Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,080 --> 00:00:07,120
Nie ma cię tu. Umarłeś.
2
00:00:07,280 --> 00:00:11,400
Zgadza się. Zainwestowałem w firmę
wytwarzającą androidy.
3
00:00:11,600 --> 00:00:14,080
- Jestem prototypem.
- Bez jaj.
4
00:00:14,240 --> 00:00:16,080
Wykorzystujesz moją śmierć!
5
00:00:16,560 --> 00:00:20,280
Sześć dni wyłącznie dla nas.
Będziemy sobie mówić wszystko.
6
00:00:23,520 --> 00:00:24,880
Powinienem go znać?
7
00:00:25,040 --> 00:00:27,960
Ogłuszyłeś go,
kiedy przyjechałeś do Berlina,
8
00:00:28,120 --> 00:00:30,600
żeby wyrwać mnie z jego objęć!
9
00:00:30,760 --> 00:00:35,320
Miałaś 18 lat. Pojechałaś do Berlina
Wschodniego, martwiłem się.
10
00:00:35,480 --> 00:00:38,240
Nic mi nie groziło.
Kochałam Tomasa.
11
00:00:38,400 --> 00:00:42,320
Wracamy do Adama.
Gdyby nie ja, wyszłabyś za niego.
12
00:00:42,480 --> 00:00:45,240
- Wie, że jestem w Brugii?
- Nie umiem kłamać.
13
00:00:46,200 --> 00:00:49,840
Wydaje mi się, że Tomas
nie do końca umarł.
14
00:01:02,120 --> 00:01:04,720
Może jeszcze poszydełkujesz?
15
00:01:04,880 --> 00:01:07,320
- Daj mój telefon.
- Poproś.
16
00:01:10,600 --> 00:01:13,560
Powinni zakazać telefonowania
za kierownicą.
17
00:01:13,720 --> 00:01:15,360
I wszystkiego innego!
18
00:01:15,720 --> 00:01:18,200
Znikania dzień po ślubie również!
19
00:01:19,160 --> 00:01:22,600
Wyjazdów bez wyjaśnienia,
porzucenia narzeczonego!
20
00:01:22,760 --> 00:01:25,640
I przyjaciela, drużby!
Tego nie powinni zakazać?
21
00:01:26,280 --> 00:01:30,400
A samotna podróż poślubna?
Czy to nie powinno być karane?
22
00:01:30,920 --> 00:01:34,560
Patrz na drogę! Zabijesz nas!
23
00:01:43,720 --> 00:01:47,600
Występują
24
00:02:13,880 --> 00:02:16,520
Muzyka
25
00:02:16,680 --> 00:02:19,840
WSZYSTKO, CZEGO NIE ZDĄŻYLIŚMY
POWIEDZIEĆ
26
00:02:20,040 --> 00:02:22,960
Scenariusz
27
00:02:23,120 --> 00:02:25,040
Reżyseria
28
00:02:27,680 --> 00:02:31,320
Brugia, rok 2005, dzień drugi
29
00:02:35,640 --> 00:02:39,080
Co rozumiesz przez słowa
"nie do końca umarł"?
30
00:02:39,240 --> 00:02:40,560
Telefon dzwoni.
31
00:02:44,040 --> 00:02:46,960
Właściwszym sformułowaniem
byłoby "wciąż żyje".
32
00:02:47,560 --> 00:02:50,800
Co ty wygadujesz?
Skąd miałbyś to wiedzieć?
33
00:02:50,960 --> 00:02:53,800
Umarli nie piszą listów.
34
00:02:54,120 --> 00:02:56,360
O tym nie pomyślałem.
35
00:02:56,520 --> 00:03:00,080
Mógłbym skreślić parę słów,
to by było niebanalne.
36
00:03:01,560 --> 00:03:03,320
Jaki list?
37
00:03:05,360 --> 00:03:08,680
Napisał go po swoim wypadku.
Stempel z Berlina.
38
00:03:08,840 --> 00:03:11,400
Z jego nazwiskiem
na odwrocie koperty.
39
00:03:14,440 --> 00:03:16,840
Nie dostałam listu od Tomasa.
40
00:03:17,040 --> 00:03:19,840
Wyprowadziłaś się,
nie zostawiając adresu!
41
00:03:20,000 --> 00:03:22,120
Jak miałem cię odnaleźć?
42
00:03:22,480 --> 00:03:24,680
Dopisz to do listy.
43
00:03:24,920 --> 00:03:26,600
Jakiej listy?
44
00:03:26,760 --> 00:03:30,200
Powodów, z których
mnie nienawidziłaś.
45
00:03:30,400 --> 00:03:32,760
Mieliśmy nie używać czasu
przeszłego.
46
00:03:33,000 --> 00:03:35,560
Zmień go na teraźniejszy.
47
00:03:40,960 --> 00:03:43,680
Nie dąsaj się. Minęło 20 lat.
48
00:03:43,840 --> 00:03:46,600
I przez tyle czasu nie znalazłeś
sposobności,
49
00:03:46,760 --> 00:03:48,520
żeby mi o tym wspomnieć?
50
00:03:48,680 --> 00:03:51,800
Przyznaj, że było mało okazji.
51
00:03:51,960 --> 00:03:55,320
I nigdy mnie nie słuchałaś.
Jak teraz, najlepszy dowód.
52
00:03:55,600 --> 00:03:59,280
Po co miałem się bawić
w listonosza?
53
00:04:00,760 --> 00:04:03,320
Po to, żeby mi oddać list.
54
00:04:03,960 --> 00:04:08,320
Żyłaś w kawalerce z tym
szatynem z teatru.
55
00:04:08,480 --> 00:04:11,320
Zarzuciłabyś mi, że chcę was
poróżnić.
56
00:04:11,480 --> 00:04:13,440
Szybko go spławiłaś,
57
00:04:13,600 --> 00:04:17,280
żeby związać się z gościem
od bohomazów w Halach.
58
00:04:17,720 --> 00:04:19,840
Też nie przetrwał,
59
00:04:20,320 --> 00:04:22,760
bo wyprowadziłaś się
i rzuciłaś pracę.
60
00:04:22,920 --> 00:04:25,520
Skąd o tym wiesz?
61
00:04:28,080 --> 00:04:31,200
Ciebie nie ciekawiło moje życie,
62
00:04:31,360 --> 00:04:34,680
a ja robiłem wszystko,
żeby śledzić twoje.
63
00:04:36,360 --> 00:04:38,640
Otworzyłeś go?
64
00:04:38,800 --> 00:04:43,200
List? Nigdy bym sobie
na to nie pozwolił!
65
00:04:44,800 --> 00:04:46,600
Zachowałeś go?
66
00:04:48,560 --> 00:04:50,400
Jest tutaj.
67
00:04:59,760 --> 00:05:03,000
Oddałbym ci go
przed końcem podróży.
68
00:05:05,680 --> 00:05:09,840
Co znaczy "śladami ojca"?
On nie żyje.
69
00:05:11,360 --> 00:05:13,600
Właśnie dlatego.
70
00:05:14,480 --> 00:05:16,480
Do Brugii!
71
00:05:19,720 --> 00:05:23,240
Jakże odległej dla tych,
którzy żegnają się z życiem...
72
00:05:42,480 --> 00:05:47,720
Julio, poznaj, proszę,
powód tak długiego milczenia...
73
00:05:49,600 --> 00:05:53,240
Afganistan, rok 1990
74
00:05:59,120 --> 00:06:01,960
To był najpiękniejszy dzień
w moim życiu.
75
00:06:02,120 --> 00:06:06,120
Oczywiście po tym,
kiedy cię pierwszy raz zobaczyłem.
76
00:06:07,960 --> 00:06:10,680
Szliśmy doliną Pandższir.
77
00:06:11,640 --> 00:06:15,120
Przeprowadziłem wywiad
z komendantem Masudem.
78
00:06:15,600 --> 00:06:20,080
Ja, dziecko Berlina Wschodniego
reporterem w Pandższirze!
79
00:06:20,240 --> 00:06:22,280
Wyobrażasz sobie?
80
00:06:26,240 --> 00:06:29,320
Ale jeszcze większym szczęściem
przepełniało mnie to,
81
00:06:29,920 --> 00:06:33,320
że jestem godny twojej miłości.
82
00:06:48,640 --> 00:06:50,880
Wracałem już do Berlina.
83
00:06:51,040 --> 00:06:54,840
Na tej kamienistej równinie
myślałem tylko o tobie.
84
00:06:56,440 --> 00:06:58,680
Był piękny dzień.
85
00:07:09,720 --> 00:07:12,280
Zostawili mnie, myśleli,
że nie żyję.
86
00:07:12,440 --> 00:07:15,400
Zawdzięczam życie tym,
którzy mnie znaleźli.
87
00:08:07,120 --> 00:08:10,520
Lekarz nie wiedział,
czy odzyskam wzrok,
88
00:08:10,680 --> 00:08:13,680
a co dopiero władzę w nogach.
89
00:08:43,000 --> 00:08:46,280
Przeleżałem nieprzytomny
kilka tygodni.
90
00:08:51,240 --> 00:08:55,320
Wszyscy ci obcy ludzie
dbali o mnie tak,
91
00:08:55,560 --> 00:08:58,040
jakby dbali o swoich.
92
00:09:29,640 --> 00:09:33,120
Długo nie miałem dość sił,
by pisać.
93
00:09:34,560 --> 00:09:36,640
Towarzyszyłaś mi nocami,
94
00:09:36,800 --> 00:09:39,960
nie było dnia, żebym
nie myślał o tobie.
95
00:10:24,040 --> 00:10:27,680
11 miesięcy później
96
00:10:34,360 --> 00:10:36,960
Knapp w końcu zwęszył
mój ślad.
97
00:10:37,680 --> 00:10:40,480
Idiota, obwiniał się,
że mnie tam wysłał,
98
00:10:40,640 --> 00:10:42,920
a przecież sam o to błagałem.
99
00:10:46,640 --> 00:10:48,920
Ty wiesz, dlaczego.
100
00:11:24,840 --> 00:11:29,720
Nie, nic jej nie mów.
Sam jej opowiem, co przeżyłem.
101
00:11:34,760 --> 00:11:37,640
Dlaczego nie zawiadomiłeś
nas wcześniej?
102
00:11:37,880 --> 00:11:40,360
Myśleliśmy, że nie żyjesz.
103
00:11:43,920 --> 00:11:45,880
Telefon nie działa.
104
00:11:52,760 --> 00:11:54,840
To dla mnie za dużo.
105
00:11:59,840 --> 00:12:01,600
Nie mogłem.
106
00:12:02,520 --> 00:12:04,200
Nie mogłem.
107
00:12:08,240 --> 00:12:11,480
Muszę się najpierw dowiedzieć,
kim jestem.
108
00:12:13,320 --> 00:12:15,880
Po roku tutaj już nie wiem.
109
00:12:22,040 --> 00:12:26,360
Muszę wiedzieć, czy jestem tym,
którego pokochała.
110
00:12:27,080 --> 00:12:28,920
I?
111
00:12:31,160 --> 00:12:33,600
Nie możesz kazać jej
dłużej czekać!
112
00:12:35,640 --> 00:12:37,320
Wiem.
113
00:12:40,120 --> 00:12:42,640
Zawsze była taka opiekuńcza.
114
00:12:47,280 --> 00:12:49,000
Taka czuła.
115
00:12:54,360 --> 00:12:57,360
Boję się, że już mnie opłakała.
116
00:12:57,520 --> 00:12:59,360
Że ją stracę.
117
00:12:59,920 --> 00:13:02,320
Że kogoś pozna.
118
00:13:02,480 --> 00:13:06,800
Powinieneś ją zapytać.
Nie odkładaj tego.
119
00:13:09,680 --> 00:13:11,680
Już wystarczy.
120
00:13:13,400 --> 00:13:15,120
Wiem.
121
00:13:19,800 --> 00:13:23,520
Piszę do niej wciąż od nowa list,
którego nie potrafię wysłać.
122
00:13:47,760 --> 00:13:49,320
Mogę?
123
00:14:15,520 --> 00:14:18,400
Julio, jak mam myśleć,
124
00:14:18,560 --> 00:14:21,520
że mogłabyś kochać kogoś,
kim się stałem?
125
00:14:21,680 --> 00:14:25,360
Ten, którego znałaś,
od dawna nie żyje.
126
00:15:04,160 --> 00:15:08,600
Nie wiń za naszą rozłąkę
ani wojny, ani swojego ojca.
127
00:15:10,000 --> 00:15:12,600
Chociaż miałem do niego
ogromny żal...
128
00:15:18,640 --> 00:15:21,280
Gdzie ona jest? Przepraszam!
129
00:15:42,240 --> 00:15:43,960
Chodź!
130
00:15:44,160 --> 00:15:46,200
- Puść mnie!
- Idź!
131
00:15:48,120 --> 00:15:50,080
- Tomas!
- Milcz!
132
00:16:20,720 --> 00:16:23,280
Nareszcie wracam.
133
00:16:24,440 --> 00:16:27,840
Wyślę ten list zaraz
po przyjeździe do Berlina.
134
00:16:29,040 --> 00:16:32,360
Dołączę ci bilet lotniczy.
135
00:16:34,760 --> 00:16:37,800
Gdybyś jeszcze chciała
do mnie przylecieć.
136
00:16:42,000 --> 00:16:45,000
Tyle miesięcy bez żadnej
wiadomości.
137
00:16:46,760 --> 00:16:49,600
Bardzo długo,
przynajmniej dla mnie.
138
00:16:52,600 --> 00:16:55,400
Ale dziś wiesz, chociaż dlaczego.
139
00:17:14,240 --> 00:17:17,880
Będę na ciebie czekać na lotnisku
w każdy ostatni dzień miesiąca.
140
00:17:18,400 --> 00:17:21,600
Zrozumiem, jeśli nie przylecisz.
141
00:17:42,320 --> 00:17:46,000
Cokolwiek postanowisz,
nigdy nie będę miał ci za złe.
142
00:17:48,040 --> 00:17:50,840
Wiedz tylko, że znajomość
z tobą
143
00:17:51,000 --> 00:17:53,840
to najpiękniejsze, co mnie
spotkało.
144
00:18:55,800 --> 00:18:59,800
Utracić cię byłoby potwornością,
ale w ogóle cię nie poznać,
145
00:19:00,760 --> 00:19:03,320
czymś znacznie gorszym.
146
00:19:51,040 --> 00:19:53,360
Co napisał?
147
00:19:54,200 --> 00:19:56,760
Nic, co by dotyczyło ciebie.
148
00:19:56,920 --> 00:19:58,920
Ale odpowiesz mu?
149
00:19:59,080 --> 00:20:01,200
Po dwudziestu latach?
150
00:20:01,480 --> 00:20:04,440
Pytasz mnie czy siebie?
151
00:20:07,560 --> 00:20:09,360
20 lat...
152
00:20:09,520 --> 00:20:11,840
całe życie...
153
00:20:12,720 --> 00:20:15,360
Na pewno założył rodzinę...
154
00:20:17,720 --> 00:20:21,280
Poza tym jakim prawem miałabym
wychynąć z przeszłości,
155
00:20:21,440 --> 00:20:23,840
którą, jak wierzy, odrzuciłam?
156
00:20:26,440 --> 00:20:28,960
Wiara to kwestia religijna.
157
00:20:29,120 --> 00:20:33,040
Jeszcze rano wierzyłaś, że nie żyje.
Nic nie wiesz o jego życiu.
158
00:20:33,200 --> 00:20:34,440
20 lat!
159
00:20:34,600 --> 00:20:39,200
17. Miał czas się rozwieść.
Nawet parę razy.
160
00:20:41,360 --> 00:20:43,480
Jeszcze żartujesz?
161
00:20:45,520 --> 00:20:48,720
Żart to sposób na rozbrojenie
rzeczywistości.
162
00:20:48,960 --> 00:20:51,840
Kto to powiedział?
Może ja sam.
163
00:20:54,680 --> 00:20:57,080
Odpiszesz mu?
164
00:20:57,600 --> 00:20:59,840
Za późno.
165
00:21:02,880 --> 00:21:05,880
Za późno, żebym powiedział
twojej mamie wszystko,
166
00:21:06,040 --> 00:21:09,360
co miała ode mnie usłyszeć,
nim postrada rozum.
167
00:21:09,520 --> 00:21:12,560
Dla nas "za późno"
wypada w piątek.
168
00:21:12,720 --> 00:21:14,800
Kiedy zgasnę.
169
00:21:14,960 --> 00:21:19,160
Wybacz, że się nie zgodzę:
nie jest za późno. Tomas żyje.
170
00:21:19,320 --> 00:21:22,120
Pamiętasz, co poczułaś
na widok portretu?
171
00:21:22,280 --> 00:21:25,360
W jaki stan wprawił cię ten list?
172
00:21:29,160 --> 00:21:31,280
Nie jest za późno.
173
00:21:34,680 --> 00:21:37,120
A Adam? Mam go zdradzić?
174
00:21:39,400 --> 00:21:43,520
Ślub z jednym, gdy myślisz
o drugim, to nie zdrada?
175
00:21:44,600 --> 00:21:47,880
A te codzienne kłamstewka?
176
00:21:50,480 --> 00:21:53,880
Życie pod jednym dachem,
gdy nie mamy sobie
177
00:21:54,040 --> 00:21:57,560
nic do powiedzenia,
to najpodlejsza zdrada.
178
00:21:59,800 --> 00:22:01,640
Co ty o tym wiesz?
179
00:22:02,600 --> 00:22:04,960
O czym ty mówisz?
180
00:22:05,600 --> 00:22:09,240
Trzy lata przed śmiercią
mama brała mnie za lokaja.
181
00:22:09,400 --> 00:22:12,120
Myślała, że wchodzę
posłać jej łóżko.
182
00:22:12,280 --> 00:22:15,320
To w lepsze dni, w gorsze
wzywała policję,
183
00:22:15,480 --> 00:22:18,880
bo ktoś obcy wtargnął
do jej sypialni.
184
00:22:25,920 --> 00:22:27,520
Miłość życia to ta,
185
00:22:27,680 --> 00:22:30,800
którą przeżywamy, a nie ta,
o której marzymy...
186
00:22:34,320 --> 00:22:36,000
Ta, którą przeżywamy.
187
00:22:41,240 --> 00:22:44,720
Poproszę konsjerża
o rezerwację samochodu.
188
00:22:44,880 --> 00:22:48,400
Do Berlina jest marne
812 kilometrów.
189
00:22:48,640 --> 00:22:51,280
Nie. Nie jedziemy do Berlina.
190
00:22:54,000 --> 00:22:56,280
Nie jedziemy!
191
00:23:03,160 --> 00:23:04,640
Zostaw.
192
00:23:04,800 --> 00:23:06,720
Możesz prowadzić?
193
00:23:06,880 --> 00:23:10,320
Autonomiczne łaziki
księżycowe to szajs.
194
00:23:10,480 --> 00:23:14,280
Jeśli chodzi o nowoczesną
elektronikę, są bez szans.
195
00:23:30,480 --> 00:23:32,760
Jedzie z mężczyzną.
196
00:23:33,840 --> 00:23:36,120
Jestem rogaczem!
197
00:23:38,360 --> 00:23:42,200
Wyprowadzę cię z błędu.
To mnie zdradza.
198
00:24:03,440 --> 00:24:06,960
Dogadałbyś się z babcią Tomasa.
199
00:24:07,960 --> 00:24:13,280
Powtarzała, że nie ma dla nas
przyszłości. Że go zranię.
200
00:24:14,280 --> 00:24:16,720
Że zbyt wiele nas dzieli.
201
00:24:16,880 --> 00:24:20,400
Ja z Zachodu, on ze Wschodu...
202
00:24:26,560 --> 00:24:30,880
Ale kolejne tygodnie przeczyły
jej słowom.
203
00:24:33,920 --> 00:24:36,280
Do twojego przyjazdu.
204
00:24:36,640 --> 00:24:39,000
Rozmawialiście po niemiecku?
205
00:24:41,360 --> 00:24:43,840
Wycieczka rowerowa?
206
00:24:44,000 --> 00:24:46,040
Jeśli chcesz.
207
00:24:48,560 --> 00:24:50,280
Dokąd?
208
00:24:50,640 --> 00:24:52,240
Julio.
209
00:24:52,400 --> 00:24:54,880
Twój ojczysty język to niemiecki.
210
00:24:56,280 --> 00:24:59,360
Dlaczego zwracasz się do mnie
po francusku?
211
00:24:59,520 --> 00:25:02,280
Niemiecki to mój język matczyny.
212
00:25:03,520 --> 00:25:06,800
Używałam go tylko w rozmowach
z mamą. Potem...
213
00:25:07,440 --> 00:25:09,720
było mi trudno.
214
00:25:13,120 --> 00:25:17,720
Więc będę szlifować
swój francuski. Słowo.
215
00:25:18,680 --> 00:25:20,360
Dziękuję.
216
00:25:27,040 --> 00:25:29,000
Jeszcze.
217
00:25:32,840 --> 00:25:35,000
Dlaczego pytasz?
218
00:25:35,160 --> 00:25:37,160
Przecież wiesz.
219
00:25:40,440 --> 00:25:44,520
Przysięgłam mu, że wrócę,
gdy tylko będzie mnie na to stać.
220
00:25:45,600 --> 00:25:48,880
Powiesz, że trwało to dłużej,
niż zakładałaś.
221
00:25:57,480 --> 00:26:00,640
Paryż, rok 1990
222
00:26:05,680 --> 00:26:08,800
Prezenter mówił o wypadku
pod Kabulem.
223
00:26:13,080 --> 00:26:16,160
Trzech dziennikarzy wpadło
na starą sowiecką minę.
224
00:26:45,000 --> 00:26:48,840
Knapp stracił najlepszego
przyjaciela, a ja ukochanego.
225
00:27:07,760 --> 00:27:12,160
To Knapp wysłał go na spotkanie
z Masudem w Afganistanie.
226
00:27:13,800 --> 00:27:15,880
Był zdruzgotany.
227
00:27:17,040 --> 00:27:20,280
A ja go pocieszałam,
sama w rozsypce.
228
00:27:21,680 --> 00:27:24,240
Ale mówił o Tomasie,
229
00:27:24,680 --> 00:27:27,800
w jakimś sensie przedłużając
jego życie.
230
00:27:53,960 --> 00:27:57,320
Aż pewnego dnia,
odłożywszy słuchawkę...
231
00:28:20,720 --> 00:28:22,960
Na wieść, że leżysz w szpitalu...
232
00:28:23,320 --> 00:28:26,000
Kiedy Christian ci powiedział.
233
00:28:26,640 --> 00:28:29,560
Przeżyłem jedną z najtrudniejszych
chwil w życiu.
234
00:28:29,720 --> 00:28:32,040
Dlatego po mnie nie przyjechałeś?
235
00:28:32,200 --> 00:28:36,440
- Byłem w podróży.
- Do tego kłamca. Nie byłeś!
236
00:28:37,320 --> 00:28:39,320
Byłem wściekły.
237
00:28:39,640 --> 00:28:41,440
Wolno spytać, o co?
238
00:28:41,600 --> 00:28:43,560
- Wkurzałaś mnie!
- Ja?
239
00:28:43,720 --> 00:28:48,360
Ty. Swoimi szalonymi miłościami,
ucieczkami, niezdecydowaniem!
240
00:28:48,520 --> 00:28:51,200
I lękiem, w który mnie wprawiałaś!
241
00:28:53,200 --> 00:28:57,480
Tak, nie tylko ja wkurzam innych.
242
00:28:57,640 --> 00:29:00,600
- Zamknij się i jedź!
- Nie tym tonem!
243
00:29:02,480 --> 00:29:04,560
Przepraszam.
244
00:29:17,320 --> 00:29:22,160
Tekst: Grzegorz Schiller18059
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.