 Olany. 827 00:57:06,500 --> 00:57:08,500 �artujesz? 828 00:57:08,500 --> 00:57:10,500 Wiesz kogo jeszcze ola�e�? 829 00:57:10,500 --> 00:57:11,500 Mucho. 830 00:57:11,500 --> 00:57:14,500 S�dzisz, �e mam problem? 831 00:57:14,500 --> 00:57:17,500 Nie widzia�e� jeszcze Glorii kiedy si� wkurwi. 832 00:57:17,500 --> 00:57:21,500 Mo�e to pomo�e. 833 00:57:23,500 --> 00:57:26,500 Taaa. Pozwolisz, �e rzuc� okiem? 834 00:57:26,500 --> 00:57:30,500 No i zawsze zostaje mi ksi��ka telefoniczna. 835 00:57:43,500 --> 00:57:45,500 Mo�e by�. 836 00:57:45,500 --> 00:57:47,500 Przysi�d� si�, kole�. 837 00:57:47,500 --> 00:57:48,500 I wiesz co? 838 00:57:48,500 --> 00:57:50,500 Olewam wszystkich. 839 00:57:50,500 --> 00:57:54,500 A ty wiesz co? Ja nie. 840 00:58:00,500 --> 00:58:04,500 Mama Cass zdech�a zad�awiwszy si� ko�ci� kurczaka, wiesz? 841 00:58:06,500 --> 00:58:07,500 Wszystko tam w porz�dku? 842 00:58:07,500 --> 00:58:09,500 Za du�o Tabasco. 843 00:58:09,500 --> 00:58:13,500 Gnojki. 844 00:58:39,500 --> 00:58:42,500 Dlaczego to mnie nie dziwi? 845 00:58:42,500 --> 00:58:45,500 Cze��, Mucho. 846 00:58:45,500 --> 00:58:49,500 Tw�j ch�opta� powinien sobie znale�� co� poza szanta�em. 847 00:58:49,500 --> 00:58:51,500 Nie ma drygu. 848 00:58:51,500 --> 00:58:55,500 Ja nie mam drygu? To ona nie ma. 849 00:58:55,500 --> 00:58:57,500 Spytaj czyj to by� pomys�. 850 00:58:57,500 --> 00:58:58,500 Bo�e, jak ty k�apiesz dziobem. 851 00:58:58,500 --> 00:59:00,500 Spytaj j� kto wymy�li�, �eby wy�ledzi� Ivara... 852 00:59:00,500 --> 00:59:04,500 i znale�� co� na Amesa. 853 00:59:04,500 --> 00:59:06,500 Gloria, gdzie waciki? 854 00:59:06,500 --> 00:59:08,500 Nie ma. 855 00:59:08,500 --> 00:59:10,500 Nic tu nie mo�na znale��! 856 00:59:10,500 --> 00:59:13,500 Au! Cz�owieku! M�g�bym ci� zaskar�y�! 857 00:59:13,500 --> 00:59:17,500 Przy�� sobie l�d. 858 00:59:17,500 --> 00:59:19,500 Przy�� sobie l�d? 859 00:59:19,500 --> 00:59:21,500 Na wi�cej ci� nie sta�? 860 00:59:21,500 --> 00:59:25,500 Jezu. 861 00:59:27,500 --> 00:59:30,500 Cze��, Shelly, to ja. Taaa, jestem na g�rze. 862 00:59:30,500 --> 00:59:34,500 Mo�esz mi przynie�� jaki� panadol? Tak, teraz. 863 00:59:34,500 --> 00:59:36,500 Ch�opie, wyrywasz wszystko. 864 00:59:36,500 --> 00:59:39,500 Mam talent. 865 00:59:39,500 --> 00:59:41,500 Poczekaj. 866 00:59:41,500 --> 00:59:44,500 Hej, hej, hej. Oh, ho ho! 867 00:59:44,500 --> 00:59:46,500 Wyobra�asz sobie co przeszed�em by odzyska� fors�? 868 00:59:46,500 --> 00:59:49,500 -Masz fors�? -Tak. 869 00:59:49,500 --> 00:59:52,500 Gdzie? 870 00:59:52,500 --> 00:59:56,500 Bo�e, jaki� ty �a�osny. 871 00:59:57,500 --> 01:00:00,500 Mo�esz mi powiedzie� jak w to wdepn�a�? 872 01:00:00,500 --> 01:00:04,500 Jestem jego kuratorem. 873 01:00:04,500 --> 01:00:07,500 Jak powiedzia�am, namierzyli�my Ivara. 874 01:00:07,500 --> 01:00:11,500 Dowiedzieli�my si�, �e lubi si� napi�. 875 01:00:11,500 --> 01:00:14,500 Wpad� i pogadali�my o dawnych czasach i starej sprawie Billego Sullivana. 876 01:00:14,500 --> 01:00:16,500 Powiedzia�, ze rozwi�za� by j� 20 lat temu... 877 01:00:16,500 --> 01:00:18,500 gdyby mia� woln� r�ke i buldo�er. 878 01:00:18,500 --> 01:00:20,500 By� przekonany... 879 01:00:20,500 --> 01:00:23,500 �e cia�o zosta�o ukryte na ranczo Amesa... 880 01:00:23,500 --> 01:00:25,500 gdzie nikt si� nie kr�ci. 881 01:00:25,500 --> 01:00:27,500 St�d pomys� �eby zadzwoni� do Mel. 882 01:00:27,500 --> 01:00:29,500 Poprosi� j� by pozwoli�a mi tam pomieszka�... 883 01:00:29,500 --> 01:00:30,500 Mog�em rozejrze� si� za cia�em. 884 01:00:30,500 --> 01:00:33,500 W�a�ciwie to nie musieli�my szuka� cia�a. 885 01:00:33,500 --> 01:00:36,500 Wystarczy�o przekona� Amesa, �e wiemy gdzie jest ukryte. 886 01:00:36,500 --> 01:00:38,500 To by nam zaoszcz�dzi�o wysi�ku. 887 01:00:38,500 --> 01:00:40,500 OK, s�uchajcie oboje. 888 01:00:40,500 --> 01:00:42,500 Tu jest 10,000 dolc�w. 889 01:00:42,500 --> 01:00:44,500 Nie interesuje mnie wsadzenie was do anzla... 890 01:00:44,500 --> 01:00:46,500 tym bardziej Jacka Amesa. 891 01:00:46,500 --> 01:00:48,500 Ale co� za co�. 892 01:00:48,500 --> 01:00:52,500 Wyniesiecie si� z L.A. i b�dziecie si� trzyma� z dala. 893 01:00:53,500 --> 01:00:57,500 Ruszcie ty�ki. Nie b�dziemy tu nocowa�. 894 01:01:10,500 --> 01:01:14,500 S�uchaj, zr�b mi grzeczno��. 895 01:01:14,500 --> 01:01:17,500 Gdyby wynik�y jakie� k�opoty... 896 01:01:17,500 --> 01:01:18,500 nie mieszaj jej. 897 01:01:18,500 --> 01:01:22,500 Ciagle nie rozumiem czemu nie przy�o�y�o� sobie lodu na nos. 898 01:01:22,500 --> 01:01:25,500 Mo�esz przesta� gl�dzi�? W porz�dku? 899 01:01:25,500 --> 01:01:27,500 S�dzisz, �e jak b�dziesz mi�y, to zapomn� co mi zrobi�e�... 900 01:01:27,500 --> 01:01:28,500 ale nie licz na to. 901 01:01:28,500 --> 01:01:30,500 mam kurewsko d�ug� pami��. 902 01:01:30,500 --> 01:01:33,500 Pewnie. Pami�� masz cal d�u�sz� od fiuta. 903 01:01:33,500 --> 01:01:35,500 Bardzo �mieszne, Glorio. 904 01:01:35,500 --> 01:01:39,500 Mo�esz to opowiada� ze sceny, w Vegas. 905 01:01:39,500 --> 01:01:43,500 -Jeff! -Padnij! 906 01:01:45,500 --> 01:01:47,500 Nie! 907 01:01:47,500 --> 01:01:51,500 Nie. 908 01:02:01,500 --> 01:02:05,500 Jezu Chryste. 909 01:02:05,500 --> 01:02:08,500 Robi�em co mi kaza�e�. 910 01:02:08,500 --> 01:02:10,500 Powiedzia�e� �ebym nie sta� na molo... 911 01:02:10,500 --> 01:02:12,500 gdy bierzesz ci�gi na dole. 912 01:02:12,500 --> 01:02:16,500 Wi�c by�em na dole! 913 01:02:25,500 --> 01:02:29,500 Mucho? 914 01:02:30,500 --> 01:02:32,500 Bo�e. 915 01:02:32,500 --> 01:02:34,500 -Wezw� karetk�. -Nie. 916 01:02:34,500 --> 01:02:38,500 Zosta� przy mnie. 917 01:02:38,500 --> 01:02:42,500 Zosta� przy mnie, prosz�. 918 01:02:46,500 --> 01:02:50,500 Co z nim? 919 01:02:53,500 --> 01:02:57,500 Nigdy si� nie naucz�. 920 01:02:59,500 --> 01:03:01,500 Ca�e �ycie... 921 01:03:01,500 --> 01:03:05,500 wybiera�am przegra�c�w. 922 01:03:05,500 --> 01:03:09,500 Wiem to najlepiej. 923 01:03:24,500 --> 01:03:28,500 Jezu.. 924 01:03:50,500 --> 01:03:54,500 Jeste� pewien, �e chcia�e� bym wzi�� t� robot�? 925 01:03:58,500 --> 01:04:00,500 Jack, to ja. 926 01:04:00,500 --> 01:04:04,500 Jak my�lisz ile wart jest tw�j dom? 927 01:04:04,500 --> 01:04:08,500 Kto� mo�e dzi� chcie� za��da� za mnie kaucj�. 928 01:04:08,500 --> 01:04:10,500 I jeszcze jedno, Jack. 929 01:04:10,500 --> 01:04:14,500 Mam kurewsko do�� pracy dla ciebie. 930 01:04:21,500 --> 01:04:24,500 Prosz� z porucznik Vern� Hollander. 931 01:04:24,500 --> 01:04:28,500 Zaczekam. 932 01:04:30,500 --> 01:04:33,500 Uznaj�, �e ciebie tu dzi� nie by�o... 933 01:04:33,500 --> 01:04:35,500 zreszt�, to niemal prawda. 934 01:04:35,500 --> 01:04:38,500 Verna...to ja. 935 01:04:38,500 --> 01:04:40,500 Poczekaj sekund�. 936 01:04:40,500 --> 01:04:42,500 Przechowaj to dla mnie. 937 01:04:42,500 --> 01:04:45,500 Id� do domu. Zadzwoni�. 938 01:04:45,500 --> 01:04:49,500 Verna, pos�uchaj. 939 01:04:52,500 --> 01:04:56,500 Uhh. Wpieprzy�em si�. 940 01:04:56,500 --> 01:04:58,500 Taaa. 941 01:04:58,500 --> 01:05:01,500 S� tu oboje. 942 01:05:01,500 --> 01:05:05,500 Sztywni. Lepiej przyjed�. 943 01:05:23,500 --> 01:05:27,500 S�dzisz, �e kto� w to uwierzy? 944 01:05:37,500 --> 01:05:39,500 OK. 945 01:05:39,500 --> 01:05:43,500 Tak mi�dzy nami-- powiesz prawd�? 946 01:05:43,500 --> 01:05:45,500 Ze wzgl�du na stare dzieje? 947 01:05:45,500 --> 01:05:49,500 Nie uderza ci� jak cz�sto trafia si� w �yciu taki g�wniany fart? 948 01:05:52,500 --> 01:05:54,500 Zaczynasz my�le�, �e jeste� o krok od wygranej... 949 01:05:54,500 --> 01:05:57,500 ale najcz�ciej, dzieje si�... 950 01:05:57,500 --> 01:05:59,500 dzieje si� tak jak dzi�-- 951 01:05:59,500 --> 01:06:03,500 gdy obserwujesz ludzi trac�cych ten... 952 01:06:04,500 --> 01:06:06,500 ma�y kawa�ek szcz�cia, kt�ry im jeszcze pozosta�. 953 01:06:06,500 --> 01:06:09,500 My�lisz, ze wygrywasz ale to si� nie zdarza... 954 01:06:09,500 --> 01:06:12,500 albo bardzo rzadko. 955 01:06:12,500 --> 01:06:16,500 Przepraszam, poruczniku. Kapitan jest w drodze. 956 01:06:17,500 --> 01:06:21,500 Niech B�g ci pomo�e, Harry. 957 01:06:23,500 --> 01:06:25,500 Pu�� mnie, Verna. 958 01:06:25,500 --> 01:06:27,500 Nie ma mowy. 959 01:06:27,500 --> 01:06:31,500 Daj mi 24 godziny. Znajd� tego sukinsyna. 960 01:06:32,500 --> 01:06:35,500 S�yszysz ten szum? 961 01:06:35,500 --> 01:06:39,500 Tak sp�ynie moja kariera je�li pozwol� ci odej��. 962 01:06:39,500 --> 01:06:42,500 Spieprzy�em to dok�adnie od samego pocz�tku. 963 01:06:42,500 --> 01:06:44,500 Dwoje ludzi zgin�o z tego powodu. 964 01:06:44,500 --> 01:06:46,500 Daj mi troch� czasu... 965 01:06:46,500 --> 01:06:50,500 a znajd� go kimkolwiek jest i... 966 01:06:50,500 --> 01:06:54,500 nie wiem, cho� troch� to naprawi�. 967 01:07:00,500 --> 01:07:03,500 Hej, jak ci tam, wypu�c go. 968 01:07:03,500 --> 01:07:04,500 Ale kapitan powiedzia�-- 969 01:07:04,500 --> 01:07:08,500 Powiedzia�am, �e masz go pu�ci�. 970 01:07:11,500 --> 01:07:15,500 Harry. 971 01:07:21,500 --> 01:07:25,500 Reuben, musz� si� z toba spotka�. 972 01:07:26,500 --> 01:07:28,500 3-6-0-0-1 Mulholland Highway. 973 01:07:28,500 --> 01:07:32,500 To jest nad kotlin�. Jak szybko mo�esz tam by�? 974 01:07:33,500 --> 01:07:35,500 OK, i... 975 01:07:35,500 --> 01:07:39,500 We� m�j pistolet. Mog� go potrzebowa�. 976 01:07:42,500 --> 01:07:46,500 Mo�esz mi powiedzie� czego szukamy? 977 01:07:47,500 --> 01:07:50,500 Raczej nie. 978 01:07:50,500 --> 01:07:54,500 Hej, pos�uchaj szefie, co� ci powiem, OK? 979 01:07:54,500 --> 01:07:56,500 Wal. 980 01:07:56,500 --> 01:07:59,500 Mam nadziej�, �e nie b�dziesz si� w�cieka�, ale... 981 01:07:59,500 --> 01:08:03,500 po tym ... 982 01:08:04,500 --> 01:08:06,500 jak to si� sko�czy... 983 01:08:06,500 --> 01:08:09,500 chcia�bym sobie znale�� inn� robot�... 984 01:08:09,500 --> 01:08:12,500 je�li nie masz nic przeciw. 985 01:08:12,500 --> 01:08:13,500 Zgadzam si�. 986 01:08:13,500 --> 01:08:16,500 Nie wiem, cz�owieku... 987 01:08:16,500 --> 01:08:20,500 obraz tej umieraj�cej kobiety-- 988 01:08:20,500 --> 01:08:23,500 ci�gle mi tkwi przed oczami. 989 01:08:23,500 --> 01:08:26,500 Taaa. 990 01:08:26,500 --> 01:08:29,500 Wiem, �e na mnie liczy�e�, ale-- 991 01:08:29,500 --> 01:08:30,500 Powiedzia�em: OK. 992 01:08:30,500 --> 01:08:34,500 Nie b�dziesz mnie mia� ...za tch�rza? 993 01:08:35,500 --> 01:08:37,500 Ani przez chwil�. 994 01:08:37,500 --> 01:08:40,500 I wci�� jeste�my przyjaci�mi, tak? 995 01:08:40,500 --> 01:08:44,500 Wci�� jeste�my-- 996 01:08:44,500 --> 01:08:48,500 Harry? 997 01:09:16,500 --> 01:09:20,500 Co robimy teraz, Harry? 998 01:09:21,500 --> 01:09:23,500 Zakopuj to. 999 01:09:23,500 --> 01:09:25,500 Wiem, �e jestem z tych co lej� testy na inteligencj�... 1000 01:09:25,500 --> 01:09:27,500 ale kiedy co� takiego si� zdarza... 1001 01:09:27,500 --> 01:09:29,500 powinno si� wezwa� gliny? 1002 01:09:29,500 --> 01:09:30,500 Powiedzia�em, zakopuj to. 1003 01:09:30,500 --> 01:09:34,500 Tu jest dziura po kuli. Nie chcesz wiedzie� kto to? 1004 01:09:34,500 --> 01:09:38,500 Wiem kto to jest. 1005 01:09:59,500 --> 01:10:02,500 Tym czego nie chwytasz w Jacku and Catherine... 1006 01:10:02,500 --> 01:10:05,500 jest to, �e oni �yj� tylko dla siebie. 1007 01:10:05,500 --> 01:10:09,500 Graj� g��wne role w filmie, kt�rym jest ich �ycie... 1008 01:10:09,500 --> 01:10:12,500 a ty jeste� kiepskim aktorem. 1009 01:10:12,500 --> 01:10:15,500 Ja te�. 1010 01:10:15,500 --> 01:10:19,500 To jest ich "love story", nie twoja. 1011 01:10:19,500 --> 01:10:23,500 Nie poca�ujesz dziewczyny na zako�czenie. 1012 01:10:23,500 --> 01:10:27,500 Bo ona nie jest twoja. 1013 01:10:32,500 --> 01:10:36,500 Przyjmij do wiadomo�ci, �e zdecydowa�em sie na chemioterapi�. 1014 01:10:36,500 --> 01:10:39,500 Raz juz pomog�a, ale... 1015 01:10:39,500 --> 01:10:43,500 nigdy si� nie wie. 1016 01:10:45,500 --> 01:10:48,500 Mimo wszystko, s�dzi�em, �e si� ucieszysz. 1017 01:10:48,500 --> 01:10:51,500 W nocy znale�li�my Billego Sullivana... 1018 01:10:51,500 --> 01:10:55,500 a raczej to co z niego zosta�o. 1019 01:10:59,500 --> 01:11:03,500 Spodziewa�em si� tego od 2o lat. 1020 01:11:03,500 --> 01:11:07,500 S�uchaj, mo�esz my�le� co chcesz. 1021 01:11:09,500 --> 01:11:13,500 To nie by�o morderstwo. Ja go nie zabi�em. 1022 01:11:16,500 --> 01:11:20,500 Catherine i ja zakochali�my si� w sobie. 1023 01:11:21,500 --> 01:11:25,500 Jak wiesz,w Catherine �atwo si� mo�na zakocha�. 1024 01:11:27,500 --> 01:11:29,500 Sta�o si� tak, �e Billy dowiedzia� si� o tym i przyjecha� za mn�. 1025 01:11:29,500 --> 01:11:32,500 By�em na ranczo. 1026 01:11:32,500 --> 01:11:34,500 Nagle odwr�ci�em si�, a on tam sta� tak pijany,... 1027 01:11:34,500 --> 01:11:38,500 �e ledwo trzyma� si� na nogach. Grozi�, �e mnie zabije. 1028 01:11:39,500 --> 01:11:43,500 W basenie nie by�o wody. 1029 01:11:43,500 --> 01:11:45,500 Trzeba by�o s�ysze� ten trzask kiedy jego g�owa... 1030 01:11:45,500 --> 01:11:48,500 uderzy�a w dno. 1031 01:11:48,500 --> 01:11:51,500 Trzeba by�o widzie� jak le�a� tam bez ruchu. 1032 01:11:51,500 --> 01:11:55,500 W jednej chwili ulecia�o z niego �ycie. 1033 01:11:58,500 --> 01:12:01,500 Jeste� dobry. 1034 01:12:01,500 --> 01:12:05,500 Jeste� bardzo dobry. 1035 01:12:05,500 --> 01:12:07,500 A ja bym ci uwierzy�, gdyby nie to, �e widzia�em zw�oki. 1036 01:12:07,500 --> 01:12:10,500 O czym ty m�wisz? 1037 01:12:10,500 --> 01:12:12,500 W potylicy ma dziur� po kuli. 1038 01:12:12,500 --> 01:12:14,500 -To niemo�liwe. -Czy�by. 1039 01:12:14,500 --> 01:12:18,500 Zszed�e� chocia� na d� �eby sprawdzi� czy �yje? 1040 01:12:20,500 --> 01:12:22,500 Pewnie, �e nie. 1041 01:12:22,500 --> 01:12:25,500 Bo by�a tam krew i szcz�tki. Nie chcia�e� si� babra�. 1042 01:12:25,500 --> 01:12:29,500 Potrzebowa�e� kogo�, kto przyjedzie i zrobi z tym porz�dek. 1043 01:12:29,500 --> 01:12:31,500 Wi�c zadzwoni�e� po Raymonda Hope'a. Co powiedzia�? 1044 01:12:31,500 --> 01:12:33,500 �ebym si� stamt�d wynosi�. 1045 01:12:33,500 --> 01:12:37,500 A on posprz�ta� ten ba�agan. 1046 01:12:38,500 --> 01:12:42,500 Ale Raymond... mieszka� daleko, w Los Feliz. 1047 01:12:44,500 --> 01:12:48,500 Potrzebowa� czasu-- co -- z godzin�, �eby dojecha�? 1048 01:12:48,500 --> 01:12:52,500 Do kogo jeszcze zadzwoni�e�? 1049 01:12:53,500 --> 01:12:55,500 Je�li j� w jakikolwiek spos�b skrzywdzisz... 1050 01:12:55,500 --> 01:12:58,500 To przysi�gam, �e wstan� z grobu... 1051 01:12:58,500 --> 01:13:02,500 a je�li b�d� si� jeszcze snu� w pierdolonym chodziku, to r�wnie�. 1052 01:13:17,500 --> 01:13:19,500 Pr�dko, chod�, sp�jrz na s�o�ce. 1053 01:13:19,500 --> 01:13:22,500 Widzisz jak wisi p� cala nad horyzontem? 1054 01:13:22,500 --> 01:13:26,500 Tak, jakby mia�o tam tkwi� zawsze, prawda? 1055 01:13:27,500 --> 01:13:28,500 Wygladasz na zm�czonego. 1056 01:13:28,500 --> 01:13:31,500 Taaa. Jestem zm�czony. 1057 01:13:31,500 --> 01:13:33,500 Zm�czony lud�mi, kt�rych si� zabija. 1058 01:13:33,500 --> 01:13:35,500 Zm�czony byciem ok�amywanym. 1059 01:13:35,500 --> 01:13:37,500 Kiedy ci� ok�ama�am? 1060 01:13:37,500 --> 01:13:40,500 Kiedy udawa�a�, �e mnie kochasz. 1061 01:13:40,500 --> 01:13:43,500 Poniewa� kocham mojego m�a? O to mnie oskar�asz? 1062 01:13:43,500 --> 01:13:46,500 Nigdy tego nie ukrywa�am, �e go kocham. 1063 01:13:46,500 --> 01:13:48,500 To wystarczy by zabi�? 1064 01:13:48,500 --> 01:13:52,500 �eby� wiedzia�. 1065 01:13:52,500 --> 01:13:55,500 Czujesz si� lepiej teraz,gdy sobie co� wyja�nili�my? 1066 01:13:55,500 --> 01:13:56,500 Nie czuj� sie gorzej. 1067 01:13:56,500 --> 01:13:58,500 Wi�c, dlaczego... 1068 01:13:58,500 --> 01:14:01,500 nie zadajesz mi wi�cej pyta�? 1069 01:14:01,500 --> 01:14:05,500 B�d� na luzie. 1070 01:14:05,500 --> 01:14:07,500 A powiesz prawd�? 1071 01:14:07,500 --> 01:14:11,500 Tak. 1072 01:14:14,500 --> 01:14:15,500 Czy zabi�a� Lestera Ivara? 1073 01:14:15,500 --> 01:14:18,500 Nie. Nast�pne pytanie. 1074 01:14:18,500 --> 01:14:20,500 Zleci�a� to komu�? 1075 01:14:20,500 --> 01:14:22,500 Nie. Nast�pne pytanie . 1076 01:14:22,500 --> 01:14:24,500 Czy zabi�a� Jeffa Willisa lub zleci�a� komu�? 1077 01:14:24,500 --> 01:14:27,500 Nie. Nast�pne. 1078 01:14:27,500 --> 01:14:30,500 Dwadzie�cia lat temu... 1079 01:14:30,500 --> 01:14:33,500 kiedy Jack zadzwoni� do ciebie i powiedzia� co sta�o si� z Billy Sullivanem... 1080 01:14:33,500 --> 01:14:35,500 Czy pojecha�am na ranczo, znalaz�am Billy'ego jeszcze przy �yciu... 1081 01:14:35,500 --> 01:14:38,500 przy�o�y�am mu spluw� do g�owy, i pociagn�am za spust? 1082 01:14:38,500 --> 01:14:40,500 Nie. 1083 01:14:40,500 --> 01:14:44,500 Czy to, �e powiedzia�am, �e kochaam mojego m�a znaczy, �e jestem gotowa zabi�... 1084 01:14:44,500 --> 01:14:48,500 Tego nie powiedzia�em. 1085 01:14:48,500 --> 01:14:52,500 Teraz ja ci� o co� zapytam. 1086 01:14:53,500 --> 01:14:57,500 Wierzysz mi? 1087 01:14:57,500 --> 01:15:01,500 M�g�bym powiedzie�, �e ci wierz�. 1088 01:15:01,500 --> 01:15:05,500 Wierz�, �e jeste� bystra... 1089 01:15:05,500 --> 01:15:07,500 pi�kna i bogata. 1090 01:15:07,500 --> 01:15:10,500 S�dz�, �e �ycie da�o ci wiele przewag... 1091 01:15:10,500 --> 01:15:12,500 tak, jak nie da�o ich wi�kszo�ci ludzi. 1092 01:15:12,500 --> 01:15:16,500 My�l�, �e ludzie twojego pokroju uwa�aj�, �e tak powinno by�. 1093 01:15:17,500 --> 01:15:20,500 A potem, zaczynasz uwa�a�... 1094 01:15:20,500 --> 01:15:22,500 �e nale�y do ciebie wszystko co cie otacza. 1095 01:15:22,500 --> 01:15:25,500 S�dzisz, �e obchodzi mnie w tym domu cokolwiek... 1096 01:15:25,500 --> 01:15:28,500 poza moim m�em? 1097 01:15:28,500 --> 01:15:31,500 Tak s�dzisz... 1098 01:15:31,500 --> 01:15:35,500 S�dzisz, �e ludzie tacy jak ja zbyt wielk� wag� przyk�adaj� do rzeczy... 1099 01:15:38,500 --> 01:15:41,500 �e mogliby dla nich zabija�? 1100 01:15:41,500 --> 01:15:44,500 Czy tak w�a�nie uwa�asz? 1101 01:15:44,500 --> 01:15:48,500 �e g��wnie my�l� o rzeczach, Harry? 1102 01:15:49,500 --> 01:15:52,500 Czy tak s�dzisz? 1103 01:15:52,500 --> 01:15:55,500 �e dbam o te wszystkie �miecie? 1104 01:15:55,500 --> 01:15:59,500 O te pierdolone, g�wniane... 1105 01:16:00,500 --> 01:16:04,500 �miecie? 1106 01:16:07,500 --> 01:16:08,500 Mo�e dlatego ludzie tacy jak ty... 1107 01:16:08,500 --> 01:16:12,500 nie powinni by� zbyt blisko ludzi mojego pokroju. 1108 01:16:32,500 --> 01:16:33,500 Wejdziesz... 1109 01:16:33,500 --> 01:16:37,500 czy wolisz tkwi� na zewn�trz? 1110 01:16:38,500 --> 01:16:41,500 Kiedy ostatni raz bylismy na rybach? 1111 01:16:41,500 --> 01:16:43,500 Ty mi powiedz. 1112 01:16:43,500 --> 01:16:47,500 Zbyt dawno. 1113 01:16:47,500 --> 01:16:49,500 No to ju�. 1114 01:16:49,500 --> 01:16:51,500 Teraz, ty i ja, zjed�my do Baja. 1115 01:16:51,500 --> 01:16:53,500 �wietnie. 1116 01:16:53,500 --> 01:16:54,500 Ale najpierw si� napijmy. 1117 01:16:54,500 --> 01:16:58,500 Mam piwo imbirowe w lod�wce. 1118 01:17:03,500 --> 01:17:05,500 Dla mnie bourbon. 1119 01:17:05,500 --> 01:17:07,500 A� tak �le? 1120 01:17:07,500 --> 01:17:11,500 Powiedzia�e�, �e m�g�bym si� dowiedzie� czego� o czym nie chc� wiedzie�. 1121 01:17:12,500 --> 01:17:15,500 Catherine. 1122 01:17:15,500 --> 01:17:17,500 Chcesz j� w to wpl�ta�? 1123 01:17:17,500 --> 01:17:19,500 My�la�em o tym... 1124 01:17:19,500 --> 01:17:22,500 ale postanowi�em jecha� na ryby. 1125 01:17:22,500 --> 01:17:26,500 To powinno by� przyjemniejsze. 1126 01:17:27,500 --> 01:17:29,500 Pieprzy� to. 1127 01:17:29,500 --> 01:17:32,500 Ka�dy dostanie to co mu si� nale�y. 1128 01:17:32,500 --> 01:17:35,500 Je�li zaraz wyjedziemy, powinni�my rankiem by� ju� w Baja. 1129 01:17:35,500 --> 01:17:38,500 Powinni�my wzi�� Explorera. Tw�j beater sobie nie poradzi. 1130 01:17:38,500 --> 01:17:40,500 Lester Ivar by� sprzedajnym glin�. 1131 01:17:40,500 --> 01:17:43,500 Na mojego nosa, pr�bowa� co� z Jacka wytrz�sn��. 1132 01:17:43,500 --> 01:17:45,500 Marliny ju� p�yn�. 1133 01:17:45,500 --> 01:17:46,500 Znam go�cia, kt�ry we�mie nas w morze... 1134 01:17:46,500 --> 01:17:49,500 za 80 baks�w za dzie� i skrzynk� ameryka�skiego piwa. 1135 01:17:49,500 --> 01:17:53,500 Ale najzabawniejsz� rzecz�... 1136 01:17:53,500 --> 01:17:55,500 jest to... 1137 01:17:55,500 --> 01:17:58,500 �e ty wiedzia�e�, o Lesterze �yj�cym w tej szczurzej norze. 1138 01:17:58,500 --> 01:18:02,500 Mo�na by pomy�le�, �e maj�c tak� wiedz�, on... 1139 01:18:02,500 --> 01:18:06,500 Mo�na by pomy�le�, �e raczej powinien mieszka� w czym�... 1140 01:18:10,500 --> 01:18:14,500 takim jak to. 1141 01:18:22,500 --> 01:18:24,500 Nie tkn��e� drinka. 1142 01:18:24,500 --> 01:18:27,500 To nie jest �atwe, Raymound'zie... 1143 01:18:27,500 --> 01:18:31,500 ale ty zrobi�e� du�o wi�cej sprz�taj�c ba�agan po Jacku,... 1144 01:18:31,500 --> 01:18:32,500 prawda? 1145 01:18:32,500 --> 01:18:35,500 Nie tak bardzo. 1146 01:18:35,500 --> 01:18:36,500 Sullivan mia� perspektyw�... 1147 01:18:36,500 --> 01:18:38,500 sp�dzenia reszty �ycia w w�zku inwalidzkim. 1148 01:18:38,500 --> 01:18:41,500 Dobi�em go, �eby si� nie m�czy�, Harry. To by�a przys�uga. 1149 01:18:41,500 --> 01:18:43,500 Widzisz, ja s�dz�... 1150 01:18:43,500 --> 01:18:47,500 �e podczas tej d�ugiej jazdy na ranczo... 1151 01:18:47,500 --> 01:18:49,500 ty ju� zacz��e� wydawa� pieni�dze, kt�re spodziewa�e� si�... 1152 01:18:49,500 --> 01:18:52,500 dosta� od Jack za trzymanie go z dala od krat. 1153 01:18:52,500 --> 01:18:55,500 My�l�... 1154 01:18:55,500 --> 01:18:58,500 �e wtedy, podczas jazdy, kupi�e� w my�lach... 1155 01:18:58,500 --> 01:19:01,500 ten dom. 1156 01:19:01,500 --> 01:19:03,500 Dopiero na miejscu zorientowa�e� si�,... 1157 01:19:03,500 --> 01:19:07,500 �e Billy Sullivan nie jest martwy. 1158 01:19:08,500 --> 01:19:12,500 Zrozumia�e�, �e mo�esz go straci� nim go naprawd� zobaczysz. 1159 01:19:12,500 --> 01:19:14,500 Musieli ci� naprawd� wkurzy�, czy� nie? 1160 01:19:14,500 --> 01:19:16,500 Mog� to zrozumie� co do Catherine. 1161 01:19:16,500 --> 01:19:19,500 Taka kobieta jak ona, mog�aby facetowi zawi�za� ma�ego na kokardk�... 1162 01:19:19,500 --> 01:19:20,500 Zapewniam ci�. 1163 01:19:20,500 --> 01:19:24,500 A Jack jest czaruj�cym facetem, ale chcia�bym cie spyta�, Harry-- 1164 01:19:24,500 --> 01:19:26,500 Nie czu�e� si� czasem zm�czony towarzystwem tych "pi�knych ludzi"? 1165 01:19:26,500 --> 01:19:27,500 Nie wkurza�o ci�,... 1166 01:19:27,500 --> 01:19:30,500 �e takie Jacki i Catheriny robi� w swoim �wiecie co chc�... 1167 01:19:30,500 --> 01:19:34,500 bo tacy jak ty i ja posprz�taj� potem ich bajzel? 1168 01:19:35,500 --> 01:19:38,500 Jack Ames nie potrafi�by zmy� krwi ze swoich skarpetek... 1169 01:19:38,500 --> 01:19:42,500 nawet u�ywaj�c pralki i litr�w Cloroxu. 1170 01:19:42,500 --> 01:19:45,500 A Ja? Ja mog� �azi� w zakrwawionych skarpetach. 1171 01:19:45,500 --> 01:19:47,500 To w�a�nie robi�. 1172 01:19:47,500 --> 01:19:51,500 Posprzata�em ten burdel, i zap�acono mi za to. 1173 01:19:51,500 --> 01:19:55,500 Mo�e widzisz to inaczej, ale jeste� taki sam jak ja. 1174 01:19:56,500 --> 01:19:58,500 My�lisz, �e to Catherine ci� uwiod�a. 1175 01:19:58,500 --> 01:20:00,500 Oni dzia�ali wsp�lnie, Harry. 1176 01:20:00,500 --> 01:20:04,500 To by�a sprzeda� wi�zana. 1177 01:20:07,500 --> 01:20:09,500 Znam to. 1178 01:20:09,500 --> 01:20:12,500 By�em taki sam. 1179 01:20:12,500 --> 01:20:14,500 Sp�jrzmy ch�odnym okiem-- 1180 01:20:14,500 --> 01:20:17,500 �e to s� ich sprawy, a to nasze... 1181 01:20:17,500 --> 01:20:21,500 i teraz, najlepsze dla nas to jecha� na ryby. 1182 01:20:21,500 --> 01:20:24,500 Chcia�bym, Raymond'zie, ale-- 1183 01:20:24,500 --> 01:20:27,500 Czy masz poj�cie ile razy ci� nie zabi�em... 1184 01:20:27,500 --> 01:20:31,500 w ci�gu paru ostatnich dni? 1185 01:20:31,500 --> 01:20:34,500 OK. 1186 01:20:34,500 --> 01:20:37,500 Troch� si� pokr�c� po mie�cie nim zadzwoni� do Verny. 1187 01:20:37,500 --> 01:20:39,500 B�dziesz mia� czas si� zmy�. 1188 01:20:39,500 --> 01:20:43,500 Nie zrobi� tego, Harry, nie w moim wieku. 1189 01:20:44,500 --> 01:20:47,500 Poza tym, co do jednej rzeczy si�, nie myli�e�. 1190 01:20:47,500 --> 01:20:50,500 Nie umia�bym odda� tego miejsca. 1191 01:20:50,500 --> 01:20:54,500 Ani wtedy...ani teraz. 1192 01:20:57,500 --> 01:21:00,500 No i...g�wno. 1193 01:21:00,500 --> 01:21:04,500 Wiem. �ycie to dziwka, tak to jest? 1194 01:21:05,500 --> 01:21:07,500 Powodzenia, narwa�cze. 1195 01:21:07,500 --> 01:21:11,500 �ycz� ci szcz�cia. 1196 01:21:11,500 --> 01:21:15,500 B�d� widzia� twoje odbicie w szybach. 1197 01:21:15,500 --> 01:21:17,500 Zabawne,s� te rzeczy o kt�rych nie my�lisz... 1198 01:21:17,500 --> 01:21:21,500 kiedy kupujesz dom. 1199 01:22:12,500 --> 01:22:13,500 O, dzi�ki Bogu. 1200 01:22:13,500 --> 01:22:17,500 Nienawidz� pasjansa. Nie mog� przesta� oszukiwa�. 1201 01:22:18,500 --> 01:22:22,500 Zagramy o wszystko co mamy. 1202 01:22:24,500 --> 01:22:27,500 A ja mam co�, czego by� pragn��? 1203 01:22:27,500 --> 01:22:30,500 Pewnie, twoje zdrowie. 1204 01:22:30,500 --> 01:22:34,500 Zatem umowa stoi, w imie Bo�e, zanim si� nie rozmy�lisz. 1205 01:22:39,500 --> 01:22:43,500 Zastrzeli�em dzi� Raymonda Hope'a. 1206 01:22:45,500 --> 01:22:46,500 Nie �yje? 1207 01:22:46,500 --> 01:22:50,500 Nie. 1208 01:22:50,500 --> 01:22:54,500 Przy okazji on zabi� Billy'ego Sullivana... 1209 01:22:54,500 --> 01:22:58,500 wi�c mo�esz by� spokojny co do Catherine. 1210 01:22:58,500 --> 01:23:02,500 Zawsze by�em spokojny o Catherine. 1211 01:23:02,500 --> 01:23:05,500 A gdyby to ona go zamordowa�a... 1212 01:23:05,500 --> 01:23:07,500 robi�o by to ci jak�� r�nic�? 1213 01:23:07,500 --> 01:23:10,500 Nie. 1214 01:23:10,500 --> 01:23:12,500 Czy s�dzisz, �e my si� czym� r�nimy? 1215 01:23:12,500 --> 01:23:15,500 Dobro, z�o, prawda -- czy to co� dla ciebie znaczy? 1216 01:23:15,500 --> 01:23:18,500 W nocy, moja c�rka powiedzia�a mi, �e mnie kocha. 1217 01:23:18,500 --> 01:23:20,500 My�lisz, �e to prawda? 1218 01:23:20,500 --> 01:23:21,500 Jestem tego pewien. 1219 01:23:21,500 --> 01:23:24,500 Moja �ona m�wi, �e mnie kocha. 1220 01:23:24,500 --> 01:23:27,500 To te� prawda? 1221 01:23:27,500 --> 01:23:28,500 Tak. 1222 01:23:28,500 --> 01:23:32,500 Jeste� pewien? 1223 01:23:32,500 --> 01:23:34,500 Jestem. 1224 01:23:34,500 --> 01:23:36,500 Ja te�. 1225 01:23:36,500 --> 01:23:40,500 A ty? 1226 01:23:40,500 --> 01:23:44,500 M�wisz, �e jeste� moim przyjacielem. 1227 01:23:44,500 --> 01:23:48,500 Czy to prawda? 1228 01:23:48,500 --> 01:23:50,500 To jest prawda. 1229 01:23:50,500 --> 01:23:54,500 Jestem usatysfakcjonowany. 1230 01:23:56,500 --> 01:24:00,500 Do�� tej prawdy. 1231 01:24:02,500 --> 01:24:04,500 Ty kutasie, ty. 1232 01:24:04,500 --> 01:24:08,500 Wyk�adasz d�ina z r�ki, tak? 1233 01:24:09,500 --> 01:24:10,500 Pieprzy� ci�. 1234 01:24:10,500 --> 01:24:13,500 Tylko mnie? A nie konia, na kt�rym wjecha�em? 1235 01:24:13,500 --> 01:24:16,500 Jego te�. 1236 01:24:16,500 --> 01:24:18,500 Pomog� ci, daj r�k�. 1237 01:24:18,500 --> 01:24:22,500 Ju� dobrze. Ju� dobrze. 1238 01:24:29,500 --> 01:24:31,500 Wiesz, Harry... 1239 01:24:31,500 --> 01:24:33,500 Nie musisz si� wyprowadza�. 1240 01:24:33,500 --> 01:24:37,500 Taaa, musz�. 1241 01:24:38,500 --> 01:24:42,500 Jednak musz�. 1242 01:24:42,500 --> 01:24:46,500 Mo�esz wcisn�� "Play" wychodz�c? 1243 01:24:50,500 --> 01:24:54,500 >> Kim jest ten przystojniak? << 1244 01:24:57,500 --> 01:25:01,500 >> Spotkamy si� << 1245 01:25:04,500 --> 01:25:07,500 Wpadaj kiedy chcesz jak b�dziesz mia� ochot�. 1246 01:25:07,500 --> 01:25:09,500 Serio. 1247 01:25:09,500 --> 01:25:13,500 Czuj� si� du�o lepiej. 1248 01:25:14,500 --> 01:25:16,500 Mo�e zwalcz� to w sobie. 1249 01:25:16,500 --> 01:25:20,500 >> Nikt nie wystartuje, dop�ki nie powiem << 1250 01:25:20,500 --> 01:25:22,500 >> Po to tu jestem << 1251 01:25:22,500 --> 01:25:26,500 >> Dlatego zrobili mnie trenerem << 1252 01:25:27,500 --> 01:25:29,500 >> Taa, szybko szusujesz << 1253 01:25:29,500 --> 01:25:32,500 >> Walczysz << 1254 01:25:32,500 --> 01:25:35,500 >> Ale jeste� narwany << 1255 01:25:35,500 --> 01:25:36,500 >> Odbija ci <<. 1256 01:25:36,500 --> 01:25:40,500 To wszystko? 1257 01:25:40,500 --> 01:25:43,500 To wszystko. 1258 01:25:43,500 --> 01:25:44,500 OK. 1259 01:25:44,500 --> 01:25:46,500 W porz�dku. Tak wi�c ko�czymy przes�uchanie. 1260 01:25:46,500 --> 01:25:50,500 Jest 20 pa�dziernika 1997, godzina 18-ta. 1261 01:26:04,500 --> 01:26:08,500 Ale niezupe�nie wszystko, prawda? 1262 01:26:10,500 --> 01:26:14,500 Nie, niezupe�nie. 1263 01:26:22,500 --> 01:26:23,500 Po �mierci mojej c�rki... 1264 01:26:23,500 --> 01:26:27,500 Zacz��em ostro pi�... 1265 01:26:27,500 --> 01:26:31,500 i sta�o si� jasne, �e �ona ze mn� nie wytrzyma. 1266 01:26:34,500 --> 01:26:38,500 To Raymound mnie wtedy przygarn��, pozwoli� mi spa� w swojej budzie. 1267 01:26:39,500 --> 01:26:43,500 Zawsze mog�e� na niego liczy�. 1268 01:26:45,500 --> 01:26:47,500 Kiedy ja rozmawia�em z Jackiem, ty rozmawia�a� z Raymoundem. 1269 01:26:47,500 --> 01:26:51,500 Powiedzia�a� mu o Lesterze Ivarze. 1270 01:26:54,500 --> 01:26:57,500 Kaza�a� mu si� te� zaj�� Willisem i Glori�. 1271 01:26:57,500 --> 01:26:59,500 Nigdy nie m�wi�am by kogo� zabi�. 1272 01:26:59,500 --> 01:27:03,500 Taaa, ale wiedzia�a�, �e m�g�by. 1273 01:27:10,500 --> 01:27:13,500 Powiedz mi, nie dr�czy ci�... 1274 01:27:13,500 --> 01:27:15,500 �e gdyby nie ty wszyscy ci ludzie... 1275 01:27:15,500 --> 01:27:19,500 mogli by wci�� �y�? 1276 01:27:23,500 --> 01:27:27,500 M�j m�� wci�� �yje. To mnie cieszy. 1277 01:27:29,500 --> 01:27:33,500 Nie mo�esz mnie wini� za wszystko co si� sta�o. 1278 01:27:37,500 --> 01:27:41,500 Harry. 1279 01:27:43,500 --> 01:27:47,500 Wci�� mnie kochasz? 1280 01:28:00,500 --> 01:28:03,500 Ja ciebie te�. 1281 01:28:03,500 --> 01:28:05,500 Wi�c... 1282 01:28:05,500 --> 01:28:08,500 Catherine Ames si� wymiga�a? 1283 01:28:08,500 --> 01:28:12,500 Nie zupe�nie. 1284 01:28:12,500 --> 01:28:16,500 Kto� powinien co� z tego mie�. 1285 01:28:17,500 --> 01:28:21,500 Postawisz kaw�? 1286 01:28:21,500 --> 01:28:25,500 jasne. 1287 01:28:25,500 --> 01:28:29,500 A co z kapitanem? �adnych wybuch�w? 1288 01:28:30,500 --> 01:28:34,500 Powiedzia� mi tylko,bym nie liczy�a na awans w najbli�szym czasie. 1289 01:28:34,500 --> 01:28:36,500 Pieprzy� to. To tylko robota. 1290 01:28:36,500 --> 01:28:39,500 -Ale bez re�imu? -Bez. 1291 01:28:39,500 --> 01:28:41,500 Zbli�a si� mi termin urlopu... 1292 01:28:41,500 --> 01:28:44,500 i usilnie mi sugerowano bym go wzi�a. 1293 01:28:44,500 --> 01:28:46,500 Hej. 1294 01:28:46,500 --> 01:28:49,500 Te� my�la�em by sie gdzie� wyrwa�. 1295 01:28:49,500 --> 01:28:50,500 Pami�tam, Catalin�. 1296 01:28:50,500 --> 01:28:53,500 By�o...mi�o. 1297 01:28:53,500 --> 01:28:57,500 Mo�e by�my spr�bowali? 1298 01:28:57,500 --> 01:29:01,500 Mo�e. 1299 01:29:09,500 --> 01:29:11,500 Verna, Nie wiedzia�em, �e ci� to interesuje. 1300 01:29:11,500 --> 01:29:12,500 Tylko sprawdzam. 1301 01:29:12,500 --> 01:29:16,500 To jest fair. 98381

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.