Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,920 --> 00:00:04,760
Wysłałaś chyba ojcu zaproszenie?
2
00:00:05,560 --> 00:00:07,760
Zadzwoń do niego.
3
00:00:08,040 --> 00:00:10,520
Jaką wymówkę ma tym razem?
4
00:00:10,680 --> 00:00:11,840
Umarł.
5
00:00:12,000 --> 00:00:15,760
Pani ojciec był czasem surowy,
ale proszę pamiętać,
6
00:00:15,920 --> 00:00:18,840
że kochał panią bardziej,
niż pani sądzi.
7
00:00:19,000 --> 00:00:21,600
Zrozumiem, jeśli wolisz
zostać dziś sama.
8
00:00:21,800 --> 00:00:25,080
- Przesyłka dla pani.
- Pomyłka, niczego nie zamawiałam.
9
00:00:27,680 --> 00:00:29,480
Co to za ohydztwo?
10
00:00:32,600 --> 00:00:37,520
Parę lat temu zainwestowałem
w firmę wytwarzającą androidy.
11
00:00:37,680 --> 00:00:41,400
- To ustrojstwo nie jest tobą.
- "To ustrojstwo" ma moją pamięć!
12
00:00:41,560 --> 00:00:42,920
Ale po co?
13
00:00:43,080 --> 00:00:45,760
Żeby powiedzieć sobie to,
czego nie zdążyliśmy.
14
00:00:45,920 --> 00:00:47,680
Nim będzie za późno.
15
00:00:47,840 --> 00:00:49,240
Skarbie, to ja.
16
00:00:49,400 --> 00:00:54,160
To Adam. Kupiłam kawalerkę
piętro wyżej. Idź na górę.
17
00:00:54,320 --> 00:00:56,960
I cicho, wie, że nikogo tam nie ma!
18
00:00:57,680 --> 00:01:01,560
Wyjedźmy zgodnie z planem.
Do Brugii.
19
00:01:01,720 --> 00:01:04,320
Nie, zły pomysł, straciłaś ojca.
20
00:01:04,480 --> 00:01:06,080
Jadę do Brugii.
21
00:01:06,240 --> 00:01:08,360
Podróż poślubna? Doskonale.
22
00:01:08,520 --> 00:01:10,640
Nie, jestem sama.
23
00:01:10,800 --> 00:01:14,200
Sześć dni wyłącznie dla nas.
Będziemy sobie mówić wszystko.
24
00:01:14,600 --> 00:01:17,840
Kiedy ostatnio wyjechaliśmy
gdzieś razem?
25
00:01:27,600 --> 00:01:31,120
Występują
26
00:01:57,960 --> 00:02:00,320
Muzyka
27
00:02:00,480 --> 00:02:03,640
WSZYSTKO, CZEGO NIE ZDĄŻYLIŚMY
POWIEDZIEĆ
28
00:02:03,800 --> 00:02:06,720
Scenariusz
29
00:02:06,880 --> 00:02:09,120
Reżyseria
30
00:02:12,680 --> 00:02:16,240
Brugia, rok 2005, dzień pierwszy
31
00:02:58,360 --> 00:02:59,960
Patrz.
32
00:03:00,600 --> 00:03:05,240
Zaczynaliśmy z mamą
od takiego stoiska pod "Drouot".
33
00:03:07,040 --> 00:03:11,880
Miała faworytów.
Dawała im podwójne dodatki.
34
00:03:12,600 --> 00:03:17,040
A ci, co zapominali o dzień dobry,
dostawali zwiędłą sałatę.
35
00:03:18,920 --> 00:03:21,160
Ale był ubaw!
36
00:03:21,560 --> 00:03:23,880
Robiłeś kanapki?
37
00:03:25,240 --> 00:03:30,120
Nie urodziłaś się w pieniądzach.
Te przyszły znacznie później.
38
00:03:34,240 --> 00:03:38,520
Państwo Saurel, apartament
dla nowożeńców. Gratuluję.
39
00:03:39,120 --> 00:03:41,840
Nie mogłeś wybrać czegoś innego?
40
00:03:42,000 --> 00:03:44,480
Z pretensjami proszę do Adama.
41
00:03:44,760 --> 00:03:48,560
Wykupił bilety i pobyt.
Z niepełnym wyżywieniem.
42
00:03:50,280 --> 00:03:52,080
To mój ojciec.
43
00:03:52,880 --> 00:03:56,960
Uważa mnie za snoba,
a sama przejmuje się opinią ludzi.
44
00:03:57,120 --> 00:03:59,400
Pani to nie obchodzi, prawda?
45
00:03:59,560 --> 00:04:01,320
Widzisz?
46
00:04:01,600 --> 00:04:04,600
A jeśli zechcę, żeby poznała
prawdę?
47
00:04:05,160 --> 00:04:10,080
Tracisz luz i poczucie humoru.
48
00:04:23,040 --> 00:04:25,000
Jesteś głodna?
49
00:04:26,480 --> 00:04:28,560
Co my tu robimy?
50
00:04:29,160 --> 00:04:32,640
Cieszymy się chwilą,
zamiast wciąż główkować.
51
00:04:33,080 --> 00:04:36,200
Zjesz kolację ze swoim ojcem
z zaświatów.
52
00:04:36,360 --> 00:04:38,760
Czyż życie nie jest piękne?
53
00:04:57,680 --> 00:04:59,960
Patrz, jak ładnie.
54
00:05:02,680 --> 00:05:08,360
W porządku, to tylko kolano.
Jakiś feler w rzepce.
55
00:05:08,680 --> 00:05:10,480
Boli cię!
56
00:05:10,640 --> 00:05:15,800
Skąd, ja nie odczuwam bólu.
Śmierć musi mieć jakieś plusy.
57
00:05:15,960 --> 00:05:18,000
Więc czemu się krzywisz?
58
00:05:18,160 --> 00:05:21,000
To przez program.
59
00:05:21,160 --> 00:05:22,600
Program?
60
00:05:22,760 --> 00:05:25,240
A właściwie dzięki niemu.
61
00:05:25,400 --> 00:05:29,800
Wyobraź sobie, że obrywam
drzwiami w nos i nie reaguję.
62
00:05:29,960 --> 00:05:32,000
To by było sztuczne.
63
00:05:32,160 --> 00:05:36,120
Inżynierowie dołączyli program
symulacji bólu.
64
00:05:36,320 --> 00:05:39,480
To samo z łaskotkami.
65
00:05:40,600 --> 00:05:42,080
Genialne, nie?
66
00:05:42,600 --> 00:05:45,280
Wygląda, jakbyś naprawdę cierpiał.
67
00:05:46,280 --> 00:05:50,400
Zapisz, że lewa rzepka szwankuje.
68
00:05:51,400 --> 00:05:54,880
Do eliminacji w przyszłych
modelach.
69
00:05:58,160 --> 00:06:01,960
O, już. Nie, nie pisz, nie warto.
70
00:06:02,120 --> 00:06:04,320
Patrz, chodzę.
71
00:06:04,560 --> 00:06:07,320
Znajdźmy jakąś dobrą restaurację.
72
00:06:08,520 --> 00:06:10,920
Z nogą chyba lepiej?
73
00:06:11,080 --> 00:06:14,600
O wiele. Idziemy.
74
00:06:19,920 --> 00:06:21,600
Co?
75
00:06:21,800 --> 00:06:23,280
Nic.
76
00:06:23,440 --> 00:06:25,200
Boli kolano?
77
00:06:26,360 --> 00:06:28,040
Jaka jesteś śliczna!
78
00:06:30,800 --> 00:06:33,360
Tak bardzo podobna do mamy.
79
00:06:39,640 --> 00:06:41,000
Tam.
80
00:06:41,160 --> 00:06:43,320
- Co?
- Tam!
81
00:06:43,480 --> 00:06:44,880
Ale co?
82
00:06:45,040 --> 00:06:47,360
- Nie widzisz go?
- Kogo?
83
00:07:04,600 --> 00:07:06,840
- Zgubiłam go.
- Kogo?
84
00:07:07,040 --> 00:07:09,760
Christiana. Był tam, widziałam.
85
00:07:09,920 --> 00:07:11,840
Mojego Christiana?
86
00:07:12,640 --> 00:07:14,400
To z pewnością nie on.
87
00:07:14,560 --> 00:07:16,840
Więc czemu za mną nie poszedłeś?
88
00:07:17,000 --> 00:07:20,920
Żeby nie kusić licha.
A nawet gdyby był w Brugii?
89
00:07:21,080 --> 00:07:23,840
To emeryt, może jeździć,
dokąd chce.
90
00:07:24,120 --> 00:07:27,160
Byłby to dziwny zbieg okoliczności.
91
00:07:27,840 --> 00:07:31,600
W jakim sensie?
Jest? Nie ma go?
92
00:07:31,760 --> 00:07:36,960
Nie ma. Christian jest grzeczny,
przywitałby się. Tak...
93
00:07:38,560 --> 00:07:39,720
Czekaj.
94
00:07:39,880 --> 00:07:41,920
- Można?
- Tak, proszę.
95
00:07:44,920 --> 00:07:47,200
Może niepełny profil?
96
00:07:47,360 --> 00:07:49,320
Lewy, prawy, jak uważasz?
97
00:07:49,480 --> 00:07:52,320
- Żaden.
- To potrwa chwilę.
98
00:07:53,640 --> 00:07:57,200
Pozuje, bo mu się pani podoba.
99
00:07:57,720 --> 00:08:00,360
Podoba mi się pani kreska!
100
00:08:00,520 --> 00:08:04,280
A portret jest dla niej, na pamiątkę
wspólnej wycieczki.
101
00:08:04,440 --> 00:08:07,640
Szczęściara!
Chciałabym wyjechać gdzieś z tatą.
102
00:08:13,320 --> 00:08:16,160
Proszę się nie ruszać,
bo pana nie narysuję.
103
00:09:36,080 --> 00:09:39,840
Listopad, rok 1989,
17 godzin przed upadkiem Muru
104
00:09:40,440 --> 00:09:45,000
Od miesiąca tysiące Niemców
z NRD przechodzą na Zachód.
105
00:09:45,160 --> 00:09:49,960
Wczoraj milion osób demonstrowało
w Berlinie. Dzieje się historia!
106
00:09:52,960 --> 00:09:57,120
Musimy jechać!
Nie wolno tego przegapić!
107
00:09:57,840 --> 00:09:59,680
Ruszamy!
108
00:10:00,080 --> 00:10:02,040
Weźmiecie mnie?
109
00:10:02,680 --> 00:10:05,840
- Na pewno chcesz jechać do Berlina?
- Tak.
110
00:10:15,560 --> 00:10:18,200
14 godzin przed upadkiem Muru
111
00:10:18,360 --> 00:10:20,200
Nie pozwolą im.
112
00:10:20,640 --> 00:10:22,800
Partia musi słuchać ludu!
113
00:10:32,400 --> 00:10:34,120
Tworzy się nowy rząd.
114
00:10:34,280 --> 00:10:36,040
Nie zdążymy.
115
00:10:36,200 --> 00:10:39,960
Wystosowano apel o zachowanie
spokoju i odpowiedzialność.
116
00:10:40,120 --> 00:10:42,280
Oby nie strzelali do tłumu.
117
00:10:42,440 --> 00:10:45,600
Ustępujące władze wręcz
błagają obywateli...
118
00:10:45,760 --> 00:10:49,800
Nowe przepisy o wyjazdach
za granicę będą ostrzejsze.
119
00:10:49,960 --> 00:10:54,240
Jeśli exodus potrwa,
NRD się wykrwawi.
120
00:10:54,520 --> 00:10:56,880
Przed chwilą w Berlinie Wschodnim
121
00:10:57,040 --> 00:10:59,720
rząd podał się oficjalnie
do dymisji.
122
00:10:59,880 --> 00:11:03,680
Spodziewano się jej,
lecz nie tak szybko.
123
00:11:13,720 --> 00:11:17,440
12 godzin przed upadkiem Muru
124
00:11:33,840 --> 00:11:37,320
To największa manifestacja
w dziejach NRD.
125
00:11:37,480 --> 00:11:42,520
Na Alexanderplatz zgromadziło się
ponad pół miliona osób.
126
00:11:42,760 --> 00:11:46,320
Jeden z mówców zażądał
usunięcia z konstytucji artykułu
127
00:11:46,480 --> 00:11:49,920
o przewodniej roli partii
komunistycznej.
128
00:11:51,440 --> 00:11:53,800
Przeżywasz ten Berlin?
129
00:11:57,480 --> 00:11:59,000
Tak.
130
00:12:00,120 --> 00:12:02,040
Przeżywam.
131
00:12:16,280 --> 00:12:18,280
Przepuszczą nas?
132
00:12:20,760 --> 00:12:22,920
Wyłączyć silnik.
133
00:12:23,880 --> 00:12:25,920
Otworzyć okno.
134
00:12:29,440 --> 00:12:31,560
Uwaga na akcent.
135
00:12:32,960 --> 00:12:34,440
Paszport.
136
00:13:01,000 --> 00:13:04,920
Do Berlina nie zjeżdżać
z autostrady. Zrozumiano?
137
00:13:05,080 --> 00:13:06,920
Tak. Dziękuję.
138
00:13:20,200 --> 00:13:23,840
9 listopada 1989 roku, 18:57
139
00:13:29,360 --> 00:13:31,800
- Chcesz?
- Nie, dzięki.
140
00:13:34,000 --> 00:13:38,920
...dlatego przyjęliśmy nowe
przepisy
141
00:13:39,400 --> 00:13:45,240
umożliwiające obywatelom NRD
wyjazd z kraju.
142
00:13:50,480 --> 00:13:54,800
Wyjazdy emigracyjne będą możliwe
przez wszystkie punkty graniczne.
143
00:13:59,800 --> 00:14:01,920
Udało się!
144
00:17:36,760 --> 00:17:39,280
Już? Przepraszam.
145
00:17:43,200 --> 00:17:46,200
W porządku, kochanie?
Co ci jest?
146
00:17:50,000 --> 00:17:52,600
Ten rysunek tak cię wzburzył?
147
00:17:52,760 --> 00:17:54,760
Nie widzisz podobieństwa?
148
00:17:54,920 --> 00:17:57,640
Nic mnie nie uderzyło.
Powinienem go znać?
149
00:17:57,800 --> 00:18:00,840
"Uderzyło"? A propos.
150
00:18:02,000 --> 00:18:05,480
Ogłuszyłeś go ciosem w twarz,
kiedy przyjechałeś do Berlina,
151
00:18:05,640 --> 00:18:08,440
żeby wyrwać mnie z jego objęć!
152
00:18:09,920 --> 00:18:11,920
Nie pamiętasz go?
153
00:18:24,800 --> 00:18:27,280
Chyba już wystarczy?
154
00:18:29,040 --> 00:18:30,400
Dlaczego?
155
00:18:30,680 --> 00:18:34,640
Nie musisz się upijać,
żeby zepsuć to spotkanie.
156
00:18:34,800 --> 00:18:36,920
Wystarczy, że wrócisz do hotelu.
157
00:18:37,080 --> 00:18:41,880
Emocje pobudzają apetyt.
Jestem głodna. Ty jesz?
158
00:18:42,040 --> 00:18:46,120
Nie. Może wprowadzimy to
w przyszłych modelach,
159
00:18:46,280 --> 00:18:48,560
chodzi o towarzyskość.
160
00:18:48,720 --> 00:18:51,520
Skoro moja obecność tak ci
nie w smak,
161
00:18:51,680 --> 00:18:53,600
zamów sobie coś do pokoju.
162
00:18:53,760 --> 00:18:58,200
Tatuś odsyła córkę, bo źle się
zachowała przy stole?
163
00:18:58,680 --> 00:19:01,520
Po pierwsze nie jestem już
dzieckiem,
164
00:19:03,200 --> 00:19:05,440
po drugie ty nie żyjesz.
165
00:19:05,600 --> 00:19:08,000
Ale serio, w czym rzecz?
166
00:19:08,160 --> 00:19:09,800
Masz rację.
167
00:19:09,960 --> 00:19:12,520
Jesteśmy za starzy na te gierki.
168
00:19:12,840 --> 00:19:17,480
Jak stwierdziłaś, nie żyję.
Więc nie boję się byle awanturki.
169
00:19:19,120 --> 00:19:22,520
Wciąż chciałeś rządzić
moim życiem!
170
00:19:23,440 --> 00:19:27,920
To wada wielu ojców.
Swoją drogą dziwna wymówka.
171
00:19:28,080 --> 00:19:31,760
Wyrzucałaś mi nieustannie,
że nigdy mnie nie ma.
172
00:19:32,080 --> 00:19:34,280
I wolałabym, żeby tak pozostało!
173
00:19:36,480 --> 00:19:37,960
Zażenowany?
174
00:19:38,280 --> 00:19:41,160
Ponoć nie boisz się awantur?
175
00:19:41,960 --> 00:19:44,320
A nie czułeś zażenowania,
176
00:19:44,480 --> 00:19:47,560
kiedy wpadłeś niespodziewanie
do Berlina?
177
00:19:48,000 --> 00:19:51,480
Gdy wywaliłeś drzwi pokoju,
w którym spaliśmy z Tomasem,
178
00:19:51,640 --> 00:19:54,080
zanim złamałeś mu szczękę?
179
00:19:54,240 --> 00:19:56,200
To cię nie żenowało?
180
00:19:56,360 --> 00:19:57,760
Przesadziłem.
181
00:20:01,040 --> 00:20:05,400
Kiedy ciągnąłeś mnie za włosy
do samochodu?
182
00:20:05,880 --> 00:20:09,640
I prowadziłeś przez lotnisko,
trzymając za ramię,
183
00:20:09,840 --> 00:20:12,000
jakbym była zepsutą lalką?
184
00:20:12,240 --> 00:20:15,040
Kiedy zapiąłeś mnie w pas,
żebym nie uciekła?
185
00:20:15,200 --> 00:20:18,640
I kiedy w Paryżu wepchnąłeś
mnie do pokoju jak przestępczynię
186
00:20:18,800 --> 00:20:20,600
i zamknąłeś na klucz?
187
00:20:21,960 --> 00:20:24,760
To nie było żenujące?
188
00:20:26,320 --> 00:20:29,160
Dobrze zrobiłem, umierając.
189
00:20:29,320 --> 00:20:31,920
Błagam. Skończ z tym
dramatyzmem.
190
00:20:33,200 --> 00:20:35,960
Pomińmy dramatyzm
i przypomnij sobie,
191
00:20:36,120 --> 00:20:39,360
w jakim stanie byłaś przed
portretem Tomasa.
192
00:20:40,120 --> 00:20:42,400
Nie widzę związku z twoją
śmiercią.
193
00:20:42,560 --> 00:20:45,680
Niechcący przełożyłem ci ślub.
194
00:20:46,600 --> 00:20:50,880
Było mi naprawdę przykro.
Ale już nie jest.
195
00:21:00,840 --> 00:21:02,720
Co ty wiesz o Adamie?
196
00:21:03,640 --> 00:21:07,800
I kim jesteś, żeby oceniać
moje uczucia?
197
00:21:08,240 --> 00:21:10,320
Twoim ojcem.
198
00:21:10,520 --> 00:21:12,520
Jestem twoim ojcem.
199
00:21:13,360 --> 00:21:16,400
Potrzeba wiele miłości,
żeby dzielić z kimś życie.
200
00:21:16,560 --> 00:21:18,480
Wiele miejsca.
201
00:21:19,640 --> 00:21:22,440
Należy stworzyć przestrzeń,
202
00:21:22,640 --> 00:21:26,600
w której oboje będziecie swobodni.
203
00:21:27,400 --> 00:21:29,320
Wiesz coś o tym.
204
00:21:32,320 --> 00:21:34,680
Twoja mama umarła.
205
00:21:34,960 --> 00:21:37,120
To nie moja wina.
206
00:21:38,440 --> 00:21:40,880
Tomas też nie żyje.
207
00:21:41,320 --> 00:21:44,400
Również nie z twojej winy, ale...
208
00:21:46,520 --> 00:21:48,400
nie wybaczę ci tego.
209
00:21:49,320 --> 00:21:51,640
Miałaś 18 lat.
210
00:21:52,160 --> 00:21:55,760
Chciałaś związać się z komunistą,
którego znałaś parę dni.
211
00:21:56,120 --> 00:21:58,560
Był wschodnim Niemcem,
nie komunistą.
212
00:21:59,400 --> 00:22:01,280
Wielka różnica.
213
00:22:01,680 --> 00:22:03,680
Jak ty mnie wkurzasz!
214
00:22:06,200 --> 00:22:10,680
Chciałaś tam wrócić, bo mama
narażała życie, uciekając z NRD,
215
00:22:11,000 --> 00:22:13,440
czy po to, żeby mi dopiec?
216
00:22:13,600 --> 00:22:17,200
Pojechałaś do Berlina Wschodniego,
zamilkłaś, martwiłem się.
217
00:22:18,360 --> 00:22:20,760
Chyba rozumiesz?
218
00:22:21,560 --> 00:22:23,480
Nie mieszaj w to mamy.
219
00:22:29,160 --> 00:22:31,400
Jak mnie znalazłeś?
220
00:22:33,360 --> 00:22:35,840
Przez Christiana.
221
00:22:39,960 --> 00:22:42,720
Uznał, że dość już tej twojej
ucieczki,
222
00:22:42,920 --> 00:22:45,560
bo możesz być
w niebezpieczeństwie.
223
00:22:45,720 --> 00:22:48,560
Nic mi nie groziło.
Kochałam Tomasa.
224
00:22:49,560 --> 00:22:52,560
Byłaś prymuską na prawie.
225
00:22:54,400 --> 00:22:57,600
Po przenosinach na ASP również.
226
00:22:57,760 --> 00:23:02,600
Nagle wszystko rzucasz i jedziesz
do Berlina, gdzie poznajesz Tomasa.
227
00:23:03,160 --> 00:23:06,640
I marzysz jak on o dziennikarstwie.
228
00:23:08,200 --> 00:23:10,240
Obchodziło cię to?
229
00:23:11,240 --> 00:23:16,360
To ja pozwoliłem Christianowi
wydać ci paszport,
230
00:23:16,520 --> 00:23:19,640
żebyś mogła przeżyć
upadek Muru.
231
00:23:19,800 --> 00:23:23,200
Byłem w biurze,
kiedy po niego przyszłaś.
232
00:23:27,000 --> 00:23:29,880
Dlaczego nie dałeś mi go sam?
233
00:23:30,640 --> 00:23:33,600
Nie byliśmy w najlepszych
stosunkach.
234
00:23:35,480 --> 00:23:40,240
Gdybym się zgodził,
to nie byłoby to samo.
235
00:23:41,080 --> 00:23:43,920
Twoja podróż miałaby inny smak.
236
00:23:45,120 --> 00:23:47,120
Pomyślałeś o tym wszystkim?
237
00:23:48,680 --> 00:23:51,120
I wracamy do Adama.
238
00:23:52,880 --> 00:23:56,480
Nie. Nie, nie, Adam
nie ma tu nic do rzeczy.
239
00:23:56,760 --> 00:23:59,800
Pomijając błahy fakt,
że gdyby nie moja śmierć,
240
00:23:59,960 --> 00:24:02,840
wyszłabyś za niego. Zgadza się?
241
00:24:07,280 --> 00:24:11,240
Może się w coś zabawimy
dla rozluźnienia atmosfery?
242
00:24:11,560 --> 00:24:13,280
W co?
243
00:24:13,440 --> 00:24:15,680
Zamknij oczy.
244
00:24:17,640 --> 00:24:19,800
Znajdź widelec.
245
00:24:20,680 --> 00:24:22,960
Dobrze. Teraz jedz.
246
00:24:24,480 --> 00:24:26,400
W lewo, tak.
247
00:24:32,200 --> 00:24:33,960
Jeszcze.
248
00:24:37,440 --> 00:24:40,880
Jedzenie ma inny smak,
kiedy go nie widzisz?
249
00:24:44,160 --> 00:24:46,320
Możliwe.
250
00:24:47,480 --> 00:24:49,680
A teraz pomyśl o chwili szczęścia.
251
00:24:49,840 --> 00:24:52,480
Nieważne jakiej,
co ci przyjdzie do głowy.
252
00:24:56,280 --> 00:24:58,360
Nie otwieraj oczu.
253
00:26:11,640 --> 00:26:13,360
Widzisz?
254
00:26:13,520 --> 00:26:16,480
Tak wygląda niemiecki romantyzm.
255
00:26:17,080 --> 00:26:19,760
Koło w kwadracie.
256
00:27:26,480 --> 00:27:28,760
Jestem szczęśliwa.
257
00:27:28,920 --> 00:27:32,000
Lubię swoją pracę, chociaż jest
absorbująca,
258
00:27:32,160 --> 00:27:35,560
mojego przyjaciela,
nawet jeśli ci się nie podoba...
259
00:27:37,320 --> 00:27:39,560
i wyjdę za mąż.
260
00:28:08,400 --> 00:28:11,360
Dzień dobry, tu Adam,
nie mogę odebrać,
261
00:28:11,520 --> 00:28:15,120
ale proszę zostawić wiadomość,
na pewno oddzwonię.
262
00:28:27,880 --> 00:28:30,760
- To ja.
- Kładę się.
263
00:28:31,000 --> 00:28:33,160
Brakuje mi ciebie.
264
00:28:33,320 --> 00:28:36,600
Wiem. Jak tam podróż
w głąb siebie?
265
00:28:37,880 --> 00:28:39,720
Jutro wracam.
266
00:28:40,040 --> 00:28:42,920
Znalazłaś już wszystko,
czego szukasz?
267
00:28:43,080 --> 00:28:45,160
To, co ważne, tak.
268
00:28:46,120 --> 00:28:48,720
Odwiedził mnie dziś Adam.
269
00:28:48,880 --> 00:28:51,080
Adam? Po co?
270
00:28:52,320 --> 00:28:54,360
Pomówić o tobie.
271
00:28:54,520 --> 00:28:58,920
Chyba że to pretekst i chce zmienić
barwy, ale jeśli tak, traci czas.
272
00:28:59,080 --> 00:29:02,000
Jestem wierny w przyjaźni,
nic z tego.
273
00:29:02,160 --> 00:29:05,240
Głupi jesteś.
Adam mówił ci o mnie?
274
00:29:06,360 --> 00:29:09,920
Nie. Chciał, żebym to ja
mu o tobie mówił.
275
00:29:10,480 --> 00:29:14,120
Ludzie tak robią, kiedy tęsknią.
Jest smutny.
276
00:29:14,960 --> 00:29:17,720
Nie znoszę widoku
nieszczęśliwych ludzi.
277
00:29:17,880 --> 00:29:20,000
Zwłaszcza, że on nie zasługuje.
278
00:29:20,160 --> 00:29:23,920
Czemu jest smutny? Wie,
że wyjeżdżam tylko na parę dni.
279
00:29:24,080 --> 00:29:27,040
Pijana jesteś, czy zdurniałaś
do reszty?
280
00:29:27,200 --> 00:29:28,920
Jedno i drugie.
281
00:29:29,360 --> 00:29:32,280
- To nie to, co myślisz.
- Nie wiesz, co myślę.
282
00:29:32,440 --> 00:29:34,400
Pocieszałem go,
283
00:29:34,560 --> 00:29:37,560
tłumacząc, że pojechałaś
do Brugii śladami ojca.
284
00:29:37,840 --> 00:29:40,040
Tak właśnie jest!
285
00:29:40,200 --> 00:29:42,280
I że dla dobra waszego związku
286
00:29:42,440 --> 00:29:45,880
powinnaś móc zamknąć drzwi
za bolesną przeszłością.
287
00:29:46,040 --> 00:29:48,000
Ładnie to ująłem, prawda?
288
00:29:48,520 --> 00:29:51,520
Powiedziałeś mu,
że jestem w Brugii?
289
00:29:51,800 --> 00:29:53,960
Nie umiem kłamać.
290
00:29:54,720 --> 00:29:57,440
Czy zaczęłaś żałobę po ojcu?
291
00:29:58,440 --> 00:30:01,320
Odnalazłam wszystko to,
czego w nim nie znosiłam.
292
00:30:01,480 --> 00:30:02,880
Wspaniale.
293
00:30:03,920 --> 00:30:06,800
I trochę tego, za co go tak
bardzo kochałam.
294
00:30:07,560 --> 00:30:10,080
Udzielę ci cennej rady.
295
00:30:11,280 --> 00:30:15,120
Przelej dziś na papier wszystko,
co ci przychodzi do głowy.
296
00:30:15,280 --> 00:30:18,160
A rano zrób coś zupełnie
przeciwnego.
297
00:30:18,320 --> 00:30:21,280
Na tym zakończę,
oczy mi się zamykają.
298
00:30:22,960 --> 00:30:24,840
Dobrej nocy.
299
00:30:33,200 --> 00:30:36,560
Dzień drugi
300
00:31:00,400 --> 00:31:02,480
Co to?
301
00:31:22,920 --> 00:31:25,080
Dlaczego to zrobiłeś?
302
00:31:25,240 --> 00:31:27,960
Myślałem, że sprawię ci
przyjemność.
303
00:31:29,240 --> 00:31:33,720
Proszę cię... pytam,
dlaczego to zrobiłeś.
304
00:31:36,640 --> 00:31:42,000
Chciałem ci zostawić swój portrecik
na pamiątkę, ale nie wyszło.
305
00:31:42,440 --> 00:31:46,800
Nie chrzań! Odpowiedz.
Dlaczego go kupiłeś?
306
00:31:49,520 --> 00:31:51,760
Szczerze...
307
00:31:53,040 --> 00:31:55,040
Julio...
308
00:31:55,200 --> 00:31:58,200
Wydaje mi się, że Tomas
nie do końca umarł.
309
00:32:06,560 --> 00:32:09,640
Co przez to rozumiesz?
310
00:32:21,680 --> 00:32:26,400
Tekst: Grzegorz Schiller
22603
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.