All language subtitles for De.nos.Freres.Blesses.2022.FRENCH.1080p.WEB.H264-BONBON.polish

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:47,320 --> 00:00:49,960 "Algieria to Francja. Któż z was, szanowni państwo, 2 00:00:50,120 --> 00:00:53,480 zawahałby się użyć wszelkich środków, by chronić Francję"? 3 00:00:53,640 --> 00:00:57,800 François Mitterrand, minister spraw wewnętrznych, 12 listopada 1954 roku 4 00:00:59,720 --> 00:01:04,400 Algier. Więzienie Barberousse, 19 czerwca 1956 roku 5 00:01:04,560 --> 00:01:07,160 Panie, wiedź nas przez życie i zgon, 6 00:01:07,320 --> 00:01:09,720 i oszczędź nam mąk piekielnych. 7 00:01:09,880 --> 00:01:12,440 Chwała Tobie i pokój Twym posłańcom. 8 00:01:12,600 --> 00:01:15,200 Chwalmy Allaha, Pana wszechświata. 9 00:01:21,360 --> 00:01:24,040 Niech żyje Algieria! 10 00:01:38,520 --> 00:01:40,520 Kawy? 11 00:01:40,680 --> 00:01:42,600 Papierosa? 12 00:01:50,680 --> 00:01:52,480 Zabana. 13 00:01:53,560 --> 00:01:55,640 Odwagi. Odwagi. 14 00:01:55,800 --> 00:01:57,480 Allah jest z tobą. 15 00:02:03,120 --> 00:02:05,600 Wybacz mi wyrządzone zło. 16 00:02:05,760 --> 00:02:09,560 Umieram, ale mój kraj będzie trwać! Niech żyje Algieria! 17 00:04:29,120 --> 00:04:30,680 Iveton! 18 00:04:31,840 --> 00:04:33,480 Łap go! 19 00:04:37,960 --> 00:04:39,880 Puśćcie go! 20 00:04:42,040 --> 00:04:46,640 MÓJ ZDRAJCA, MOJA MIŁOŚĆ 21 00:04:46,880 --> 00:04:49,160 Otwierać, policja! 22 00:04:58,800 --> 00:05:00,800 Już! 23 00:05:11,760 --> 00:05:13,600 Otwierać! 24 00:05:15,240 --> 00:05:17,560 Hélene Iveton? 25 00:05:17,720 --> 00:05:19,080 Tak? 26 00:05:25,200 --> 00:05:26,600 Siadać. 27 00:05:29,680 --> 00:05:32,320 Pani mąż podłożył bombę w swoim zakładzie. 28 00:05:32,480 --> 00:05:34,960 Wiemy, że gdzieś jest jeszcze jedna. 29 00:05:36,080 --> 00:05:38,520 Gdzie pani była dziś rano? 30 00:05:39,520 --> 00:05:43,000 Zaczynam pracę bardzo wcześnie i kończę o drugiej. 31 00:05:43,160 --> 00:05:45,520 Podobno drzwi się u was nie zamykają. 32 00:05:45,680 --> 00:05:47,560 Mam znajomych, to zbrodnia? 33 00:05:47,720 --> 00:05:51,040 - Arabów? - To kraj arabski. 34 00:05:51,400 --> 00:05:53,680 Uważa pani, że to kraj? 35 00:05:59,120 --> 00:06:01,080 Proszę usiąść. 36 00:07:02,680 --> 00:07:06,200 Okolice Paryża, dwa lata wcześniej 37 00:08:00,960 --> 00:08:02,400 Dla mnie? 38 00:08:02,560 --> 00:08:04,960 Tak. Nie pije pan? 39 00:08:05,120 --> 00:08:08,320 Piję. Często pani stawia byle łajzom? 40 00:08:08,480 --> 00:08:13,400 Nie. Tylko świetnym tancerzom. Ale jeśli pan jest łajzą, zabieram. 41 00:08:18,120 --> 00:08:20,920 - Skąd pan jest? - Z Algierii. 42 00:08:21,280 --> 00:08:24,680 Przyjechałem na badania. Coś mi tu szwankuje. 43 00:08:24,840 --> 00:08:28,760 Muszę odetchnąć. Tutejsza wilgoć dobrze mi robi. 44 00:08:29,800 --> 00:08:31,520 Rozumiem. 45 00:08:36,440 --> 00:08:38,520 A co pani robi? 46 00:08:38,720 --> 00:08:40,920 Mam dziś wolne. 47 00:08:41,400 --> 00:08:43,000 Buja pani. 48 00:08:44,960 --> 00:08:48,840 Wiodę nudne życie, ale mam tajną broń. 49 00:08:51,440 --> 00:08:53,200 Spojrzenie. 50 00:09:52,120 --> 00:09:54,720 Coś do picia? Moja kolej. 51 00:09:54,880 --> 00:09:56,480 Tak. 52 00:10:29,120 --> 00:10:31,240 Już pani jedzie? 53 00:10:31,400 --> 00:10:33,720 - Tak. - W którym kierunku? 54 00:10:34,720 --> 00:10:37,440 Podwiezie mnie pani? Jestem pieszo. 55 00:10:45,520 --> 00:10:48,120 Mieszkam w hotelu w Bois d'Arcy. 56 00:11:08,920 --> 00:11:10,960 Kto to był? 57 00:11:12,320 --> 00:11:16,920 Czy to ważne? Same żałosne typki z pretensjami. 58 00:11:17,640 --> 00:11:20,720 Tańczę, z kim chcę. Robię, co chcę. 59 00:11:21,040 --> 00:11:24,960 Jeśli mój syn stanie się taki, uduszę we śnie! 60 00:11:25,880 --> 00:11:28,360 Bez przesady, nie wszyscy tacy jesteśmy. 61 00:11:28,520 --> 00:11:30,680 Jestem Polką. 62 00:11:30,840 --> 00:11:35,120 Usłyszałam tu od dzieciństwa tyle, że nie muszę przesadzać. 63 00:11:36,280 --> 00:11:38,160 Polka? Skąd? 64 00:11:38,360 --> 00:11:41,240 Interesuje to pana? Zna pan Polskę? 65 00:11:41,400 --> 00:11:44,320 Nie, ale chciałbym, jestem komunistą. 66 00:11:45,800 --> 00:11:50,240 Znam wiele ciekawych historii o komunistach. 67 00:11:50,800 --> 00:11:53,320 Bezpieka, coś to panu mówi? 68 00:11:54,040 --> 00:11:57,320 Aresztowania, więzienia polityczne? 69 00:11:58,520 --> 00:12:01,720 Komunizm jest fajny, ale w teorii. 70 00:12:01,960 --> 00:12:05,040 - Zawsze pani taka napastliwa? - Bo mówię, co myślę? 71 00:12:05,200 --> 00:12:08,200 Arabowie zarabiają u nas dwa razy mniej od Francuzów. 72 00:12:08,440 --> 00:12:11,040 Harujesz codziennie, żeby przeżyć. 73 00:12:11,320 --> 00:12:15,120 I do tego musisz być właściwego koloru. Kto o tym powie? 74 00:12:15,280 --> 00:12:17,400 Też znam ciekawe historie. 75 00:12:17,560 --> 00:12:21,320 Po wyzwoleniu nagle wszyscy Francuzi okazali się partyzantami. 76 00:12:21,480 --> 00:12:24,560 A kto masakrował muzułmanów w Satifie i w Kalimie? 77 00:12:24,720 --> 00:12:27,960 Kojarzy pani? Nie, bo się o tym nie mówi. 78 00:12:28,240 --> 00:12:30,640 - Ma pan szczęście. - Czyżby? 79 00:12:30,840 --> 00:12:33,160 Może pan opowiadać swoje historie. 80 00:12:33,320 --> 00:12:35,880 Z komunistami u władzy to by nie przeszło. 81 00:12:36,040 --> 00:12:38,600 Powie pan, że to kapitalistyczne kłamstwa. 82 00:12:38,760 --> 00:12:40,960 Mówię o niesprawiedliwości! 83 00:12:45,080 --> 00:12:48,640 Mój ojciec tam uwiązł. W Polsce. 84 00:12:49,160 --> 00:12:51,840 Nie pozwalają mu wrócić. 85 00:13:03,680 --> 00:13:07,440 Nie odwiozę pana do samego hotelu. Mam syna. 86 00:13:08,120 --> 00:13:10,880 To z drugiej strony miasta. 87 00:13:11,400 --> 00:13:13,800 I nie mam nastroju. 88 00:13:18,200 --> 00:13:20,840 Dziękuję, będzie mi bliżej. 89 00:13:24,160 --> 00:13:26,080 Dobranoc. 90 00:13:34,680 --> 00:13:37,040 Iveton, do wyjścia! 91 00:14:56,360 --> 00:14:57,960 Hélene? 92 00:15:14,480 --> 00:15:16,800 Co robisz, oszalałaś? 93 00:15:16,960 --> 00:15:19,440 Usłyszałam miauczenie. Zabłąkał się. 94 00:15:35,360 --> 00:15:37,160 Gdzie jesteś? 95 00:15:37,320 --> 00:15:39,000 W twoich ramionach. 96 00:15:39,160 --> 00:15:40,960 A twoja dłoń? 97 00:15:41,120 --> 00:15:43,120 Na krzyżu. 98 00:15:43,280 --> 00:15:45,520 Czuję ją wyżej. 99 00:15:50,480 --> 00:15:52,760 A teraz ją czujesz? 100 00:15:52,920 --> 00:15:54,400 Tak... 101 00:15:54,560 --> 00:15:57,560 Sunę w dół pleców. 102 00:15:58,400 --> 00:16:01,120 Teraz wzdłuż paska. 103 00:16:02,080 --> 00:16:03,960 Powoli. 104 00:16:04,400 --> 00:16:07,400 Zatrzymuję dłoń. 105 00:16:08,880 --> 00:16:11,240 Z paznokciami na twoim brzuchu. 106 00:16:11,960 --> 00:16:13,880 A dalej? 107 00:16:15,440 --> 00:16:17,680 Na karku. 108 00:16:20,280 --> 00:16:24,000 Kładę głowę na twoim ramieniu. 109 00:16:25,880 --> 00:16:27,800 Oddycham. 110 00:16:28,160 --> 00:16:32,240 Moja dłoń zsuwa się, żeby rozpiąć pasek. 111 00:16:36,880 --> 00:16:38,040 Proszę. 112 00:17:20,160 --> 00:17:23,480 Boisz się? Wrzeszczysz... 113 00:17:24,040 --> 00:17:26,200 Ktoś, kto jest... 114 00:17:26,360 --> 00:17:28,200 ...wściekły? 115 00:17:28,560 --> 00:17:30,120 Bijesz się? 116 00:17:30,280 --> 00:17:33,160 Ktoś coś drapie? Ma pazury? Tygrys? 117 00:17:37,520 --> 00:17:40,360 King Kong, mamo. Jesteście do bani. 118 00:17:41,320 --> 00:17:43,560 King Kong, jasne! 119 00:17:43,920 --> 00:17:45,640 No tak. 120 00:17:46,480 --> 00:17:49,160 W dzielnicy jest fajne boisko. 121 00:17:49,320 --> 00:17:51,240 Gra pan w nogę? 122 00:17:51,680 --> 00:17:54,120 Trochę, ale Henri to mistrz. 123 00:17:54,280 --> 00:17:56,120 Henri? 124 00:17:56,280 --> 00:17:58,720 Mój przyjaciel, niemal brat. 125 00:18:13,760 --> 00:18:16,160 Mówiła mi o pani mężu. 126 00:18:26,720 --> 00:18:28,960 My jesteśmy tutaj. 127 00:18:33,480 --> 00:18:35,360 Co powiedziała? 128 00:18:38,040 --> 00:18:39,680 Tak. 129 00:18:40,200 --> 00:18:43,000 Jak mój ojciec. Zawsze byliśmy. 130 00:19:11,440 --> 00:19:13,080 Co cię ugryzło? 131 00:19:14,080 --> 00:19:16,400 Nie zostawiaj mnie samego. 132 00:19:19,640 --> 00:19:21,440 Puk, puk? 133 00:19:23,680 --> 00:19:25,800 Denerwujesz mnie. 134 00:19:26,080 --> 00:19:28,320 Dlaczego to powiedziałeś? 135 00:19:28,520 --> 00:19:31,800 Twoja mama nie musi mnie lubić. Zapomnimy o polityce. 136 00:19:32,000 --> 00:19:36,160 Musi! Zrozum ją. Algieria daleko. 137 00:19:36,360 --> 00:19:38,640 Ty wracasz do siebie, a ja? 138 00:19:38,800 --> 00:19:41,320 Nie chcę, żeby się bała. 139 00:19:41,480 --> 00:19:44,920 Żebym znów usłyszała, że źle wybrałam. 140 00:19:46,680 --> 00:19:48,480 Czemu się śmiejesz? 141 00:19:49,720 --> 00:19:51,920 To jak? Zdecydowałaś się? 142 00:19:52,400 --> 00:19:55,040 Powiedziałabym. 143 00:19:55,960 --> 00:19:57,920 A nie mówisz? 144 00:20:00,120 --> 00:20:04,560 Powiem ci, facetowi z głupawym uśmieszkiem 145 00:20:05,680 --> 00:20:09,400 i oczywistym brakiem ogłady, że ja, Hélene, 146 00:20:09,560 --> 00:20:13,960 będąca przy w miarę zdrowych zmysłach, nieco od ciebie starsza, 147 00:20:14,560 --> 00:20:16,560 postanowiłam... 148 00:20:38,480 --> 00:20:39,920 Przepraszam. 149 00:20:42,720 --> 00:20:45,200 - Ja jestem tata. - Miło mi. Hélene. 150 00:20:45,560 --> 00:20:47,600 A ja mama. 151 00:20:48,000 --> 00:20:50,520 - A ten chłopiec? - To Jean-Claude. 152 00:20:50,880 --> 00:20:53,480 Moi przyjaciele, Henri i Baya. 153 00:21:19,320 --> 00:21:21,280 Dziwne. 154 00:21:21,440 --> 00:21:24,960 Jakbym była w hotelu. W pensjonacie. 155 00:21:28,280 --> 00:21:30,120 Widzisz... 156 00:21:30,400 --> 00:21:33,280 Nie tak, jakbyśmy się wprowadzili do siebie. 157 00:21:33,640 --> 00:21:36,640 Po drodze widziałam raptem parę ulic. 158 00:21:36,800 --> 00:21:39,200 A teraz jestem tu. 159 00:21:39,360 --> 00:21:42,560 I wiem, że na zewnątrz jest miasto, z ludźmi, 160 00:21:42,720 --> 00:21:45,080 ulicami, z czerwonymi światłami... 161 00:21:45,600 --> 00:21:47,600 Ale nie znam go. 162 00:21:50,760 --> 00:21:52,080 Dokąd? 163 00:22:12,120 --> 00:22:14,240 Fernand! 164 00:22:50,480 --> 00:22:52,800 Otwórz buzię, zamknij oczy. 165 00:23:04,200 --> 00:23:05,920 I co? 166 00:23:06,080 --> 00:23:07,360 Dobre! 167 00:23:07,520 --> 00:23:09,000 Ftair. 168 00:23:18,320 --> 00:23:20,040 Algier to twój dom. 169 00:23:21,880 --> 00:23:24,120 Kocham cię. 170 00:25:28,160 --> 00:25:32,320 To straszliwa zbrodnia. Jestem winny. Czy ocalę życie? 171 00:25:39,040 --> 00:25:43,000 Drugą bombę wykryto w sąsiedztwie komendy policji. 172 00:26:15,160 --> 00:26:17,560 Patrzcie, co złowiliśmy. 173 00:26:27,400 --> 00:26:30,320 Henri? Podaj mi jeżowca. 174 00:26:58,440 --> 00:27:02,560 Zakaz wstępu z psami. I z Arabami. 175 00:27:32,280 --> 00:27:34,560 - Chcesz? - No. 176 00:27:40,240 --> 00:27:42,280 - Dobre? - Tak. 177 00:27:44,120 --> 00:27:45,720 Spróbuj sam. 178 00:27:55,720 --> 00:27:59,120 - Kiedy wyjeżdżasz? - Pod koniec przyszłego miesiąca. 179 00:27:59,280 --> 00:28:02,760 - Do? - Do Miljany. 57. batalion. 180 00:28:03,680 --> 00:28:07,400 Rzygam na samą myśl o mundurze. 181 00:28:46,520 --> 00:28:48,200 Podejść. 182 00:28:53,760 --> 00:28:55,880 No już. 183 00:28:58,040 --> 00:29:00,400 Co tu robicie? 184 00:29:01,120 --> 00:29:03,760 Macie zebranko partyjne? 185 00:29:04,880 --> 00:29:07,400 Gramy. Chyba wolno? 186 00:29:08,400 --> 00:29:10,360 Tak? 187 00:29:29,480 --> 00:29:31,600 A to wolno? 188 00:29:34,080 --> 00:29:36,200 Czyje? 189 00:29:40,320 --> 00:29:42,600 Chcecie grać? 190 00:29:42,960 --> 00:29:44,920 Rozdzielcie się. 191 00:29:45,320 --> 00:29:47,200 Rozdzielić się! 192 00:29:47,360 --> 00:29:49,440 No już, cwaniaczki. 193 00:30:00,960 --> 00:30:03,240 Chcecie coś powiedzieć? 194 00:30:06,440 --> 00:30:08,280 Zabieramy ich. 195 00:30:08,600 --> 00:30:10,320 Szybciej. 196 00:30:18,640 --> 00:30:20,160 Pośpiesz się! 197 00:30:34,840 --> 00:30:37,960 - Macie kota? - Nie. Ona ma kota. 198 00:30:39,920 --> 00:30:41,960 Straszny włóczykij. 199 00:30:44,240 --> 00:30:45,760 Jak się wabi? 200 00:30:45,920 --> 00:30:49,400 - Titi. A czasami Attyla. - To nie to samo. 201 00:30:50,160 --> 00:30:53,600 - Ja też nie zawsze mam humor. - Częściej Attyla. 202 00:30:54,360 --> 00:30:56,320 Posiusiał mnie! 203 00:30:56,480 --> 00:30:58,520 Wywal go. Na dwór, Titi! 204 00:30:58,680 --> 00:31:00,360 Nic się nie stało. 205 00:31:00,520 --> 00:31:03,720 Ciągle broi. Zjemy go, zrobimy z niego pieczeń. 206 00:31:03,880 --> 00:31:06,280 - Potworność. - Titi z rusztu. 207 00:31:06,760 --> 00:31:09,920 Teraz udaje się niewiniątko. 208 00:31:10,160 --> 00:31:12,400 Fernand, pomożesz? 209 00:31:14,040 --> 00:31:16,600 Można się spodziewać wszystkiego. 210 00:31:18,000 --> 00:31:21,680 Wykonują wyroki śmierci bez apelacji, torturują nawet kobiety. 211 00:31:21,920 --> 00:31:24,520 Zabijają ruch wszelkimi środkami. 212 00:31:24,760 --> 00:31:26,880 I co? Nic nie zrobimy? 213 00:31:27,040 --> 00:31:30,120 - Tego nie powiedziałem. - Mówiliśmy: nie tchórzyć. 214 00:31:30,640 --> 00:31:33,160 Tak. Ale uważaj przy ludziach. 215 00:31:33,480 --> 00:31:36,640 Im mniej mówisz, tym mniej ryzykujesz. 216 00:31:41,600 --> 00:31:43,240 Dzięki. 217 00:31:48,920 --> 00:31:51,160 O czym myśli Henri? 218 00:31:51,320 --> 00:31:52,960 Jak to? 219 00:31:53,120 --> 00:31:56,120 Co szykuje? Wiesz coś? 220 00:31:56,280 --> 00:31:57,960 Nic. 221 00:31:59,240 --> 00:32:03,080 Tak? Będzie służył Francji ze swoim pułkiem? 222 00:32:04,840 --> 00:32:08,160 Gdyby służył Francji, nie byłabym jego żoną. 223 00:32:12,440 --> 00:32:14,680 Rozumiesz, co mówisz? 224 00:32:16,600 --> 00:32:18,880 Zrobi to, co musi. 225 00:32:22,920 --> 00:32:24,960 Sama mówiłaś, 226 00:32:25,240 --> 00:32:28,800 że ci, którzy nie mogli znieść niemieckiej okupacji, walczyli. 227 00:32:28,960 --> 00:32:30,840 Tu to samo. 228 00:32:34,920 --> 00:32:38,000 Spytałam, czy chce mieć ze mną dziecko. 229 00:32:41,880 --> 00:32:43,880 Co powiedział? 230 00:32:45,200 --> 00:32:48,520 Wspomniał rzeź w Konstantynie. 231 00:32:49,920 --> 00:32:53,680 Widział, jak spadochroniarz bierze algierskie niemowlę. 232 00:32:54,000 --> 00:32:56,600 Mały wrzeszczał, był głodny. 233 00:32:57,000 --> 00:33:00,040 Żołnierz obtarł lufę swojego pistoletu. 234 00:33:00,240 --> 00:33:04,960 Włożył ją dziecku do ust, żeby possało, żeby się uspokoiło, 235 00:33:06,320 --> 00:33:08,280 po czym strzelił. 236 00:33:08,440 --> 00:33:11,040 Na oczach matki. 237 00:33:14,080 --> 00:33:18,280 Od ponad stu lat traktują nas jak psy. Koniec z tym. 238 00:33:21,080 --> 00:33:24,360 Nic się nie skończy, jeśli pójdziemy w ich ślady. 239 00:33:27,560 --> 00:33:30,720 Tobie łatwo. Jesteś Francuzką. 240 00:33:30,880 --> 00:33:33,560 Tak? Głupstwa gadasz. 241 00:33:35,400 --> 00:33:37,240 Dobranoc. 242 00:33:47,200 --> 00:33:49,240 Co się dzieje? 243 00:33:49,400 --> 00:33:53,000 Moje życie to twoje życie. Ale mam syna. 244 00:33:53,520 --> 00:33:55,880 Mamy! Rozumiesz? 245 00:33:56,040 --> 00:33:58,640 - Uspokój się. - Jestem spokojna. 246 00:34:00,000 --> 00:34:03,200 Co zamierza Henri? W co cię wciąga? 247 00:34:03,360 --> 00:34:06,400 Nie daję się w nic wciągać. Jestem taki jak on. 248 00:34:06,560 --> 00:34:09,880 Co będziecie robić? Zabijać? 249 00:34:10,040 --> 00:34:12,160 Przestań, nie zwariowałem! 250 00:34:14,720 --> 00:34:18,720 Okłamuj mnie. Mów nieprawdę. 251 00:34:19,000 --> 00:34:23,080 Wszyscy to robią, kłamstwo jest wygodne, łatwe. 252 00:34:23,720 --> 00:34:29,200 Rozmawiajcie o tym gdzie indziej, gdzieś, gdzie was nie usłyszę. 253 00:34:30,200 --> 00:34:34,320 Uwierzę we wszystko! Ale pomóż mi! 254 00:34:39,800 --> 00:34:41,800 Tak. 255 00:34:52,000 --> 00:34:54,080 Tak? 256 00:34:57,360 --> 00:34:59,320 A, proszę. 257 00:34:59,760 --> 00:35:02,040 Dobry wieczór. 258 00:35:04,120 --> 00:35:06,120 Jest Fernand? 259 00:35:06,280 --> 00:35:07,760 Tak. 260 00:35:07,960 --> 00:35:11,040 Fernand? Chodź, to twój tata. 261 00:35:15,560 --> 00:35:17,240 Co jest? 262 00:35:17,800 --> 00:35:22,320 Musisz kogoś przechować. Tylko dwa dni, u siebie nie mogę. 263 00:35:25,600 --> 00:35:26,840 Tak. 264 00:35:27,000 --> 00:35:28,200 Dziękuję. 265 00:35:28,360 --> 00:35:30,440 - Gdzie jest? - Tam. 266 00:35:30,800 --> 00:35:33,920 Hélene, przepraszam za kłopot. 267 00:35:40,320 --> 00:35:42,800 Dzięki, bracie. 268 00:35:43,800 --> 00:35:45,280 Dobry wieczór. 269 00:35:47,040 --> 00:35:48,880 Chodź. 270 00:36:50,240 --> 00:36:53,120 Panowie oficerowie sił zbrojnych, 271 00:36:53,280 --> 00:36:57,000 panowie obrońcy, szanowni państwo, sąd idzie! 272 00:37:06,480 --> 00:37:10,000 Przewodniczący składu sędziowskiego Roynard. 273 00:37:10,800 --> 00:37:12,920 Baczność! 274 00:37:19,960 --> 00:37:21,560 Spocznij. 275 00:37:27,240 --> 00:37:29,440 Wprowadzić oskarżonego. 276 00:37:37,240 --> 00:37:38,920 Drań! 277 00:37:39,080 --> 00:37:40,880 Cisza. 278 00:37:46,840 --> 00:37:49,480 Oskarżony, proszę wstać. 279 00:37:50,720 --> 00:37:56,600 Fernand Iveton urodzony 12 czerwca 1926 roku w Algierze. 280 00:37:56,760 --> 00:38:00,640 Tokarz w zakładach Électricité et Gaz d'Algérie. 281 00:38:00,800 --> 00:38:06,040 Mąż Hélene Ksiazek, ojczym Jean-Claude'a Ksiazeka. 282 00:38:06,840 --> 00:38:10,880 Sąd rozstrzygnie następujące punkty aktu oskarżenia. 283 00:38:11,040 --> 00:38:16,120 Pierwszy: czy oskarżony jest winny usiłowania zniszczenia budynków 284 00:38:16,280 --> 00:38:18,520 za pomocą materiału wybuchowego 285 00:38:18,880 --> 00:38:24,040 w dniu 14 listopada 1956 roku w Algierze? 286 00:38:25,240 --> 00:38:29,040 Drugi: czy czyn ów został popełniony w budynkach zamieszkanych 287 00:38:29,200 --> 00:38:31,520 bądź przeznaczonych do zamieszkania? 288 00:38:32,760 --> 00:38:36,240 Panie Iveton, jakie ma pan przekonania 289 00:38:36,400 --> 00:38:39,240 i jakiego rodzaju działalność pan prowadzi? 290 00:38:40,880 --> 00:38:44,200 W wieku 14 lat wstąpiłem do Młodzieży Komunistycznej. 291 00:38:44,360 --> 00:38:48,000 W roku 48-mym zostałem działaczem Komunistycznej Partii Algierii. 292 00:38:48,160 --> 00:38:51,760 Byłem sekretarzem komórki w mojej dzielnicy, w Clos-Salembier. 293 00:38:51,920 --> 00:38:54,200 W 55-tym, po delegalizacji partii, 294 00:38:54,360 --> 00:38:57,040 na kilka miesięcy zaprzestałem działalności. 295 00:38:57,200 --> 00:39:00,400 Niedługo przed usiłowaniem zamachu wstąpił pan do grupy 296 00:39:00,560 --> 00:39:04,240 kojarzonej z Frontem Wyzwolenia Narodowego. Czy pan to potwierdza? 297 00:39:05,000 --> 00:39:07,840 Tylko tak mogliśmy wyrazić swoje idee. 298 00:39:08,000 --> 00:39:10,640 Działałem w zgodzie ze swymi przekonaniami. 299 00:39:11,200 --> 00:39:15,160 Pomóc w zrównaniu ludu algierskiego w prawach obywatelskich. 300 00:39:15,360 --> 00:39:17,240 Uważam się za Algierczyka, 301 00:39:17,400 --> 00:39:20,560 pokazuję, że nie wszyscy Europejczycy są antyarabscy. 302 00:39:20,720 --> 00:39:23,720 Do rzeczy, bo więcej nie udzielę panu głosu. 303 00:39:23,880 --> 00:39:28,000 W chwili zatrzymania znaleziono przy panu dwa zapisy. 304 00:39:28,160 --> 00:39:30,480 Wynika z nich, że dwie bomby 305 00:39:30,640 --> 00:39:33,840 miały wybuchnąć między 19:25 i 19:30. 306 00:39:34,000 --> 00:39:37,440 O drugiej nic nie wiem, odmówiłem jej wzięcia. 307 00:39:38,120 --> 00:39:42,800 Znaleziono ją w furgonetce przed komendą główną w Algierze. 308 00:39:42,960 --> 00:39:47,200 Została rozbrojona jako pierwsza wyłącznie dzięki sprawności policji. 309 00:39:47,760 --> 00:39:49,600 Skąd możemy mieć pewność, 310 00:39:49,760 --> 00:39:52,560 że nie popełnił pan uprzednio podobnych czynów? 311 00:39:52,720 --> 00:39:56,480 - Nic nie wiem o drugiej bombie. - Jak mamy panu wierzyć? 312 00:39:57,240 --> 00:39:59,800 Także w to, że nie ma pan krwi na rękach? 313 00:39:59,960 --> 00:40:02,520 Powtarzam: jestem Algierczykiem. 314 00:40:02,680 --> 00:40:06,520 Zrobiłem to, bo wierzę w walkę ludu algierskiego o lepszą przyszłość. 315 00:40:06,680 --> 00:40:10,880 Nie podłożyłbym bomby, gdybym myślał, że wyrządzi komuś krzywdę. 316 00:40:11,040 --> 00:40:13,840 A jednak wniósł ją pan 317 00:40:14,760 --> 00:40:17,720 do pomieszczenia przy szatni, 318 00:40:18,680 --> 00:40:21,480 niedaleko którego znajdują się zakładowa willa 319 00:40:21,640 --> 00:40:25,480 i zbiorniki gazu oraz łatwopalne instalacje. 320 00:40:26,240 --> 00:40:30,000 Do willi jest ponad sto metrów, a do zbiorników 150. 321 00:40:30,160 --> 00:40:32,920 Mierzyłem wyłącznie w sprzęt. 322 00:40:33,280 --> 00:40:36,600 Bomba miała wybuchnąć po godzinach pracy. 323 00:40:36,760 --> 00:40:39,880 Obmyśliłem to tak, żeby nikt nie ucierpiał. 324 00:40:40,280 --> 00:40:42,360 Podał pan pewne nazwiska, 325 00:40:43,280 --> 00:40:48,000 lecz odmawia pan ujawnienia tożsamości osób ze swojej siatki. 326 00:40:49,080 --> 00:40:53,680 Daję panu ostatnią szansę na podanie nazwisk swoich wspólników. 327 00:40:54,560 --> 00:40:57,880 Powiedziałem wszystko, co wiem, nie będę zmyślał. 328 00:40:58,440 --> 00:41:00,920 Proszę osądzić mnie samego. 329 00:41:02,880 --> 00:41:07,480 Przestawał pan ze zdrajcą Henrim Maillotem. Potwierdza pan? 330 00:41:09,480 --> 00:41:13,160 Znaliśmy się od dziecka, dorastaliśmy w jednej dzielnicy. 331 00:41:13,320 --> 00:41:16,240 Wiedział pan o jego planie rabunku dostawy broni 332 00:41:16,400 --> 00:41:19,080 piątego kwietnia 55 roku? 333 00:41:19,680 --> 00:41:21,120 Nie. 334 00:41:21,280 --> 00:41:24,960 Mowa o 123 pistoletach maszynowych, 335 00:41:25,120 --> 00:41:29,320 140 rewolwerach, 57 karabinach, granatach i umundurowaniu. 336 00:41:29,680 --> 00:41:32,960 Wystarczy dla wielu bojówek buntowników. 337 00:41:33,120 --> 00:41:35,400 - Nic pan nie wie? - Nie. 338 00:41:36,520 --> 00:41:38,280 Może pan usiąść. 339 00:41:38,440 --> 00:41:41,960 - W areszcie byłem... - Udzielę panu głosu później. 340 00:41:42,560 --> 00:41:45,120 Wzywam pierwszego świadka. 341 00:42:07,920 --> 00:42:10,640 Zrobił więcej niż muzułmanin, 342 00:42:11,360 --> 00:42:14,920 bo nie musiał się poświęcać. 343 00:42:17,280 --> 00:42:19,800 I dlatego pójdzie prosto do raju. 344 00:42:20,960 --> 00:42:23,480 Zostaw go tam, gdzie jest. 345 00:42:25,160 --> 00:42:28,200 Znajdź świnie, które go zamordowały. 346 00:42:28,520 --> 00:42:30,160 I zabij. 347 00:42:47,960 --> 00:42:50,600 Wiedziałeś, że zamierza przejąć tę dostawę? 348 00:42:50,760 --> 00:42:52,080 Nie. 349 00:42:52,240 --> 00:42:55,680 Co robimy? Nie dostajemy instrukcji. 350 00:42:55,920 --> 00:42:57,880 Związek chyba coś przewidział? 351 00:42:58,040 --> 00:43:01,040 Nie widzisz? Arabowie z jednej, Francuzi z drugiej. 352 00:43:01,560 --> 00:43:05,360 Mówią: "to nie nasze sprawy". Boją się, ale mają wszystko w nosie. 353 00:43:05,640 --> 00:43:09,120 - Czekajmy, aż coś zorganizują. - Żartujesz? 354 00:43:09,280 --> 00:43:12,680 Nim coś zorganizują, ilu bojowników zginie? 355 00:43:12,840 --> 00:43:16,400 Władze do niczego nie dopuszczą. Czekając, umrzemy. 356 00:43:16,560 --> 00:43:19,440 To co? Wejdziesz w to? 357 00:43:19,600 --> 00:43:22,720 Na razie nawiązałem kontakt. Pora przejść do czynów. 358 00:43:24,440 --> 00:43:26,720 Za dużo gadasz. 359 00:43:27,080 --> 00:43:30,000 Uważaj, wpędzisz nas w kłopoty. 360 00:43:30,160 --> 00:43:33,880 Ty nikomu nie zagrozisz. Wieśniak. 361 00:43:34,040 --> 00:43:35,680 Nie obrażaj mnie. 362 00:43:35,840 --> 00:43:40,200 Co to zmienia, jak myślisz? Co zrobisz, jeśli odejdziesz? 363 00:43:40,360 --> 00:43:44,480 Nie obchodzimy tych z kontynentu. Miejsce Algierczyków jest tutaj! 364 00:43:45,160 --> 00:43:48,760 - Walczmy wspólnie, bo przegramy. - Za dużo gadasz. 365 00:44:31,960 --> 00:44:34,760 Nie chcę, żeby zginął na darmo. 366 00:44:59,360 --> 00:45:02,040 Śmierć zdrajcom! 367 00:45:19,000 --> 00:45:23,000 Komuniści tworzą grupy, dogadali się z Frontem. 368 00:45:23,160 --> 00:45:27,200 Jeśli chcesz działać z nami, to indywidualnie. 369 00:45:28,840 --> 00:45:31,240 Grupa to góra pięć osób. 370 00:45:31,400 --> 00:45:34,520 Nie znamy innych członków, operujemy pseudonimami. 371 00:45:34,680 --> 00:45:37,480 Ja jestem łącznikiem z dowódcami. 372 00:45:37,640 --> 00:45:40,160 Nie działamy poza grupą. 373 00:45:40,760 --> 00:45:43,880 Jeśli cię złapią, będziesz torturowany. 374 00:45:44,040 --> 00:45:47,840 Potem w najlepszym razie więzienie, w najgorszym śmierć. 375 00:45:49,680 --> 00:45:52,680 Musisz być zawsze gotów zniknąć w makii. 376 00:45:53,440 --> 00:45:57,480 Wtedy zrywasz kontakt z rodziną. Cokolwiek się dzieje. 377 00:46:20,920 --> 00:46:23,000 Bądź ostrożny. 378 00:46:49,840 --> 00:46:52,480 To znaleziono na miejscu zdarzenia? 379 00:46:52,960 --> 00:46:56,520 Tak. Bombę, którą rozbroili saperzy. 380 00:46:56,880 --> 00:47:00,200 Odczytam fragment ekspertyzy techników policyjnych 381 00:47:00,360 --> 00:47:02,840 dotyczącej obu bomb. 382 00:47:03,920 --> 00:47:09,760 "Takie same ładunki zdetonowano 30 września 1956 roku 383 00:47:10,080 --> 00:47:13,080 w lodziarni Milk Bar i w kafeterii w Algierze, 384 00:47:13,400 --> 00:47:16,880 9 listopada przy ulicach Micheleta i Colonny d'Ornano, 385 00:47:17,040 --> 00:47:19,800 20 listopada w autokarze na ulicy Micheleta, 386 00:47:20,160 --> 00:47:24,080 na dworcu oraz w Monoprix i w Maison Cavet". 387 00:47:25,080 --> 00:47:29,760 Mowa tu o strasznych zniszczeniach, o ofiarach śmiertelnych, 388 00:47:30,080 --> 00:47:33,280 o setkach rannych, z których wielu straciło kończyny. 389 00:47:33,440 --> 00:47:36,400 Komisarzu Hugues, czy potwierdza pan zeznanie, 390 00:47:36,560 --> 00:47:39,320 które pan Iveton złożył po swoim zatrzymaniu? 391 00:47:39,480 --> 00:47:42,880 Tak. Przesłuchałem oskarżonego. 392 00:47:43,040 --> 00:47:47,280 Opisał mi okoliczności czynów, które mu się zarzuca. 393 00:47:47,440 --> 00:47:49,640 Z własnej woli. 394 00:47:49,800 --> 00:47:54,280 Zeznałem to po torturach. Zawiązano mi oczy na kilka dni. 395 00:47:54,640 --> 00:47:58,200 - Wymuszono kłamstwa topieniem. - Pierwsze słyszę. 396 00:47:58,440 --> 00:48:01,040 Proszę nam pozwolić przesłuchać świadka. 397 00:48:01,200 --> 00:48:03,400 Jestem poraniony, bito mnie. 398 00:48:04,040 --> 00:48:06,080 Torturowano! 399 00:48:06,240 --> 00:48:07,880 Puśćcie go! 400 00:48:09,440 --> 00:48:11,240 Mam ślady! 401 00:48:12,680 --> 00:48:15,440 Prosimy, by lekarz zbadał naszego klienta 402 00:48:15,600 --> 00:48:18,120 i określił datę powstania tych obrażeń. 403 00:48:25,240 --> 00:48:26,760 Zgoda. 404 00:48:27,280 --> 00:48:30,120 Zawieszam rozprawę na czas badania lekarskiego. 405 00:48:30,480 --> 00:48:32,960 Wznowimy ją o czternastej. 406 00:48:43,920 --> 00:48:46,360 Dobrze. Proszę to zdjąć. 407 00:48:52,640 --> 00:48:54,600 Pański obrońca mówi, 408 00:48:54,760 --> 00:48:58,000 że określa pan datę powstania obrażeń na 14 listopada, 409 00:48:58,160 --> 00:49:00,160 dzień aresztowania. 410 00:49:08,000 --> 00:49:09,800 Można opuścić. 411 00:49:13,360 --> 00:49:15,720 Proszę spojrzeć w górę. 412 00:49:18,040 --> 00:49:20,240 Niech pan wstanie. 413 00:49:27,640 --> 00:49:31,200 Były krwawienia, krew w moczu...? 414 00:49:31,360 --> 00:49:32,960 Doktorze. 415 00:49:33,280 --> 00:49:35,080 Przepraszam. 416 00:50:00,960 --> 00:50:02,640 Serwus. 417 00:50:09,760 --> 00:50:11,600 Mam to. 418 00:50:19,600 --> 00:50:24,840 Ty serio? 6.35, zabawka? Co tym zwojujemy? 419 00:50:26,080 --> 00:50:28,800 Z dostawy, którą przejął Henri? 420 00:50:28,960 --> 00:50:30,440 Tak. 421 00:50:31,200 --> 00:50:33,320 Kto jest celem? 422 00:50:35,280 --> 00:50:37,480 Mamy wybrać. 423 00:50:40,600 --> 00:50:42,200 Namierzyłem kogoś. 424 00:50:43,120 --> 00:50:46,000 Prowokatora od ultrasów z Belcourt. 425 00:50:46,240 --> 00:50:49,840 Znam jego zwyczaje. Zrobię to. 426 00:51:51,680 --> 00:51:54,720 - Ty tutaj? - Chciałem iść z tobą. 427 00:51:57,200 --> 00:52:00,480 - Więcej tego nie rób, jasne? - Też chcę się bić! 428 00:52:00,720 --> 00:52:04,160 Nie wolno wychodzić z domów! Chcesz, żeby nas zgarnęli? 429 00:52:05,360 --> 00:52:07,080 Wracamy. 430 00:52:19,320 --> 00:52:21,200 Dobranoc. 431 00:52:22,520 --> 00:52:24,640 Idź do siebie. 432 00:52:27,240 --> 00:52:29,880 Gdzieście byli? Co z tobą robił? 433 00:52:30,120 --> 00:52:33,400 - Załatwiłem to, daj spokój. - Żartujesz? 434 00:52:33,960 --> 00:52:35,760 Ukrywasz obcych ludzi, 435 00:52:35,920 --> 00:52:38,960 wychodzisz z moim synem po godzinie policyjnej! 436 00:52:39,440 --> 00:52:41,560 Mam dość strachu! 437 00:52:42,120 --> 00:52:44,640 Obiecałeś nie robić nic niebezpiecznego! 438 00:52:44,800 --> 00:52:47,320 - Mów ciszej. - Jeśli zechcę. 439 00:52:47,480 --> 00:52:49,880 Jestem tutaj dla ciebie. 440 00:52:50,040 --> 00:52:52,880 Jestem tu, bo chciałam, żebyśmy byli szczęśliwi. 441 00:52:53,040 --> 00:52:56,480 Wiedli wspólne życie. A teraz... patrz na mnie! 442 00:52:58,000 --> 00:53:00,960 Wiesz, że żyje się tylko raz? 443 00:53:01,120 --> 00:53:04,920 - Nie mogę bezczynnie siedzieć. - Przecież coś robimy. 444 00:53:05,920 --> 00:53:10,200 Jesteśmy tu. Nie uciekamy, zostajemy z nimi. 445 00:53:14,040 --> 00:53:16,920 Jeśli będzie tak dalej, wyjedziemy. 446 00:53:17,200 --> 00:53:20,480 Zabiorę Jean-Claude'a. Zostaw! 447 00:53:24,520 --> 00:53:26,840 Tu cuchnie śmiercią! 448 00:53:27,080 --> 00:53:30,240 Wiesz co? Wziąłeś ślub nie ze mną, tylko z Henrim. 449 00:53:30,840 --> 00:53:33,080 Zamknij się! Cicho! 450 00:53:33,880 --> 00:53:36,360 Chcesz wyjechać? To już! 451 00:53:36,800 --> 00:53:39,240 Bierz rzeczy! Wracaj do Francji! 452 00:53:39,640 --> 00:53:43,560 Jeśli nie będę tu walczył, nie spojrzę sobie w oczy. 453 00:53:43,720 --> 00:53:46,520 Zresztą nigdzie nie żylibyśmy normalnie! 454 00:54:43,280 --> 00:54:44,840 Przepraszam. 455 00:54:56,520 --> 00:54:58,840 Jedna osoba. Górny pokład. 456 00:54:59,000 --> 00:55:01,200 Pani nie. Statek zaraz odpływa. 457 00:55:03,600 --> 00:55:06,560 Nie martw się. Wszystko jest dobrze. 458 00:55:06,720 --> 00:55:08,400 Trzymaj. 459 00:55:08,600 --> 00:55:11,200 Niedługo się zobaczymy, obiecuję. 460 00:55:11,360 --> 00:55:13,320 Wrócisz, kiedy tu się poprawi. 461 00:55:13,840 --> 00:55:16,480 Napiszę. Kocham cię. 462 00:55:17,160 --> 00:55:19,320 Idź już. 463 00:55:19,520 --> 00:55:21,320 Idź. 464 00:56:13,440 --> 00:56:15,760 Jestem z tobą. 465 00:56:21,280 --> 00:56:23,840 Powiedz mi o wszystkim. 466 00:56:26,720 --> 00:56:29,440 Nie chcę, żeby mogli cię skrzywdzić. 467 00:56:31,880 --> 00:56:35,120 Gdyby coś się stało, wyrzuć papiery z biurka. 468 00:58:49,000 --> 00:58:52,200 Dobra. Co jeszcze można zrobić? 469 00:58:52,920 --> 00:58:56,840 Nie da się organizować akcji na pół gwizdka. Działamy albo nie. 470 00:58:59,040 --> 00:59:02,480 Centrala telefoniczna w Mustaphie. Mam dostęp. 471 00:59:02,640 --> 00:59:04,120 Czemu nie. 472 00:59:04,280 --> 00:59:07,200 Gdybyśmy zakłócili łączność, byłby hałas. 473 00:59:09,360 --> 00:59:11,920 Mam pomysł na cel. 474 00:59:12,480 --> 00:59:14,440 Załatwimy bomby? 475 00:59:14,600 --> 00:59:16,840 Możliwe, przez pośredników. 476 00:59:17,960 --> 00:59:19,960 Moje zakłady. 477 00:59:20,120 --> 00:59:23,800 Jeśli przerwiemy linie przesyłowe, pogrążymy Algier w mroku. 478 00:59:24,880 --> 00:59:28,320 Trzeba zgrać działania, 479 00:59:29,000 --> 00:59:31,720 ustalić plan, drogę ucieczki. 480 00:59:31,880 --> 00:59:34,120 Pogadam z górą, zobaczymy. 481 00:59:36,960 --> 00:59:40,160 Czy zamiarem było mordowanie niewinnych osób, czy nie, 482 00:59:40,320 --> 00:59:42,600 zbrodnia pozostaje zbrodnią. 483 00:59:42,760 --> 00:59:46,480 A była to zbrodnia i niewiele brakowało, 484 00:59:46,640 --> 00:59:49,600 by okazała się niewybaczalnie krwawa. 485 00:59:49,760 --> 00:59:55,520 Przypadek i tylko przypadek oszczędził panu miana mordercy. 486 00:59:55,800 --> 00:59:58,880 Co by było, gdyby brygadzista nie zachował czujności, 487 00:59:59,040 --> 01:00:02,600 dzięki czemu zdołano rozbroić pańskie śmiercionośne urządzenie? 488 01:00:03,000 --> 01:00:06,400 Co by pan uczynił po swoim postępku? 489 01:00:06,600 --> 01:00:09,440 Nie uciekłby pan w makię jak pański przyjaciel, 490 01:00:09,600 --> 01:00:11,200 zdrajca Henri Maillot? 491 01:00:11,360 --> 01:00:13,760 Nie chwyciłby pan za broń, 492 01:00:13,920 --> 01:00:18,080 by dalej pastwić się nad współobywatelami 493 01:00:18,240 --> 01:00:20,440 i własnym krajem? 494 01:00:20,600 --> 01:00:23,480 Jest pan zdrajcą, Fernandzie Iveton! 495 01:00:23,640 --> 01:00:27,600 Musimy sprawić, by nigdy więcej nie mógł pan szkodzić. 496 01:00:28,000 --> 01:00:31,720 Należy zapobiec nawrotowi bestialstw, 497 01:00:31,880 --> 01:00:35,000 które spowiły miasto kirem. 498 01:00:35,840 --> 01:00:40,520 Pomyślcie o dzieciach nikczemnie okaleczonych w lodziarni Milk Bar. 499 01:00:40,680 --> 01:00:43,080 I o tych z autokaru. 500 01:00:43,680 --> 01:00:48,000 Pomyślcie o Francji, której prestiż i pozycja w świecie 501 01:00:48,160 --> 01:00:51,200 cierpią wskutek tych potwornych aktów. 502 01:00:51,880 --> 01:00:56,280 Wnosimy o uznanie oskarżonego za winnego wszystkich zarzutów 503 01:00:56,440 --> 01:01:00,520 i zastosowania artykułów 2-go, 434-go 504 01:01:00,680 --> 01:01:03,480 i 435-go Kodeksu karnego. 505 01:01:03,640 --> 01:01:06,040 Żądamy kary śmierci. 506 01:01:12,560 --> 01:01:15,880 Głos ma obrona. Mecenas... 507 01:01:16,040 --> 01:01:19,000 Smadja, obrońca z urzędu. 508 01:01:23,360 --> 01:01:26,400 Panie przewodniczący, panowie sędziowie. 509 01:01:28,040 --> 01:01:33,200 Pan komisarz mówił o przykładzie, i słusznie. 510 01:01:35,320 --> 01:01:38,400 Francja powinna świecić przykładem. 511 01:01:38,600 --> 01:01:42,720 Francja to kraj prawa. Na tym zasadza się jej prestiż. 512 01:01:43,080 --> 01:01:46,800 Pragnę zaznaczyć, że dano nam bardzo mało czasu 513 01:01:46,960 --> 01:01:49,920 na przygotowanie obrony. 514 01:01:51,120 --> 01:01:53,120 Mój klient nie popełnił aktu 515 01:01:53,280 --> 01:01:56,520 wymierzonego w zamieszkane budynki lub im zagrażającego. 516 01:01:56,720 --> 01:02:00,040 Bomba została podłożona w nieużywanym pomieszczeniu. 517 01:02:00,200 --> 01:02:04,320 Fernand Iveton nie zamierzał ranić i zabijać. 518 01:02:09,560 --> 01:02:13,360 W raporcie z badania bomby, który panowie czytali, 519 01:02:13,800 --> 01:02:17,000 a do którego my nie mieliśmy wcześniej wglądu, 520 01:02:17,160 --> 01:02:22,680 stwierdza się, że ma ona małą moc. 521 01:02:23,920 --> 01:02:26,800 Że jej fala uderzeniowa jest słaba. 522 01:02:27,200 --> 01:02:30,480 Sięga maksymalnie czterech metrów. 523 01:02:31,400 --> 01:02:34,520 Akt popełniony w pustym pomieszczeniu 524 01:02:34,680 --> 01:02:37,600 miał jedynie wywołać niegroźne szkody 525 01:02:37,960 --> 01:02:40,960 i nie był wymierzony w zdrowie i życie ludzi. 526 01:02:41,200 --> 01:02:44,280 Fakty świadczą o usiłowaniu sabotażu. 527 01:02:44,480 --> 01:02:47,720 Proszę zatem o zmianę kwalifikacji czynu. 528 01:02:49,880 --> 01:02:55,720 O jakim terroryzmie mowa, skoro nie ma zamiaru zabójstwa? 529 01:02:57,240 --> 01:03:00,560 Sąd wypowiada się w konkretnej sprawie, 530 01:03:00,720 --> 01:03:03,080 która mu przypadła do rozpatrzenia. 531 01:03:03,240 --> 01:03:05,920 Panie przewodniczący, panowie sędziowie! 532 01:03:07,240 --> 01:03:12,720 Ten człowiek staje przed wami w trudnych okolicznościach. 533 01:03:14,960 --> 01:03:18,560 Żyjemy w bezlitosnych czasach. 534 01:03:21,400 --> 01:03:24,800 Potrzebujemy sprawiedliwości bardziej niż kiedykolwiek. 535 01:03:27,800 --> 01:03:32,400 A ta wymaga spokoju w ocenie faktów. 536 01:03:41,080 --> 01:03:42,800 Spocznij. 537 01:03:54,800 --> 01:03:57,120 Oskarżony, proszę wstać. 538 01:03:59,520 --> 01:04:03,160 Po wysłuchaniu stron i uwzględniając fakt, 539 01:04:03,320 --> 01:04:05,960 że lekarz wojskowy nie może określić, 540 01:04:06,120 --> 01:04:09,040 kiedy powstały obrażenia u podsądnego, 541 01:04:09,440 --> 01:04:12,280 sąd po naradzie wydał wyrok. 542 01:04:14,200 --> 01:04:18,680 Co do pierwszego zarzutu sąd większością wymaganą 543 01:04:18,840 --> 01:04:24,640 w artykule 90. Kodeksu Wojskowego orzekł: oskarżony jest winny. 544 01:04:26,480 --> 01:04:31,040 Co do drugiej kwestii: czy w budynkach byli ludzie? 545 01:04:31,200 --> 01:04:32,720 Tak. 546 01:04:32,880 --> 01:04:37,800 Zatem sąd skazuje cywila narodowości francuskiej 547 01:04:37,960 --> 01:04:40,960 Fernanda Ivetona na karę śmierci. 548 01:04:41,120 --> 01:04:42,480 Brawo! 549 01:04:42,640 --> 01:04:44,120 Utnijcie mu łeb! 550 01:04:44,320 --> 01:04:45,520 Morderca! 551 01:04:46,640 --> 01:04:50,920 Zostanie on stracony w zakładzie karnym w Algierze 552 01:04:51,080 --> 01:04:55,120 na mocy artykułów 2-go, 12-go, 26-go, 35-go, 553 01:04:55,280 --> 01:04:57,960 434-go i 435-go Kodeksu karnego 554 01:04:58,120 --> 01:05:02,200 oraz artykułu 5-go ustawy z 16 marca 1956 roku. 555 01:05:02,600 --> 01:05:06,960 Wyrok nabiera mocy prawnej z dzisiejszą datą. 556 01:05:08,040 --> 01:05:09,800 Algieria dla Francji! 557 01:05:09,960 --> 01:05:11,640 Niech żyje Francja! 558 01:05:11,800 --> 01:05:13,600 Śmierć wrogom! 559 01:05:14,480 --> 01:05:17,400 Zamykam rozprawę. Wyprowadzić skazańca. 560 01:05:37,920 --> 01:05:41,320 - Złożyłem prośbę o kasację. - Kiedy dostaniemy odpowiedź? 561 01:05:41,480 --> 01:05:43,760 - To zależy. - Od czego? 562 01:05:44,000 --> 01:05:48,480 Od osób, do których trafi sprawa. Tak mówił ten podoficer. 563 01:05:48,640 --> 01:05:51,560 Może pan być ze mną szczery. Co się dzieje? 564 01:05:51,720 --> 01:05:53,640 Proces pani męża był parodią. 565 01:05:53,800 --> 01:05:56,760 Jak wszystko, co dzieje się w tym sądzie. 566 01:05:56,920 --> 01:05:58,960 Przewodniczący, Roynard, 567 01:05:59,120 --> 01:06:01,960 jest zwolennikiem specjalnych uprawnień. 568 01:06:02,120 --> 01:06:05,720 Bierze godziny nadliczbowe, żeby dochrapać się pułkownika. 569 01:06:06,240 --> 01:06:10,040 Ledwo sześć godzin rozprawy w ważnej sprawie i taki wyrok? 570 01:06:10,200 --> 01:06:11,480 Nieludzkie. 571 01:06:11,640 --> 01:06:14,280 Sprawiedliwością nazywa się tu porachunki. 572 01:06:14,440 --> 01:06:17,640 A Francja? Tam chyba jest jeszcze sprawiedliwość? 573 01:06:17,800 --> 01:06:19,520 To trudne. 574 01:06:19,680 --> 01:06:23,120 Dla Paryża liczy się zacieśnienie więzów ze Stanami. 575 01:06:23,400 --> 01:06:26,080 Amerykanie są przeciwni koloniom, 576 01:06:26,280 --> 01:06:29,640 więc nasz rząd gra kartą antykomunizmu. 577 01:06:29,920 --> 01:06:32,720 Że walczy w Algierii dla wspólnego dobra. 578 01:06:32,880 --> 01:06:36,440 Po laniu w Indochinach dostali szału. To kwestia honoru. 579 01:06:36,600 --> 01:06:39,480 Ta sprawa to dla nich gratka. Uwiera wszystkich. 580 01:06:39,640 --> 01:06:42,400 Dlatego Partia nie zaangażowała się wcześniej. 581 01:06:42,560 --> 01:06:45,280 Znajdźcie ważnych ludzi, którzy nas poprą! 582 01:06:45,560 --> 01:06:47,000 Nagłośnijcie to! 583 01:06:47,160 --> 01:06:50,560 Pani ma rację. Mógłby pan być naszym człowiekiem w Paryżu. 584 01:06:50,720 --> 01:06:54,400 Poruszyć prasę, poczynając od L'Humanité i Libération! 585 01:06:54,560 --> 01:06:56,400 Chyba pomogą? 586 01:06:56,560 --> 01:06:58,960 Można zmobilizować intelektualistów, 587 01:06:59,120 --> 01:07:02,520 zorganizować konferencję prasową w Paryżu, demonstrację... 588 01:07:02,680 --> 01:07:05,400 Nie zdołaliśmy pokazać jego ran na rozprawie, 589 01:07:05,560 --> 01:07:07,920 ale może niech opisze swoje tortury? 590 01:07:08,080 --> 01:07:10,600 Trzeba uwrażliwić społeczeństwo. 591 01:07:15,880 --> 01:07:19,280 Hélene? Szef cię wzywa. 592 01:07:19,760 --> 01:07:21,720 Teraz? 593 01:07:26,520 --> 01:07:29,520 To, co powiem, nie jest przeciwko pani. 594 01:07:29,680 --> 01:07:32,640 Bardzo panią lubię i dobrze pani pracuje. 595 01:07:32,880 --> 01:07:35,840 Ale ja też mam rodzinę. 596 01:07:38,080 --> 01:07:40,320 Tak. Jasne. 597 01:08:13,720 --> 01:08:16,960 Dzień dobry. Przyniosłam to dla pana Ivetona. 598 01:08:19,800 --> 01:08:21,480 Dla kogo? 599 01:08:21,640 --> 01:08:23,800 Fernanda Ivetona. 600 01:08:49,200 --> 01:08:51,960 Urzekłeś żonę śpiewem? 601 01:08:53,440 --> 01:08:55,680 Nie, tańcem. 602 01:08:57,040 --> 01:09:01,040 A ona w ogóle istnieje? Gdzie twoja obrączka? 603 01:09:02,080 --> 01:09:05,440 Jej znajomemu maszyna wciągnęła dłoń za obrączkę. 604 01:09:05,600 --> 01:09:07,240 Stracił trzy palce. 605 01:09:07,680 --> 01:09:10,520 Nie pozwoliła mi jej nosić w pracy. 606 01:09:10,680 --> 01:09:12,280 Pokaż. 607 01:09:19,600 --> 01:09:21,520 Pozwól. 608 01:09:26,160 --> 01:09:28,080 Rozłóż palce. 609 01:09:54,360 --> 01:09:56,600 Ich słowa są coś warte? 610 01:09:56,760 --> 01:10:00,320 To początek. Liczyliśmy na więcej. Ale dołączą inni. 611 01:10:07,080 --> 01:10:09,320 Nic tu nie ma! 612 01:10:10,240 --> 01:10:12,440 Nic! 613 01:10:13,600 --> 01:10:15,680 Parę linijek! 614 01:10:16,440 --> 01:10:18,760 Mam też dobrą wiadomość. 615 01:10:18,920 --> 01:10:22,000 Mecenas Nordmann znalazł dojście w Pałacu Elizejskim. 616 01:10:22,160 --> 01:10:24,800 Do Mitterranda, ministra sprawiedliwości. 617 01:10:24,960 --> 01:10:27,760 Przekazał mu oświadczenie Fernanda o torturach. 618 01:10:27,920 --> 01:10:29,960 To on decyduje o egzekucjach. 619 01:10:30,120 --> 01:10:33,200 Nikt się nie sprzeciwi, jeśli postanowi go ułaskawić. 620 01:10:33,360 --> 01:10:36,080 Prezydent zatwierdza wszystkie jego decyzje. 621 01:10:36,240 --> 01:10:38,920 Na spotkaniu poprosimy o ułaskawienie. 622 01:10:39,080 --> 01:10:41,880 Uzyskamy je. Fernand nikogo nie zabił. 623 01:10:43,040 --> 01:10:46,800 Będzie pani walczyć, wiem o tym. 624 01:10:48,120 --> 01:10:50,400 Co pan może wiedzieć? 625 01:10:51,000 --> 01:10:54,400 Mówi pan tak, jakbym była wspaniała. 626 01:10:55,120 --> 01:10:57,240 Dzielna. 627 01:10:57,640 --> 01:11:00,080 Myli się pan. 628 01:11:00,760 --> 01:11:03,160 Jest pan w błędzie. 629 01:11:03,320 --> 01:11:05,720 Wie pan, co myślę? 630 01:11:05,880 --> 01:11:08,360 Powtarzam sobie: co za idiotka! 631 01:11:08,520 --> 01:11:10,840 Jaka byłam głupia! 632 01:11:11,680 --> 01:11:15,840 Zakochałam się w nim i przyjechałam tu z synem. 633 01:11:16,000 --> 01:11:18,400 To są moje myśli! 634 01:11:18,600 --> 01:11:22,800 Nie chcę tu być! I nie mogę nic zrobić! 635 01:11:23,800 --> 01:11:25,080 Nic. 636 01:12:16,080 --> 01:12:19,800 ...uszkodzeniu uległo kilkadziesiąt budynków w Algierze. 637 01:12:19,960 --> 01:12:22,880 Na ratunek pośpieszyli strażacy, 638 01:12:23,040 --> 01:12:26,320 żołnierze i ochotnicze zespoły lekarzy. 639 01:12:26,480 --> 01:12:29,400 Jest 15 ofiar śmiertelnych i tylu samo rannych. 640 01:12:29,560 --> 01:12:33,880 Przyczyny wybuchu poznamy po zamknięciu dochodzenia. 641 01:12:34,040 --> 01:12:38,040 Tydzień naznaczony coraz okrutniejszymi aktami terroru 642 01:12:38,200 --> 01:12:40,640 kończy się tragicznie. 643 01:12:40,920 --> 01:12:43,680 Kolejny raz obserwujemy rozpalone emocje 644 01:12:43,840 --> 01:12:46,880 i niepokój mieszkańców z obu społeczności. 645 01:12:47,240 --> 01:12:51,680 Należy się obawiać, że następne dni będą również burzliwe. 646 01:13:13,400 --> 01:13:16,440 Trzymaj się. Kocham cię. Jean-Claude. 647 01:14:50,200 --> 01:14:52,200 Żyjesz? 648 01:14:53,520 --> 01:14:56,480 - Jestem Chicki. - Abdel Aziz. 649 01:14:57,080 --> 01:14:59,400 Jest coś nowego? 650 01:15:00,600 --> 01:15:05,160 FLN ogłosił strajk generalny, żeby wywrzeć nacisk na ONZ. 651 01:15:05,320 --> 01:15:07,840 Policja i wojsko szaleją. 652 01:15:08,000 --> 01:15:10,160 Wszędzie pełno spadochroniarzy. 653 01:15:10,480 --> 01:15:13,280 Przypłynęli z generałem Massu. 654 01:15:14,040 --> 01:15:17,520 Zajęli miasto, wszystko niszczą. 655 01:15:20,000 --> 01:15:22,160 Więc już. 656 01:15:22,760 --> 01:15:24,880 Mamy wojnę. 657 01:15:30,640 --> 01:15:34,160 Wiem, kim jesteś. Myślisz, że jesteśmy tacy sami? 658 01:15:34,520 --> 01:15:35,840 Zostaw go. 659 01:15:36,000 --> 01:15:39,880 Że masz prawo tak patrzeć? Pytam. Zabiłeś kogoś? 660 01:15:40,040 --> 01:15:41,520 Daj mu spokój. 661 01:15:41,680 --> 01:15:45,360 Pytam: zabiłeś czy nie? 662 01:15:48,840 --> 01:15:52,600 Tu nawet kobiety zabijają. A ty siedzisz, dumny z siebie. 663 01:15:52,760 --> 01:15:55,640 Czego dokonałeś? Biłeś się? 664 01:15:55,800 --> 01:15:58,040 Tu wszyscy się biją. 665 01:15:58,920 --> 01:16:02,400 Nie jesteś bohaterem tylko dlatego, że walczyłeś. Rozumiesz? 666 01:16:02,560 --> 01:16:04,960 Wiesz, co znaczy zabić? Rozumiesz? 667 01:16:32,840 --> 01:16:35,240 Panie przewodniczący? 668 01:16:36,920 --> 01:16:40,160 Przypomina mi to... 669 01:16:41,560 --> 01:16:43,800 bardzo ciężkie chwile. 670 01:16:44,560 --> 01:16:47,040 Z pierwszej wojny. 671 01:16:48,800 --> 01:16:52,520 Widziałem rozstrzelanie młodego oficera. 672 01:16:53,560 --> 01:16:55,800 Zdezerterował. 673 01:16:57,880 --> 01:17:02,920 Tuż przed egzekucją generał powiedział mu: 674 01:17:04,520 --> 01:17:08,920 "widzisz, chłopcze, ty też umierasz za Francję". 675 01:17:57,360 --> 01:17:59,000 Do tyłu. 676 01:18:03,560 --> 01:18:06,280 Robię ci sweter na drutach. 677 01:18:06,440 --> 01:18:09,320 - Co? - Sweter. 678 01:18:14,320 --> 01:18:17,760 Będziemy walczyć. Wszyscy muszą się dowiedzieć. 679 01:18:20,440 --> 01:18:23,240 Jak się czujesz? Opowiedz o sobie. 680 01:18:30,240 --> 01:18:32,160 Boję się. 681 01:18:37,320 --> 01:18:39,800 Jesteś taka odważna. 682 01:18:43,840 --> 01:18:46,080 Taka silna. 683 01:18:53,240 --> 01:18:55,840 Widzę twoje oczy. 684 01:18:56,880 --> 01:18:58,840 Widzę twoje oczy. 685 01:19:00,240 --> 01:19:02,600 Głaszczę twoje włosy. 686 01:19:07,360 --> 01:19:10,160 Lekko unoszę twoje piękne włosy. 687 01:19:13,200 --> 01:19:15,480 Biorę twoją rękę. 688 01:19:15,640 --> 01:19:17,920 Twoją porcelanową rączkę. 689 01:19:18,120 --> 01:19:20,240 Pieszczę ją. 690 01:19:21,520 --> 01:19:24,200 Przenoszę się na twoje biodra. 691 01:19:26,320 --> 01:19:30,440 Czuję na sobie twoje ciało. Całe twoje ciało. 692 01:19:34,840 --> 01:19:37,120 Poruszam ręką. 693 01:19:37,280 --> 01:19:39,920 Wodzę nią wzdłuż twoich pleców. 694 01:19:40,920 --> 01:19:43,760 Kładę ci głowę na ramieniu. 695 01:19:45,360 --> 01:19:48,160 Całuję cię w usta. 696 01:20:30,920 --> 01:20:34,240 Ukochana Hélene, miłości mojego życia. 697 01:20:34,880 --> 01:20:37,360 Wkrótce znów się spotkamy. 698 01:20:37,800 --> 01:20:41,440 A jeśli nie, wiedz, że to z mojej winy. 699 01:20:43,320 --> 01:20:45,600 Jestem zdrajcą. 700 01:20:46,320 --> 01:20:50,160 Nieprzyjemnie to brzmi. A jestem nim podwójnie. 701 01:20:50,760 --> 01:20:56,560 Zdrajcą Francji, niesprawiedliwej, nieludzkiej - to mi daje siłę. 702 01:20:56,720 --> 01:20:59,240 Wiem, czuję, dlaczego. 703 01:21:02,040 --> 01:21:03,880 Ale zdradziłem też ciebie. 704 01:21:05,440 --> 01:21:09,000 Kłamałem, żeby was chronić. Ciebie i twojego syna. 705 01:21:09,920 --> 01:21:12,600 Powiedziałaś, że żyje się tylko raz. 706 01:21:12,760 --> 01:21:15,280 A ja narażam się na to, że was utracę. 707 01:21:15,440 --> 01:21:17,560 Jak mógłbym zrobić coś takiego? 708 01:21:17,720 --> 01:21:20,560 Chciałem żyć z tobą w wolnym kraju. 709 01:21:20,920 --> 01:21:22,880 Tak bardzo cię kocham... 710 01:21:23,080 --> 01:21:26,440 Wybacz mi wszelkie krzywdy, które ci wyrządziłem. 711 01:21:28,320 --> 01:21:32,160 Hélene, moja miłości, bądźmy dumni, że walczyliśmy. 712 01:21:32,320 --> 01:21:35,120 Bo ty też walczyłaś, wiem o tym, widziałem, 713 01:21:35,280 --> 01:21:38,480 walczyłaś ze mną o życie, jakiego pragniesz. 714 01:21:40,760 --> 01:21:43,040 Przytulam cię do serca. 715 01:22:00,760 --> 01:22:03,640 Niech żyje wolna Algieria! 716 01:22:03,800 --> 01:22:05,680 Iveton! 717 01:22:20,320 --> 01:22:22,840 Niech żyje Algieria! 718 01:22:26,960 --> 01:22:29,640 Niech żyje Algieria! 719 01:23:44,160 --> 01:23:47,120 Tamtego dnia zostali zgładzeni: 720 01:23:50,840 --> 01:23:53,520 Mohamed Ben Ziane Lakhneche... 721 01:23:54,400 --> 01:23:56,040 Odwagi. 722 01:23:57,040 --> 01:23:59,560 ...Mohamed Ben Khiar Ouennouri... 723 01:24:02,720 --> 01:24:06,080 Fernand... Iveton... 724 01:24:10,400 --> 01:24:13,000 Kawy? Papierosa? 725 01:24:19,080 --> 01:24:21,080 Iveton. 726 01:24:23,000 --> 01:24:25,760 Nie! Nie... 727 01:24:52,520 --> 01:24:56,720 "Jestem pewien, że Algieria uwolni się spod jarzma kolonizacji. 728 01:24:56,880 --> 01:25:01,600 Wtedy Europejczycy i muzułmanie będą mogli żyć jak równy z równym". 729 01:25:01,760 --> 01:25:05,880 Ostatnie słowa Fernanda Ivetona. 730 01:25:07,520 --> 01:25:11,480 Fernand został pochowany na cmentarzu Bologhine w Algierze. 731 01:25:11,640 --> 01:25:15,440 Hélene zmarła w 1998 roku. Pochowano ją w Arcueil, we Francji, 732 01:25:15,600 --> 01:25:18,960 z portretem Fernanda i jego listami z więzienia. 733 01:25:20,560 --> 01:25:23,400 W latach 1954-60, za prezydentury René Coty'ego, 734 01:25:23,560 --> 01:25:26,400 stracono 198 skazańców, w tym 45-ciu w czasach, 735 01:25:26,560 --> 01:25:30,000 gdy stanowisko ministra sprawiedliwości piastował Mitterrand. 736 01:25:30,160 --> 01:25:32,080 Wszyscy byli Algierczykami. 737 01:25:48,040 --> 01:25:50,920 Reżyseria 738 01:25:57,240 --> 01:26:00,680 Scenariusz 739 01:26:47,960 --> 01:26:53,000 Wystąpili 740 01:27:02,840 --> 01:27:07,840 Wersja polska: CANAL+ Tekst: Grzegorz Schiller 54346

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.